Otyłość zwiększa ryzyko wystąpienia nowotworów. Prof. Wyleżoł: lecząc ją można uniknąć ok. 500 tys. zachorowań na raka
Dostępne badania wskazują, że nadmierna masa ciała zwiększa ryzyko wystąpienia nowotworów o 40 proc. - W Polsce mamy ok. 500 tys. zachorowań na raka, których można by uniknąć, lecząc pacjentów z otyłością - mówi prof. Mariusz Wyleżoł, prezes elekt Polskiego Towarzystwa Leczenia Otyłości.

Ekspert wyjaśnia, że choroba otyłościowa utrudnia leczenie nowotworów złośliwych, zarówno jeśli chodzi o metody chirurgiczne, jak i chemioterapię, immunoterapię czy radioterapię. - Wyniki leczenia są w tej grupie chorych znacznie gorsze niż wśród pacjentów o prawidłowej masie ciała. Otyłość zabija, a w związku z tym należy ją leczyć - tłumaczy ekspert w rozmowie ze Stowarzyszeniem Dziennikarze dla Zdrowia z okazji Światowego Dnia Otyłości.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Mity o otyłości. Prof. Wyleżoł: czas je obalić, bo realnie szkodzą zdrowiu
Z kolei wcześniej profesor mówił “Pulsowi Medycyny”, że choroba otyłościowa w systemie ochrony zdrowia wciąż nie jest należycie dostrzegana jako choroba.
– Czy system i my jako społeczeństwo należycie dostrzegamy chorobę otyłościową? Moim zdaniem odpowiedź na to pytanie jest jednoznaczna: nie. Gdy pacjent trafia do lekarskiego gabinetu i otrzymuje rozpoznanie, to otyłość w większości przypadków znajduje się na końcu listy rozpoznań. Poprzedzają ją natomiast schorzenia będące powikłaniami otyłości. Już ten sam prosty fakt sprawia, że otyłość jako choroba jest lekceważona - wyjaśniał prof. Wyleżoł.
Zdaniem eksperta jest to przyczyną tego, że większość chorych z otyłością jest leczona “paliatywnie”. Leczeniu podlega więc nie tyle sama choroba podstawowa, co jej powikłania.
– Nie leczymy więc otyłości przyczynowo. Kluczem do poprawy opieki nad pacjentami z otyłością i ich możliwości leczenia jest dostrzeżenie tej choroby. Dziś często mówi się o otyłości, że to choroba przezroczysta. Teoretycznie powinna być jedną z łatwiejszych do rozpoznania, w praktyce często jest jednak nierozpoznawana - mówił prof. Wyleżoł.
Jak leczyć chorobę otyłościową? Należy zacząć od farmakoterapii
– W leczeniu otyłości w pierwszej kolejności powinniśmy oferować pacjentom leczenie farmakologiczne, a dopiero w przypadku jego nieskuteczności lub nawrotu choroby otyłościowej sięgać po metody bardziej inwazyjne, czyli leczenie chirurgiczne - podkreślał ekspert.
Dodał, że za sprawą leków przeciwotyłościowych coraz więcej osób zaczęło sobie zdawać sprawę, że otyłość jest chorobą biologiczną. Taką samą jak każda inna. Nie jest wyborem czy winą chorego. – Dzięki temu przestajemy od pacjentów oczekiwać samowyleczenia i zaczynamy ich terapię - podsumował.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Prof. Wyleżoł: otyłość jako choroba jest lekceważona
Źródło: Puls Medycyny