Prof. Kułakowska: konieczna jest poprawa organizacji leczenia stwardnienia rozsianego

Dostęp do nowoczesnych terapii dla chorych na stwardnienie rozsiane (sclerosis multiplex, SM) w Polsce znacząco się poprawił. Zrefundowano praktycznie wszystkie cząsteczki zarejestrowane do leczenia tej choroby, jednak aby w pełni wykorzystać te leki, konieczna jest poprawa organizacji terapii SM w Polsce, w tym utworzenie wyspecjalizowanych ośrodków diagnostyki i leczenia oraz retaryfikacja obsługi programu lekowego i ryczałtu diagnostycznego — zauważa prof. Alina Kułakowska.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna

— W ostatnich latach diametralnie poprawiła się sytuacja polskich pacjentów chorujących na stwardnienie rozsiane, jeżeli chodzi o dostęp do nowoczesnych terapii. Zostały zrefundowane praktycznie wszystkie leki, jakie są zarejestrowane do leczenia tej choroby. Dostępne są one w ramach programu lekowego. Jest to ogromny sukces i bardzo się z tego cieszymy, zarówno my neurolodzy, jak i nasi pacjenci — mówi prof. dr hab. n. med. Alina Kułakowska, prezes elekt Polskiego Towarzystwa Neurologicznego, która uczestniczyła w debacie “Stwardnienie rozsiane – najnowsze możliwości terapeutyczne i wyzwania systemowe”, zorganizowanej przez “Puls Medycyny” we współpracy z Sekcją Stwardnienia Rozsianego i Neuroimmunologii Polskiego Towarzystwa Neurologicznego (PTN).

I dodaje, że teraz lekarze chcieliby móc te leki wykorzystać w 100 proc. A żeby tak się stało, konieczna jest poprawa organizacji leczenia stwardnienia rozsianego w naszym kraju.

— Terapia SM staje się coraz trudniejsza, ponieważ mamy coraz więcej leków. Pacjenci są leczeni przez wiele lat, nieraz już kolejnymi cząsteczkami. Z tego względu konieczne jest powstanie wyspecjalizowanych centrów diagnostyki i leczenia, które by zapewniły chorym kompleksową opiekę — tłumaczy specjalistka.

W centrach tych byłby dostęp nie tylko do neurologa, mającego duże doświadczenie w terapii SM, ale także do pielęgniarki oraz specjalistów innych dziedzin, znających tę chorobę.

— Jest to długofalowe działanie, które przewiduje Polskie Towarzystwo Neurologiczne. Obecnie najpilniejszym rozwiązaniem systemowym jest retaryfikacja ryczałtu diagnostycznego oraz obsługi programów lekowych, w tym wyceny wizyty w programie lekowym i wyceny pracy personelu medycznego, którego nam bardzo brakuje — podsumowuje prof. Kułakowska.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Prof. Kułakowska: neurologia jest dziedziną nieopłacalną z punktu widzenia menadżerów szpitali

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.