Przeszczepy kału w leczeniu groźnej infekcji jelit
Procedura przynosi trwałe korzyści u pacjentów zakażonych Clostridium difficile.
Wyniki, opublikowane w magazynie Microbiome dają nadzieję na skuteczną walkę z chorobotwórczą bakterią. Badacze z University of Minnesota sprawdzili działanie przeszczepów świeżych i zamrożonych bakterii, uzyskiwanych z kału zdrowego dawcy. Pozytywne zmiany utrzymywały się w ciągu 21 tygodni od zabiegu. Po tym czasie, spektrum flory bakteryjnej mieściło się w normie dla zdrowych osób.
Zakażenie Clostridium difficile to rosnący problem. Choroba prowadzi do nawracających biegunek i silnego bólu a nawet śmierci. Uważa się, że rozwija się właśnie przez zaburzenie jelitowego ekosystemu.
Transplantacja pobranych z jelit bakterii okazała się skutecznym sposobem zwalczania infekcji. Polega ona na pobraniu materii z jelit dawcy, oczyszczeniu jej, przygotowaniu zawiesiny w roztworze soli i umieszczeniu jej w jelicie biorcy, np. za pomocą kolonoskopii. Wcześniejsze badania pokazały, że po takim zabiegu flora leczonej osoby wraca do normy, nie była jednak dobrze znana trwałość rezultatów uzyskanych w mikrobiomie biorcy.
"Nasze badanie pokazuje krótko- i długoterminowe zmiany w fekalnym mikrobiomie, następujące po transplantacji." - mówi autor badania Michael Sadowsky. Badacz zwraca jednak uwagę na zdrową niejednorodność w tym zakresie. "Różnorodność i bogactwo rodzajów mikrobów mieszczą się w chmurze możliwości typowych dla 'normalnego mikrobiomu kałowego'. Podczas, gdy istnieje wiele podobieństw w kałowym mikrobiomie wśród ludzi, istnieją też indywidualne różnice, które czynią każdego z nas wyjątkowym, ale nie wpływają na zauważalne działanie jelit" - opowiada naukowiec.
Uczeni uważają, że ich odkrycie może mieć wpływ na regulacje dotyczące stosowania tego rodzaju transplantacji. Amerykańska Agencja Żywności i Leków orzekła, że stanowią one lek, a więc ich skład musi być ściśle określony. Tymczasem dynamika mikrobiomu dawcy i biorcy sprawia, że ten rodzaj regulacji może się nie sprawdzić.
Źródło: Puls Medycyny