Piłka nożna pomocna przy terapii raka prostaty

Pisaliśmy niedawno o tym, że joga pomaga zredukować uboczne skutki leczenia nowotworu prostaty. Nowe badanie duńskich naukowców pokazuje, że korzystne mogą być też inne rodzaje aktywności, np. piłka nożna.

Uczeni sprawdzili wpływ tego sportu na stan kości osłabionych w trakcie leczenia, głównie terapią hormonalną. Ich demineralizacja stwarza bowiem podwyższone ryzyko osteoporozy.

W eksperymencie nazwanym FC Prostate wzięło udział 57 leczonych mężczyzn w wieku od 43 do 76 lat. Cześć z nich wzięła udział w trwającym 32 tygodnie programie, w którym 2-3 razy w tygodniu, przez 45-60 minut grali w piłkę nożną.

Udział w grze przyniósł interesujące wyniki. "Nasze tak zwane badanie FC Prostate już po 12 tygodniach pokazało zwiększoną masę kości nóg i podniesiony poziom markerów formowania się kości - osteokalcyny i P1NP, odpowiednio o 35 i o 50 proc." - mówi nadzorujący eksperyment prof. Peter Krustrup. "Po 32 tygodniach treningu u graczy zaobserwowaliśmy 1-2 proc. wzrost mineralnej gęstości kości biodrowej i górnej części kości udowej w porównaniu do grupy kontrolnej - odpowiednik odmłodzenia kości o 2 - 4 lata" - wyjaśnia uczony.

Dlaczego akurat piłka nożna? Z pomocą GPS badacze obserwowali ruch grających i stwierdzili, że zawodnicy w ciągu godziny średnio 200 razy przyspieszali, 300 razy hamowali i wykonywali 100 podbiegów. Taki interwałowy i wszechstronny ruch powodował zróżnicowane obciążenie kości - klucz do ich wzmocnienia.

Warto przy tym wspomnieć, że wielu uczestników badania pozostało przy grze już po zakończeniu projektu.