Problemy komunikacyjne lekarzy z zagranicy. NIL odmówił wydania 200 PWZ
Samorząd lekarski w marcu tego roku odmówił wydania prawa do wykonywania zawodu 200 medykom głównie ze względu na niewystarczającą znajomość języka polskiego.

W cyklu „Rozmowy o systemie ochrony zdrowia na świecie” NIL porusza temat komunikacji lekarza z pacjentem w kontekście znajomości języka przez lekarza z zagranicy. Samorząd przypomina, że nie niezmiennie wymaga od lekarzy z zagranicy, którzy chcą podjąć pracę w polskim systemie ochrony zdrowia, znajomości języka polskiego. W marcu 2023 roku NIL odmówił wydania prawa do wykonywania zawodu 200 medykom głównie ze względu na niewystarczającą znajomość języka polskiego.
Znajomość języka kluczowa dla bezpieczeństwa pacjentów
„Jeżeli lekarz nie zna języka, którym posługuje się w swoim kraju pacjent, leczenie nie jest prowadzone w bezpieczny sposób. Dopuszczanie lekarzy do zawodu bez odpowiedniej weryfikacji ich umiejętności językowych to obniżanie standardów dziedziny wymagającej wysokich kompetencji, jaką jest medycyna” - argumentuje Izba.
NIL zwraca również uwagę na fakt, że obecnie w Polsce borykamy się z problemem zaniżania wymagań uzyskania uprawnień lekarskich w zakresie kompetencji językowych.
Czy lekarz musi znać dobrze język ojczysty pacjenta?
NIL zapytał przedstawicieli świata medycyny z Europy o kwestię znajomości języka przez lekarzy z zagranicy oraz jaki to ma wpływ na leczenie pacjentów.
- Jeśli nie potrafisz rozmawiać z ludźmi i rozumieć ich, tak naprawdę nie możesz pracować w ochronie zdrowia. Medycyna to nie tylko pigułki i radiografia. To także mówienie i komunikacja. Jeśli nie znasz języka, nie możesz leczyć - wskazuje dr Jacques de Haller, Komitet Łącznikowy EFMA (Szwajcaria).
Podobnego zdania jest dr Otamar Kloiber ze Światowego Stowarzyszenia Lekarskiego: - W kontakcie między pacjentem a lekarzem znajomość języka jest niezbędna - podkreśla i wskazuje obszary, gdzie znajomość języka nie jest tak ważna, np. medycyna laboratoryjna lub prowadzenie eksperymentów naukowych, czy też praca na niektórych stanowiskach uniwersyteckich.
Dr Martin Balzan z Malty (Stały Komitet Lekarzy Europejskich) wskazał, że co prawda na Malcie kwestia znajomości języka urzędowego jest znacznie prostsza, ponieważ 85 procent maltańczyków mówi po angielsku, ale nie przesądza to o braku organizowania szkoleń języka maltańskiego i weryfikacji jego znajomości.
- Uważamy, że znajomość języka maltańskiego jest ważna dla osób, które nie mówią po angielsku. Tak więc na pierwszym roku pracownik medyczny jest zobowiązany pobierać lekcje maltańskiego i po roku zdawać egzamin na Uniwersytecie Maltańskim. Jego umowa może nie być kontynuowana, jeśli nie zda egzaminu. To nieobligatoryjna zasada, ale dzięki niej staramy się utrzymać równowagę poprzez zapewnienie pacjentom opieki, a z drugiej strony wzmocnienie zasady, jaką jest prawo do właściwej komunikacji – podkreślił dr Balzan.
Więcej wypowiedzi ekspertów w nagraniu „Rozmowy o systemie ochrony zdrowia na świecie. Cz. 2. Lekarze z zagranicy” :
PRZECZYTAJ TAKŻE: Czy lekarz z Ukrainy musi znać język polski? NIL spiera się z MZ
Źródło: Puls Medycyny