Profilaktyka przeciwmiażdżycowa a zaburzenia seksualne
Zadowolenie z życia płciowego jest jednym z elementów jakości życia. W sytuacji, gdy jest ono coraz dłuższe, problemem stają się choroby pojawiające się wraz z postępującym wiekiem, w tym m.in. zaburzenia seksualne.
Zaburzenia erekcji częstsze u Polaków?
Jednym z częściej występujących zaburzeń seksualnych u mężczyzn są zaburzenia erekcji. Badania wykazały, że po 40 r.ż. częstość występowania tych zaburzeń zwiększa się wraz z wiekiem. Stwierdziliśmy je u 4,2 proc. 40-latków, 19,9 proc. 50-latków, 37,7 proc. 60-latków i 62 proc. 70-latków, jednak u młodych mężczyzn występowały one także z dużą częstością: 31,4 proc. 20-latków oraz 18,7 proc. 30-latków. Ważne wydaje się to, że aż 50 proc. młodych mężczyzn w Łodzi (20-39 lat) zgłaszało występowanie różnie nasilonych zaburzeń erekcji. W badaniach przeprowadzonych w 2000 roku we Włoszech zaburzenia te stwierdzono jedynie u 2 proc. mężczyzn w wieku 20-39 lat, a w amerykańskich badaniach National Health and Social Life Survey (1992 r.) u 7 proc. mężczyzn między 20 a 29 rokiem życia i 9 proc. mężczyzn między 30 a 39 rokiem życia.
Sygnał zmian miażdżycowych
Wyniki wielu zagranicznych i polskich badań wskazują, że u mężczyzn po 40 r. ż. najczęstszą przyczyną zaburzeń erekcji jest miażdżyca. Wczesne zmiany miażdżycowe rozwijają się już w dzieciństwie, a objawy kliniczne, które mogą być przyczyną zgonu (zawał serca i udar mózgu), występują częściej po 40 r.ż. Okazało się, że zaburzenia erekcji mogą być pierwszym objawem wskazującym na rozwój uogólnionych zmian miażdżycowych, który pojawia się średnio na 39 miesięcy przed objawami ze strony układu sercowo-naczyniowego. Naczynia tętnicze prącia mają mniejszą średnicę w porównaniu z naczyniami wieńcowymi, dlatego objawy zwężenia ich światła ujawniają się jako pierwsze, przed chorobą wieńcową. Uważa się, że impotencja może być ważną wskazówką diagnostyczną zmian miażdżycowych.
U młodych mężczyzn w wieku 20-39 lat, mieszkańców łódzkiej aglomeracji miejskiej stwierdziliśmy wysoką częstość występowania wielu czynników ryzyka rozwoju miażdżycy jednocześnie. W całej grupie badanych co najmniej trzy czynniki ryzyka rozwoju miażdżycy wystąpiły aż u 33,7 proc. mężczyzn (20-latkowie - 22,7 proc., 30-latkowie - 47,2 proc.).
Częste objawy zespołu metabolicznego
Zespół metaboliczny, czyli zespół endogennych czynników ryzyka chorób sercowo-naczyniowych według kryteriów NCEP/ATP III (III Panel Narodowego Programu Edukacji Cholesterolowej, USA) rozpoznano u 17,5 proc. mężczyzn (20-latkowie - 13,6 proc., 30-latkowie - 22,2 proc.). Jest to wyższy odsetek w porównaniu z wynikami badań epidemiologicznych przeprowadzonych w innych regionach Polski i za granicą. Konsekwencją tego stanu jest najwyższy w Polsce współczynnik zgonów mężczyzn z powodu chorób układu krążenia w powiecie miejskim łódzkim. W 2004 r. współczynnik zgonów w Łodzi wynosił 13,8/1000 mieszkańców, podczas gdy w Polsce 9,7/1000.
Jak się okazało, wiele czynników prowadzi do tego stanu. Łącznie 50 proc. badanych miało przekroczoną normę ciężaru ciała. Mężczyźni otyli w 90 proc. wykazywali otyłość brzuszną, która jest ryzykiem chorób sercowo-naczyniowych. Przeciętna dieta uczestników badania nie odbiegała od sposobu żywienia stwierdzanego w Polsce. Spożywali oni w zbyt małych ilościach w stosunku do zalecanych norm produkty, które mają znaczenie w profilaktyce miażdżycy, tzn. warzywa i owoce, nasiona roślin strączkowych, ryby, mleko i produkty mleczne. W nadmiarze spożywane były za to jaja oraz wieprzowe mięso i wędliny, które charakteryzują się dużą zawartością cholesterolu i tłuszczów nasyconych.
Aż 62 proc. mężczyzn poniżej 40 roku życia miało podwyższone ciśnienie skurczowe i 21 proc. ciśnienie rozkurczowe krwi. Wśród tych mężczyzn 35 proc. prowadziło siedzący tryb życia i nie zgłaszało żadnej dodatkowej aktywności fizycznej. Tytoń paliło 57,5 proc. mężczyzn, ale najwięcej aktualnych palaczy było wśród 20-latków (34,1 proc.). Alkohol codziennie lub prawie codziennie spożywało 44 proc. mężczyzn i w tym przypadku także przodowali 20-latkowie. Aż 46,3 proc. najmłodszych mężczyzn spożywało napoje alkoholowe codziennie lub prawie codziennie.
Zespołowi metabolicznemu towarzyszą zmiany hormonalne, które mogą być przyczyną zaburzeń erekcji, takie jak zwiększona przemiana testosteronu do estradiolu oraz obniżenie stężenia testosteronu we krwi.
Zmienny poziom potrzeb i zadowolenia
Najbardziej zadowoleni ze swojego życia seksualnego byli mężczyźni w wieku 40-59 lat (ok. 94 proc.). Łączyło się to niestety z większą częstością występowania czynników ryzyka miażdżycy, mianowicie bardziej zadowoleni byli mężczyźni z większym BMI i WHR oraz niekorzystnymi, sprzyjającymi rozwojowi miażdżycy parametrami lipidogramu. Stwierdzono także występowanie wyższej satysfakcji seksualnej przy niższym stężeniu androgenów we krwi. Hipoandrogenizm może być dodatkowym czynnikiem ryzyka rozwoju zespołu metabolicznego i może prowadzić do wzrostu zachorowań na chorobę wieńcową. Okazało się jednak, że poziom satysfakcji z życia seksualnego nie stanowi ostrzeżenia przed rozwijającą się miażdżycą i jej potencjalnymi powikłaniami.
Jak wynika z badań, zaburzenia seksualne u mężczyzn poniżej 40 r.ż. występują głównie w postaci łagodnej, prawdopodobnie niezwiązanej ze zmianami organicznymi, ale o podłożu psychogennym. Jednak duża częstość występowania czynników ryzyka miażdżycy już u młodych mężczyzn oraz zmniejszanie się stężenia testosteronu wolnego wraz z wiekiem stanowią potencjalne ryzyko rozwoju cięższych postaci tych zaburzeń po 40 r.ż. Wcześnie rozpoczęta profilaktyka przeciwmiażdżycowa (leczenie hipolipemizujące, leczenie otyłości, odpowiednia dieta i większa aktywność fizyczna) może zapobiec nie tylko przedwczesnej umieralności mężczyzn, ale także zaburzeniom obniżającym jakość życia, m.in. zaburzeniom seksualnym.
Profil badań
U 488 mężczyzn w wieku od 20 do 80 lat, wybranych losowo spośród mieszkańców Łodzi, mierzono ciężar ciała, wzrost, obwód talii i bioder, ciśnienie tętnicze krwi. We krwi oznaczano stężenie cholesterolu całkowitego, frakcji LDL i HDL oraz triglicerydów, globuliny wiążącej steroidy płciowe (SHBG), gonadotropin (FSH i LH), testosteronu całkowitego i wolnego (niezwiązanego z białkami krwi), siarczanu dehydroepiandrosteronu (DHEA-S) i estradiolu. Wyliczano także wskaźnik masy ciała BMI (body mass index) i wskaźnik talia/biodra WHR (waist to hip ratio).
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: dr hab. med. Jolanta Słowikowska-Hilczer,; Zakład Endokrynologii Płodności, Katedra Andrologii i Endokrynologii Płodności Uniwersytetu Medycznego w Łodzi