Palenie a cykl miesiączkowy
Dla palących kobiet najbardziej dogodnym momentem rozpoczęcia walki z nałogiem palenia papierosów są dni... tuż po wystąpieniu owulacji – czytamy w jednej z najnowszych publikacji czasopisma„Journal Psychiatry”.
Palenie tytoniu coraz częściej staje się domeną przedstawicielek płci pięknej. Co gorsza- kobiety szybciej uzależniają się od nikotyny i niestety, definitywne przerwanie palenia papierosów nastręcza im zdecydowanie więcej trudności niż mężczyznom. Fakt ten tłumaczony jest m.in. zmianami w stężeniu hormonów w ich organizmie, jakie zachodzą podczas cyklu miesiączkowego.
Do badania zrekrutowano 15 mężczyzn i 19 kobiet, którzy palili więcej niż 15 papierosów dziennie. Poddano ich badaniu funkcjonalnego rezonansu magnetycznego (fMRI) mózgu, w celu oceny ewentualnych różnic w poziomie aktywności poszczególnych ośrodków mózgu między kobietami i mężczyznami, którzy w danej chwili deklarują chęć sięgnięcia po papierosa. Oceniano także, jakie zmiany zachodzą w poziomie aktywności mózgu kobiet podczas cyklu miesiączkowego – z tego powodu badanie to powtarzano u nich dwukrotnie.
Naukowcy nie stwierdzili istotnych różnic między wynikami MRI mózgu mężczyzn i kobiet. Natomiast dostrzeżono pewne różnice w poziomie aktywności kory czołowej, skroniowej i potylicznej mózgu u przedstawicielek płci pięknej podczas cyklu miesiączkowego. Aktywność tych obszarów mózgu była wyraźnie wzmożona w pierwszej fazie cyklu w porównaniu z drugą fazą. Oznacza to, że chęć sięgnięcia po papierosa może być znacznie większa w pierwszych dniach cyklu. Naukowcy doszli do wniosku, że może to wpływać na sukces zrywania z nałogiem i przekonują, że na rozpoczęcie walki z nałogiem palenia najlepsze są dni tuż po owulacji.

Więcej szczegółów: Journal Psychiatry
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: AP