Punkty powinny być przyjazne lekarzowi

Krzysztof Dziubiński, ; Ośrodek Doskonalenia Zawodowego ; Lekarzy i Lekarzy Dentystów ; OIL w Warszawie
opublikowano: 03-11-2004, 00:00

Doskonalenie zawodowe jest prawem i obowiązkiem każdego lekarza i lekarza dentysty. Leży ono również w interesie jego pracodawcy, płatnika, a przede wszystkim pacjenta. Niezwykle szybkie postępy w zakresie wiedzy medycznej powodują, że kształcenie ustawiczne powinno być postrzegane jako wartość publiczna, a nie jako indywidualny kapitał lekarza.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Tak uważali ojcowie polskiej myśli medycznej już w pierwszych latach odzyskania niepodległości: Witold Chodźko, Władysław Szenajch oraz Marcin Kacprzak. Tak postrzegane jest również dziś w większości krajów UE. Najwyższą, instytucjonalną rangę kształcenie ustawiczne lekarzy ma we Francji. Określa je stosowna ustawa, która między innymi zabezpiecza środki finansowe, przeznaczone na częściową refundację lekarzom kosztów związanych z kształceniem.
Dokumentem inicjującym regulacje prawne w zakresie kształcenia ustawicznego w Polsce była uchwała nr 013/97/00/III Naczelnej Rady Lekarskiej z 14 kwietnia 2000 r. w sprawie określenia sposobu dopełnienia obowiązku doskonalenia zawodowego przez lekarzy. Wprowadziła ona, wzorem innych państw, tzw. punkty edukacyjne. Kolejnym aktem prawnym była uchwała nr 38-03-IV z 24 stycznia 2003 r. w sprawie określenia sposobu dopełnienia obowiązku doskonalenia zawodowego przez lekarzy i lekarzy dentystów, która zasadniczo zmieniła wartości punktowe poszczególnych form kształcenia. Jednak głównym celem, który przyświecał naszej korporacji, było podniesienie rangi statusu prawnego doskonalenia zawodowego lekarzy do szczebla rządowego. Uwieńczeniem tych starań jest podpisane 6 października br. i obowiązujące od 6 listopada br. rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie sposobów dopełnienia obowiązku doskonalenia zawodowego przez lekarzy i lekarzy dentystów, które jest milowym krokiem w kierunku potwierdzenia rangi potrzeb edukacji środowiska lekarskiego oraz uznania roli naszej korporacji.
Nowo powstały Ośrodek Doskonalenia Zawodowego Lekarzy i Lekarzy Dentystów Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie, wyprzedzając procedury administracyjne, opracował symulację wykonalności nałożonego na lekarza obowiązku. Za podstawę symulacji przyjęto lekarza podstawowej opieki zdrowotnej zatrudnionego w mieście powiatowym. W jego przypadku uzyskanie 200 punktów edukacyjnych w przewidzianym terminie 4 lat nie powinno nastręczać większych trudności. Zrozumiały niepokój lekarzy spowodowany jest stosunkowo wysokimi kosztami kursów i szkoleń organizowanych przez coraz liczniejsze podmioty gospodarcze, a niekiedy nawet towarzystwa lekarskie. Należy spodziewać się, że w przypadku tych pierwszych korzystną rolę odegra stale nasilająca się konkurencja pomiędzy organizującymi szkolenia. W przypadku towarzystw naukowych powinny natomiast zadziałać argumenty solidarności koleżeńskiej oraz dobrego imienia towarzystwa. Funkcję moderatora w tej kwestii mogłyby przyjąć na siebie izby lekarskie.
Drugim utrudnieniem jest brak w ustawach: o zakładach opieki zdrowotnej (Dz.U. nr 91, poz. 408 z 14 października 1991 r.) oraz o zawodzie lekarza (Dz.U. nr 21, poz. 204 z 8 lutego 2002 r.) stosownych zapisów, przyznających lekarzom określony limit dni pracy przeznaczonych na doskonalenie zawodowe. Obecnie większość kursów i szkoleń organizowanych jest w dni ustawowo wolne od pracy, co - zwłaszcza w przypadku lekarzy dyżurujących w soboty, niedziele i święta - jest nie do przyjęcia.
Zwracamy jednak uwagę kolegów na zapisy art. 17, 183a § 1, 183b § 1 pkt 3, art. 94 pkt 6, art. 103 Kodeksu pracy, w których ustawodawca zobowiązuje pracodawcę w szczególności do ułatwiania pracownikowi podnoszenia kwalifikacji zawodowych.
Szczególną rolę w organizowaniu niektórych form kształcenia ustawicznego mogą odegrać lokalne towarzystwa lekarskie oraz niewielkie grupy lekarzy skupiających się wokół dużych, publicznych zakładów opieki zdrowotnej. Inicjatywy towarzystw lekarskich powinny pozyskać bezpośrednie wsparcie dyrekcji zakładów opieki zdrowotnej oraz lokalnych samorządów. Zdobywanie punktów edukacyjnych jest ważne nie tylko z powodów merytorycznych, ale również zwiększa szanse lekarza w uzyskaniu lepszych warunków zatrudnienia, zapewnia mu stabilizację zawodową.
Wprowadzenie punktów należy postrzegać także jako element podnoszący prestiż lekarza w procesach przywracania zdrowia oraz jako wyzwanie dla decydentów różnych szczebli, w których gestii pozostają narzędzia prawne i środki finansowe stanowiące o kondycji polskiego zdrowia. Ustanowienie punktów nie jest celem samym w sobie, jest to pierwszy krok w kierunku przybliżenia pozycji polskiego lekarza do poziomu naszych kolegów pracujących w innych krajach UE.


Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Krzysztof Dziubiński, ; Ośrodek Doskonalenia Zawodowego ; Lekarzy i Lekarzy Dentystów ; OIL w Warszawie

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.