Opozycja o prezydenckim projekcie geriatrycznym: to akt oskarżenia wobec ostatnich ośmiu lat działań MZ
Na koniec 2021 roku w Polsce żyło ponad 2,5 mln osób w wieku 75 plus, czyli około 7 proc. populacji. Prognozy mówią, że w 2040 roku będzie to nawet 14 proc. Prezydencki projekt ustawy o szczególnej opiece geriatrycznej miałby uzupełnić dzisiejszy system wsparcia dla osób starszych.

W środę ( 5 lipca)na połączonym posiedzeniu sejmowych Komisji Zdrowia i Polityki Senioralnej odbyło się pierwsze czytanie prezydenckiego projektu ustawy o szczególnej opiece geriatrycznej. Jednym z założeń projektu jest utworzenie Centrów Zdrowia 75 plus, które mają się zająć kompleksową i skoordynowaną opieką nad pacjentami geriatrycznymi. Centra mają działać w ramach AOS i mają być tworzone przez powiaty. System szczególnej opieki geriatrycznej ma być również oparty na oddziałach szpitalnych. System ten ma opóźnić moment objęcia pacjentów w podeszłym wieku opieką długoterminową.
Powstanie 300 Centrów Zdrowia 75 plus
Do Centrów Zdrowia 75 plus pacjentów kierować mają lekarze POZ, po wstępnym badaniu geriatrycznym. Badanie takie ma być przeprowadzone nie rzadziej niż raz na rok. Prezydencji projekt zakłada również powstanie Krajowej Rady Geriatrycznej, która ma być organem doradczym ministra zdrowia. Za świadczenia udzielane w Centrach Zdrowia 75 plus ma zapłacić NFZ. Środki na inwestycje mają natomiast płynąć z Funduszu Medycznego. Wszystkie założone w projekcie zmiany mają wchodzić w życie stopniowo. Cały system ma być wdrożony nie później niż w ciągu 5 lat od wejścia w życie ustawy. Ustawa miałaby wejść w życie 1 stycznia 2024 roku. Docelowo w całym kraju ma powstać 300 Centrów Zdrowia 75 plus.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Prof. Targowski: za 12 lat na jedno dziecko przypadnie dwoje seniorów. Co z organizacją opieki?
– Gdzie był minister zdrowia i dlaczego nie wypełnił swojego obowiązku w zakresie tworzenia oddziałów geriatrycznych? – pytali posłowie opozycji. Przypominali także o nieudanej, w opinii NIK, prezydenckiej inicjatywie utworzenia Funduszu Medycznego. Posłowie wskazywali też na ryzyko obciążenia powiatów częściowym finansowaniem systemu szczególnej opieki geriatrycznej. – Gdyby system opieki geriatrycznej w Polsce działał, to ustawa byłaby niepotrzebna – mówił podczas posiedzenia sejmowych Komisji poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba. – Ten projekt to swoiste wotum nieufności wobec trzech kolejnych ministrów zdrowia: Konstantego Radziwiłła, Łukasza Szumowskiego i Adama Niedzielskiego, który dziś nie znalazł czasu, zajęty swoją kampanią wyborczą – kontynuował Szczerba. – Procedowana jest ustawa, która jest aktem oskarżenia wobec działalności Ministerstwa Zdrowia w ostatnich ośmiu latach – dodał poseł KO i przypomniał, że do prezydenckiego projektu nie ma stanowiska rządu.
– Większość szpitali w Polsce to podmioty, które w żaden sposób nie podlegają ministrowi zdrowia. Jeżeli na coś w sposób pośredni wpływ ma minister, to na kwestie promowania pewnych specjalności rezydenckich. Ale nikt nie zmusi rezydentów aby wybierali tę, a nie inną specjalizację. A więc mamy do czynienia z sytuacją taką, że marszałkowie, burmistrzowie, starostowie nie bardzo interesują się kwestią geriatrii. I stąd inicjatywa prezydencka – odpowiadał na zarzuty opozycji szef sejmowej Komisji Zdrowia Tomasz Latos. – Oprócz tej ustawy, powinniśmy się również zastanowić jak zachęcić młodych ludzi, żeby wybierali specjalizację z geriatrii – mówiła posłanka PiS Anna Kwiecień. – To, że w tej ustawie pojawiają się osoby w dziedzinie nauk o zdrowiu i te osoby będą wykorzystane, to uważam za bardzo dużą zaletę tej ustawy – dodała.
- W tej ustawie nie ma ani słowa na temat środków na dodatkowe zadania dla samorządów terytorialnych na zadania własne. Pojawia się tylko dofinansowanie do infrastruktury. To oznacza, że zakładacie, że samorządy znajdą środki własne. Upominam się o wskazanie źródła finansowania zadań własnych samorządu terytorialnego. To powinno być standardem – mówił na posiedzeniu Komisji Marek Wójcik ze Związku Powiatów Polskich.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Badanie: seniorzy najbardziej oszczędzają na jedzeniu i lekach
Źródło: Puls Medycyny