Popularny antydepresant a zmiany w mózgu
Badania na naczelnych pokazały, że sertralina w inny sposób zmienia wybrane obszary mózgu u osób z depresją, a w inny u pacjentów bez niej. To ważne, ponieważ lek przepisywany jest także na wiele innych chorób.
Eksperyment uczonych z Wake Forest Baptist Medical Center przeprowadzono na 41 samicach małp w średnim wieku, z których część wykazywała objawy depresyjne. 21 samic było leczonych sprzedawaną m.in. jako Zoloft sertraliną przez okres, który odpowiadał pięcioletniej terapii człowieka, a 20 małp otrzymywało placebo.
Jak piszą autorzy eksperymentu, badane małpy mają struktury mózgu podobne do tych, jakie występują u ludzi, więc wyniki wiele mówią o działaniu leku na ludzki organizm. Według nich, przy obecności depresji sertralina może zwiększać objętość przedniej kory zakrętu obręczy, natomiast przy braku depresji może zmniejszać objętość tego rejonu, a także objętość hipokampa.
Jak wyjaśniają badacze, obszary te są mocno połączone z innymi częściami mózgu, odpowiadają m.in. za działanie pamięci i zdolność uczenia się, orientację przestrzenną, przetwarzanie emocji, wolę i motywację, a w przebiegu depresji ulegają zmianom.
"Obserwacje te są ważne dla zdrowia ludzi, ponieważ Zoloft jest często przepisywany przy różnych chorobach" - rezultat doświadczenia komentuje jego autorka prof. Carol A. Shively. Uczeni wymieniają takie schorzenia, jak bulimia, uderzenia gorąca, zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne, zespół stresu pourazowego czy zaburzenia seksualne.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: MAT