Podsłuchy w aptekach. UODO: nie wykryliśmy urządzeń do nagrywania
Urząd Ochrony Danych Osobowych poinformował Rzecznika Praw Obywatelskich, że w dwóch skontrolowanych przez UODO aptekach nie wykryto urządzeń nagrywających dźwięk.

Chodzi o sprawę urządzeń nagrywających dźwięk podczas rozmów farmaceutów i techników farmaceutycznych z pacjentami w jednej z większych sieci aptek w Polsce. Sprawę opisał “Puls Farmacji”.
Podsłuchy w aptekach? UODO nie widzi podstaw do dalszych działań
W październiku ubiegłego roku “Puls Farmacji” skontaktował się z farmaceutami i technikami farmaceutycznymi zatrudnionymi we wspomnianej sieci - w przeszłości lub obecnie. Wszyscy twierdzili, że poza monitoringiem wizyjnym “przy okienkach” są zamontowane także mikrofony zbierające dźwięk. Miały one nagrywać pracowników, ale też pacjentów, podczas realizacji recept lub zakupów innych produktów. Pracownicy, którzy skontaktowali się z redakcją, pochodzili z różnych miejsc w Polsce, pracowali w sieci w różnym okresie i szczegóły przekazanych przez nich informacji czasami się różnią - wszyscy jednak potwierdzają fakt nagrywania.
Sprawą zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich. Skierował wystąpienie do Naczelnej Izby Aptekarskiej oraz prośbę o zajęcie stanowiska do Urzędu Ochrony Danych Osobowych. NIA przekazała sprawę rzecznikom odpowiedzialności zawodowej. Jak informuje Izba, od żadnego z nich nie wpłynęły informacje ani skargi dotyczące tej nieprawidłowości.
Co odpowiedziało Rzecznikowi Praw Obywatelskich UODO? Urząd skontrolował w dniach od 20 do 23 listopada 2023 r. dwie apteki należące do sieci.
“Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych otrzymał na początku 2023 r., przekazaną przez Głównego Inspektora Farmaceutycznego, wiadomość elektroniczną osoby fizycznej, dotyczącą przedmiotowego zagadnienia. W piśmie tym zawiadamiający wskazywał, że wielokrotnie informował o łamaniu praw pacjenta zarówno Głównego Inspektora Farmaceutycznego, jak i UOKiK, jednak nie przedstawił on żadnych dowodów na poparcie swoich twierdzeń. Z uwagi na braki formalne tego podania, nie było niestety możliwe wszczęcie postępowania w tej sprawie przez Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. (...) W obydwu przypadkach zakresem kontroli objęto przetwarzanie danych osobowych za pośrednictwem środków technicznych umożliwiających rejestrację obrazu i dźwięku. Przeprowadzone czynności kontrolne w ww. aptekach nie wykazały stosowania przez kontrolowane podmioty urządzeń rejestrujących dźwięk ani na stanowiskach obsługujących pacjentów, ani w ramach stosowanego monitoringu wizyjnego, składającego się z jednej kamery obejmującej swoim zasięgiem izbę ekspedycyjną apteki” - czytamy w odpowiedzi UODO.
Jak informuje UODO, organ nadzorczy nie dysponuje informacjami, w oparciu o które możliwe byłoby podjęcie innych dodatkowych działań w tej sprawie.
Źródło: Puls Farmacji