Rekomendacja lekarza najlepszą zachętą do szczepienia
To przede wszystkim od lekarzy zależy, jak wielu pacjentów uniknie zakażenia grypą i jej groźnych następstw. Dlatego tak ważne jest w sezonie epidemicznym poświęcenie czasu i zwrócenie uwagi na profilaktykę przeciwgrypową szczególnie osobom starszym oraz chorym na choroby przewlekłe – piszą polscy eksperci związani z problemem grypy w liście otwartym skierowanym do polskich lekarzy.
Dr n. med. Aneta Nitsch-Osuch z Katedry i Zakładu Medycyny Rodzinnej WUM przypomniała, że działania profilaktyczne są jednym z najważniejszych zadań lekarza, co wynika ze względów prawnych (ustawowego obowiązku informowania o szczepieniach), merytorycznych (udowodnionej zmniejszonej zachorowalności w grupie osób zaszczepionych), a także etyczno-moralnych. „Lekarz musi przekonać pacjenta o skuteczności, bezpieczeństwie oraz potrzebie szczepień. Ponieważ większość pacjentów zetknęła się z różnymi mitami na temat szczepień przeciwko grypie, przekonanie ich nie jest zadaniem łatwym. Wymaga to od lekarza stałego uaktualniania wiedzy medycznej (m.in. śledzenia rekomendacji) oraz umiejętności komunikacji z pacjentem” – podkreśla dr A. Nitsch-Osuch.
Niechęć pacjentów do szczepień przeciwgrypowych wynika w dużej mierze z braku pełnej wiedzy na temat grypy. Badanie ankietowe przeprowadzone przez SMG KRC wykazało, że grypa często jest mylona z przeziębieniem i nie jest kojarzona z chorobą, która może doprowadzić do śmierci. „Tymczasem grypa jest ciężką chorobą ogólnoustrojową, wirus grypy namnaża się nie tylko w komórkach układu oddechowego, ale także w innych narządach i dlatego powikłania grypy mogą dotyczyć wszystkich organów. W rozmowie z pacjentem trzeba podkreślać, że szczepienie ma chronić przede wszystkim przed powikłaniami, a niekoniecznie przed samym zachorowaniem” – mówi prof. Adam Antczak z I Katedry Chorób Wewnętrznych UM w Łodzi.
Prof. Karina Jahnz-Różyk, prezes Polskiego Towarzystwa Farmakoekonomicznego przekonywała, że szczepienia przeciwko grypie mogą być strategią efektywną kosztową, zwłaszcza w populacji osób po 65 roku życia. Zaszczepienie 40 proc. polskiego społeczeństwa kosztowałoby 79 milionów PLN, co - biorąc pod uwagę, że w 2010 r. 12 proc. wydatków ZUS na zwolnienia lekarskie Polaków było związanych z zachorowaniami na grypę - nie jest dużą kwotą.
Zatwierdzony przez WHO skład szczepionek przeciwgrypowych na sezon epidemiczny 2011/2012 jest identyczny jak szczepionki zeszłosezonowej (są to preparaty trójwalentne, zawierające m.in. inaktywowanego wirusa grypy pandemicznej AH1N1).
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Marta Koton-Czarnecka