Rzecznik Praw Obywatelskich interweniuje w sprawie wyborów rektora WUM

Do RPO Marcina Wiącka zwróciła się grupa elektorów Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, wskazując na domniemane nieprawidłowości w związku z wyborami rektora tej uczelni. Nie jest dla nich jasne, czy ukaranie nieprawomocną karą dyscyplinarną kandydatki uniemożliwia ubieganie się o fotel rektora. RPO postanowił interweniować w tej sprawie u ministra nauki i szkolnictwa wyższego oraz minister zdrowia.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Na zdjęciu Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek
Na zdjęciu Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek
Fot. RPO

Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek zwrócił się do ministra nauki i szkolnictwa wyższego Dariusza Wieczorka o rozważenie zasadności zmian legislacyjnych, tak aby z kandydowania wykluczyć jedynie osoby ukarane prawomocnie. Z kolei do minister zdrowia Izabeli Leszczyny Marcin Wiącek wystąpił w sprawie organizacji wyborów rektorskich na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym.

W związku ze sprawą rozpatrywaną przez RPO i doniesieniami medialnymi dotyczącymi organizacji wyborów rektorskich na WUM uwidocznił się problem stosowania tzw. upomnienia rektorskiego (art. 282 pkt. 2 Prawa o szkolnictwie wyższym i nauce).

Zgodnie z nim, rektor po otrzymaniu zawiadomienia o popełnieniu czynu mającego znamiona przewinienia dyscyplinarnego lub powzięciu w inny sposób informacji o możliwości popełnienia takiego czynu, może nałożyć karę upomnienia, gdy czyn stanowi przewinienie dyscyplinarne mniejszej wagi i udowodnienie winy nie wymaga przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego. Kara ta może być nałożona po wysłuchaniu nauczyciela akademickiego. Ukarany upomnieniem może wnieść odwołanie do sądu pracy.

Możliwość zastosowania tej kary nabiera szczególnego znaczenia, gdy nakładana jest w okresie przedwyborczym na osobę ubiegającą się o mandat rektora. Zgodnie bowiem z art. 24 ust. 1 w z. z art. 20 ust. 1 pkt. 4 Prawa o szkolnictwie wyższym i nauce, rektorem może być osoba, która nie była karana dyscyplinarnie. W literaturze przedmiotu wyrażany jest pogląd, że także nieprawomocna kara dyscyplinarna wyklucza możliwość bycia rektorem, ale istnieją również inne interpretacje.

Ilustracją problemów związanych z tym przepisem jest właśnie sytuacja na WUM. Urzędujący rektor, który ubiegał się o reelekcję, nałożył karę upomnienia rektorskiego na swoją kontrkandydatkę, jednocześnie jednak sam wycofał się ze startu w wyborach. Z komunikatu WUM wynika, że w ocenie rektora nałożenie kary jest równoznaczne z wykluczeniem kontrkandydatki z wyborów. Tymczasem Uczelniana Komisja Wyborcza uznała, że nieprawomocna kara nie wywołuje tego skutku i w związku z tym ukarana kandydatka może nadal ubiegać się o stanowisko rektora.

W sprawie kilkukrotnie interweniowali ministrowie zdrowia oraz nauki i szkolnictwa wyższego.

Dostrzegając różne możliwości interpretacji przepisów prawa, Marcin Wiącek zwrócił się do ministra Dariusza Wieczorka o rozważenie zasadności zmian legislacyjnych w art. 20 ust. 1 pkt. 4 Prawa o szkolnictwie wyższym i nauce – tak by wprost przewidywał, że z możliwości bycia członkiem rady uczelni wykluczone są jedynie te osoby, które zostały ukarane prawomocną karą dyscyplinarną.

Z pisma przedstawionego RPO przez grupę elektorów WUM wynika, że na uczelni istnieje konflikt, który negatywnie rzutuje na możliwość przeprowadzenia zgodnych z prawem wyborów rektorskich. W związku z tym doszło do interwencji minister zdrowia, która w piśmie z 25 kwietnia 2024 r. zwróciła się o ponowne przeprowadzenie procedury wyborczej, w tym dokonanie wyboru nowej UKW i Kolegium Elektorów oraz niedopuszczenie do sytuacji, w której mandat rektora wygaśnie z mocy prawa w trakcie kadencji. W piśmie tym brak jest informacji wskazujących, że minister kwestionuje zgodność z prawem powszechnie obowiązującym procedur wyborczych przewidzianych w Statucie WUM.

Pomimo stanowiska minister zdrowia UKW podejmowała dalsze działania zmierzające do wyboru rektora, które miały zostać zniweczone działaniem rektora poprzez wydanie przez niego polecenia służbowego jego podwładnemu –informatykowi wstrzymania działań w celu przygotowania i organizacji głosowania elektrów, zaplanowanego na 6 maja 2024 r., poprzez dezaktywację/wyłączenie systemu teleinformatycznego i/lub aplikacji, przy którego użyciu miało być przeprowadzone głosowanie.

Prawo w medycynie
Newsletter przygotowywany przez radcę prawnego specjalizującego się w zagadnieniach prawa medycznego
ZAPISZ MNIE
×
Prawo w medycynie
Wysyłany raz w miesiącu
Newsletter przygotowywany przez radcę prawnego specjalizującego się w zagadnieniach prawa medycznego
ZAPISZ MNIE
Administratorem Twoich danych jest Bonnier Healthcare Polska.

Zarządzeniem z 14 maja 2024 r. rektor WUM zawiesił wykonanie uchwały Senatu WUM w sprawie powołania UKW na kadencję 2024/2028. W uzasadnieniu powołano się na naruszenie przepisów Statutu WUM oraz art. 24 ust. 1 w zw. z art. 20 ust. 1 pkt. 4 Prawa o szkolnictwie wyższym i nauce, poprzez przyjęcie uchwały stwierdzającej, że osoba ukarana karą dyscyplinarną upomnienia spełnia wymogi stawiane kandydatowi na rektora WUM. 3 czerwca 2024 r. Senat WUM powołał UKW w nowym składzie. Komisja ta miała dokonać ponownego wyboru Kolegium Elektorów WUM, jak również nowych władz WUM, w tym Senatu i rektora.

11 czerwca 2024 r. minister zdrowia podjęła rozstrzygnięcie nadzorcze, w którym stwierdziła nieważność § 49 ust. 2 i ust. 3 Statutu WUM, tj. przepisów regulujących czynne i bierne prawo wyborcze w uczelni. Następnie UKW anulowała czynności wyborcze w wyborach do Senatu, wyborach elektorów oraz wyborach rektora WUM, które zostały przeprowadzone w pierwszej połowie 2024 r.
10 lipca 2024 r. Sąd Okręgowy w Warszawie udzielił zabezpieczenia na czas postępowania poprzez stwierdzenie, że ukarana karą upomnienia kandydatka na rektora ma prawo uczestniczenia w obradach Senatu WUM jako członek.

Wnioskodawcy obawiają się, że takie procedowanie w sprawie wyboru rektora WUM rodzi wątpliwości co do uczciwości wyborów. Wskazują na nieuprawnioną ingerencję Ministerstwa Zdrowia w autonomię uczelni. Podkreślają istnienie w statutach innych uczelni wyższych, także medycznych, tożsamych procedur wyborczych, bądź bardzo zbliżonych do zawartych w § 49 ust. 2 i ust. 3 Statutu WUM. Działanie Ministerstwa Zdrowia podjęte wyłącznie w odniesieniu do WUM odczytują jako formę wywarcia wpływu na wynik wyborów.

RPO zwrócił się w związku z tym do minister zdrowia Izabeli Leszczyny o stanowisko, w tym o podanie argumentów, jakie przemawiały za podjęciem rozstrzygnięcia nadzorczego dotyczącego niezgodności z prawem niektórych postanowień Statutu WUM. Pyta też, czy Ministerstwo Zdrowia planuje podjęcie przewidzianych prawem działań nadzorczych względem uczelni wyższych wskazanych w piśmie wnioskodawców, które podlegają nadzorowi resortu. Wnioskodawcy podkreślają bowiem, że także w statutach innych uczelni medycznych są procedury wyborcze tożsame bądź zbliżone do tych w Statucie WUM.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Tymczasowo obowiązki rektora WUM przejął prof. Robert Gałązkowski

Źródło: Puls Medycyny

Podpis: MAT/RPO

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.