PES z interny bardziej profesjonalny?
"Stanę na głowie, ale zrobię ten egzamin" - powiedział Pulsowi Medycyny doc. Jacek Imiela, nowy konsultant krajowy ds. chorób wewnętrznych. Jaki on będzie? "To przesada, że standardy PES chcą ustalać ludzie, którzy nie zdali go już cztery razy. Wiadomo, że są zainteresowani, aby egzamin był jak najłatwiejszy" - stwierdził prof. Stanisław Orkisz, dyrektor CEM.
11 marca bez zmian
Zmiana wyznaczonego na 11 marca terminu nie wchodzi w grę, bo tę kwestię reguluje zarządzenie, nie dając żadnych możliwości manewru. "Chodzi o to, żeby to był dobry egzamin, więc stanę na głowie, żeby taki był. Zrobię to profesjonalnie" - zapowiada nowy konsultant.
Zdaniem dyrektora CEM prof. Stanisława Orkisza, nie ma powodów do niepokoju. "Problem byłby, gdyby pani minister nie powołała konsultanta, ale dotrzymała słowa - jest nowy konsultant, jesteśmy już po kilku spotkaniach i nie widzę żadnego zagrożenia. Nie przewiduję też opóźnień, a nawet mamy zapas czasowy - twierdzi prof. Orkisz. - To nie konsultant przygotowuje egzamin, on tylko wybiera pytania, a to żadna trudność. Rzeczywiście, bywało tak, że konsultant sam dodatkowo przygotowywał pytania, jeśli mu nie odpowiadały - ale to jego decyzja".
Kto dokona ostatecznego wyboru pytań egzaminacyjnych? Co z osobami, które w jesiennej edycji egzaminu nie zdały go po raz czwarty? Czy jest szansa, że zasady przeprowadzania PES wkrótce się zmienią?
Artykuł na ten temat znajduje się w Pulsie Medycyny nr 3(186) z 11 lutego 2009 r.
Aktualna oferta prenumeraty Pulsu Medycyny
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Monika Wysocka