Pielęgniarki i położne kontra dyrektorzy szpitali. Trwa spór o wynagrodzenia

AS/NRPiP
opublikowano: 21-12-2022, 13:48

Ustawa o minimalnych wynagrodzeniach nie daje podstaw dyrektorom szpitali do wypowiadania pracownikom dotychczasowych warunków pracy, oferując inne stanowisko i z wynagrodzeniem nieuwzględniającym wyższych kwalifikacji - uważa Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych i ostrzega, że konsekwencje takich działań dla systemu ochrony zdrowia oraz pacjentów mogą być bardzo poważne.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Zdobywanie wiedzy i umiejętności przez pielęgniarki i położne stanie się nieopłacalne - ostrzega Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych.
Zdobywanie wiedzy i umiejętności przez pielęgniarki i położne stanie się nieopłacalne - ostrzega Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych.
Fot. iStock
  • Samorząd pielęgniarek i położnych odniósł się do praktyk wręczania wypowiedzeń pracownikom zatrudnionym dotychczas na stanowiskach magister pielęgniarstwa ze specjalizacją, magister położnictwa ze specjalizacją albo na stanowiskach pielęgniarka specjalista albo położna specjalista.
  • NRPiP podnosi, że dyrektorzy szpitali oferują stanowisko pracy pielęgniarka lub położna z jednoczesną zmianą zakresu obowiązków, lub pozostawiając z tym samym zakresem.
  • Według samorządu takie postępowanie doprowadzi w szybkim tempie do kryzysu w opiece nad pacjentami, przyczyni się także do braku motywacji kadry pielęgniarskiej i położniczej do podnoszenia kwalifikacji.

„Jeśli pracodawca do tej pory zatrudniał pracownika na stanowisku magister pielęgniarstwa lub magister położnictwa ze specjalizacją albo na stanowisku pielęgniarka specjalista albo położna specjalista to znaczy, że korzystał z posiadanych przez pracownika kwalifikacji, a zatem je uznawał“ - pisze Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych w oficjalnym stanowisku dotyczącym realizacji ustawy o minimalnych wynagrodzeniach w podmiotach leczniczych.

Dodaje, że jeśli ten sam pracownik miałby po okresie wypowiedzenia warunków pracy i płacy zostać zatrudniony na stanowisku pielęgniarki, położnej i nie wykorzystywać już zdobytych kwalifikacji w stosunku do pacjentów, to znaczy, że pracodawca zamierza nie tylko zdegradować kadrę medyczną, ale także odebrać pacjentom możliwość opieki nad nimi przez personel zgodnie z posiadanymi kompetencjami.

Zdobywanie wiedzy i umiejętności przez pielęgniarki stanie się nieopłacalne?

W ocenie NRPiP takie postępowanie doprowadzi w szybkim tempie do ogromnego kryzysu w opiece nad pacjentami, przyczyni się także bezpośrednio do braku motywacji kadry pielęgniarskiej i położniczej do podnoszenia kwalifikacji. „Zdobywanie wiedzy i umiejętności przez pielęgniarki i położne stanie się nieopłacalne, nieatrakcyjne, wręcz zbędne, a zarządzający podmiotami leczniczymi staną się ofiarami własnych decyzji na skutek ciążącej na nich odpowiedzialności karnej, cywilnej i zawodowej” – uważa samorząd.

NRPiP zwraca uwagę, że “w kategorii ciekawostki należy traktować argument przedstawiany przez pracodawców stosujących wypowiedzenia zmieniające, jakoby uzyskanie tytułu zawodowego magistra pielęgniarstwa lub magistra położnictwa i tytułu specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa lub w dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia było tylko i wyłącznie wolą pracownika, a nie wymaganiami pracodawcy”. Samorząd podkreśla, że jeśli pracownik nie miałby woli podnoszenia kwalifikacji i pracodawca nie miałby wymagań w tym zakresie, to oznaczałoby, że jedna i druga strona narusza swoje podstawowe obowiązki. “Dla osób wykonujących zawód pielęgniarki, położnej obowiązek doskonalenia zawodowego jest zarówno powinnością etyczną, jak i obowiązkiem prawnym.” – podkreśla w stanowisku NRPiP.

Obowiązkowi pielęgniarki, położnej do ciągłego podnoszenia kwalifikacji zawodowych odpowiada (taki sam - red.) obowiązek pracodawcy - uważa samorząd i ponownie apeluje do kierowników podmiotów leczniczych „o zaprzestanie praktyk poszukiwania rozwiązań w celu niestosowania ustawy, narażających bezpieczeństwo prawne podmiotów leczniczych i swoje jako zarządzających, a kiedyś pacjentów.”

PRZECZYTAJ TAKŻE: Wlk. Brytania: 100 tysięcy pielęgniarek przerwało pracę, gotowe są strajkować nawet pół roku

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.