OZZL o płacach rezydentów

Redakcja
opublikowano: 11-05-2009, 00:00

Związkowcy z zadowoleniem przyjęli rozporządzenie o nowych pensjach rezydentów, "bo to prawie 100 proc. średniej krajowej", ale brakuje im gwarancji waloryzacji zarobków tej grupy lekarzy.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Zarząd Krajowy OZZL w specjalnym oświadczeniu przygotowanym przez przewodniczącego Związku, Krzysztofa Bukiela, wyraził zadowolenie z faktu ogłoszenia rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie wysokości zasadniczego wynagrodzenia miesięcznego lekarzy i lekarzy dentystów odbywających specjalizację w ramach rezydentury.

Rozporządzenie reguluje wysokość miesięcznych wynagrodzeń młodych lekarzy oraz różnicuje je w zależności od czasu trwania okresu specjalizacji. Zarząd OZZL docenia fakt wzrostu płac, tym bardziej że aktualna kwota płacy zasadniczej jest zbliżona do kwoty zgłaszanej we wcześniejszych postulatach przez Porozumienie Rezydentów OZZL. Wynosi ona prawie 100 proc. średniej płacy krajowej.

Akceptację związkowców znalazło rozwiązanie, zgodnie z którym po dwóch latach rezydentury podstawowa pensja ulegnie wzrostowi. Jednym z defektów jest natomiast nieokreślenie procentu, o jaki ma ona wzrastać. Ta decyzja ma pozostać w rękach ministra zdrowia.

„Faktem jest bowiem, że lekarz na początku rezydentury to niemal stażysta, a pod koniec – niemal specjalista” – czytamy w oświadczeniu. Rozdzielenie specjalizacji na deficytowe i nie deficytowe, a w związku z tym bardziej i mniej dochodowe to pomysł resortu zdrowia na „odbarczenie” niektórych dziedziny medycyny oraz stworzenie konkurencji.


Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Redakcja

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.