Refundacja tylko po inwazyjnym badaniu?

opublikowano: 14-03-2012, 00:00

Lekarze zajmujący się pacjentami cierpiącymi na zespół pęcherza nadreaktywnego zwracają uwagę na uzależnienie refundacji leków od niezalecanego w postępowaniu podstawowym badania urodynamicznego. W tej sprawie wystosowali list otwarty do ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
W liście lekarze wyrazili zadowolenie z wydzielenia nowej jednostki chorobowej w wykazie chorób oraz leków i wyrobów medycznych, które przysługują pacjentom z odpłatnością częściową lub opłatą ryczałtową. Niestety mają również zastrzeżenia, iż wymogiem otrzymania leków na zespół pęcherza nadreaktywnego (OAB) jest wykonanie badania urodynamicznego.

„Naszym zdaniem powyższy wymóg stoi w sprzeczności z obowiązującą wiedzą medyczną. Objawowe rozpoznanie w oparciu o wywiad i podstawowe badanie przedmiotowe jest wystarczające do podjęcia decyzji o wdrożeniu postępowania podstawowego”- piszą w liście eksperci. Podkreślają również, że nie zaleca się wykonywania badania urodynamicznego u wszystkich chorych z podejrzeniem OAB ze względu na jego inwazyjny charakter.
„Nasze zastrzeżenia odnośnie do wymogu wykonania badania urodynamicznego wynikają również z małej dostępności placówek wykonujących tego typu badanie. Teoretycznie każdy oddział urologiczny i każdy oddział ginekologiczny powinny posiadać pracownię urodynamiczną. (…) Niestety, znaczna część placówek w Polsce nie posiada jeszcze pracowni badań urologicznych”- czytamy w liście otwartym.

Eksperci mają również wątpliwości do jakości badań, gdyż obecnie brak jest nadzoru nad ich wykonywaniem oraz certyfikatów potwierdzających przeszkolenie i nabycie stosownych umiejętności przy ich wykonywaniu i interpretacji wyników.
„Zamiast zwiększać koszty diagnostyki (pełne badanie urodynamiczne to suma dochodząca do 1000 złotych) proponujemy zwiększyć liczbę dostępnych leków refundowanych”- zaapelowali lekarze.

Pod listem do ministra zdrowia podpisali się m.in. prof. dr hab. med. Włodzimierz Baranowski, prof. dr hab. med. Andrzej Borkowski, prof. dr hab. med. Piotr Radziszewski, prof. dr hab. med. Tomasz Rechberger, prof. dr hab. med. Krzysztof Czajkowski, prof. dr hab. med. Romuald Dębski, prof. dr hab. med. Ewa Nowak-Markwitz, prof. dr hab. med. Tomasz Paszkowski, prof. dr hab. med. Andrzej Steciwko oraz prof. dr hab. med. Andrzej Witek.


Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Marta Markiewicz

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.