Palimy mniej, ale wciąż za dużo

Liczba palaczy w Polsce spadła z 12,5 mln w 1985 r. do 8,5 mln obecnie. Jak podaje Cyber Service, ośrodek badający rynek tytoniowy nasi rodacy wypalają 46,6 mld sztuk papierosów rocznie, to jest o 26 mld mniej niż w 2006 r.
Zdaniem autora Diagnozy prof. Janusza Czapińskiego to nie tyle efekt rzucania nałogu, ile raczej tego, że nowe pokolenie nie sięga po papierosy. Najwięcej palaczy ubyło bowiem właśnie w grupie uczniów i studentów (jest ich o 43 proc. mniej) oraz prywatnych przedsiębiorców (o 37 proc. mniej). Odwracanie się od nałogu można też zaobserwować u osób z wyższym wykształceniem - w tej grupie pali zaledwie 16 proc. Najbardziej odporni na argumenty zdrowotne i ekonomiczne są natomiast bezrobotni mężczyźni pomiędzy 45. a 59. rokiem życia.

Mimo poprawiających się danych, Polska wciąż przoduje w Europie pod względem odsetka osób palących. Średnio pali 26 proc. Polaków, a na 53 państwa, które wzięły udział w badaniu aż w 42 jest mniej palaczy niż u nas.