Sejm za prywatyzacją ochrony zdrowia
Sejm, przyjmując w czwartek wieczorem poprawki Senatu do pakietu ustaw zdrowotnych, zakończył etap parlamentarnych prac nad nimi. Ustawy zdrowotne trafią teraz do prezydenta, który może je podpisać, zawetować lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego.
Co na to prezydent? "Należy się spodziewać, iż nie zyskają one akceptacji pana prezydenta i nie zostaną przez pana prezydenta podpisane" - powiedział PAP Piotr Kownacki.
W przypadku, gdy głowa państwa nie akceptuje jakiejś ustawy, ma dwie możliwości: weto lub skierowanie jej do Trybunału Konstytucyjnego.
Szef Kancelarii Prezydenta zaznaczył, że decyzja w tej sprawie zostanie podjęta w ustawowym terminie 21 dni.
Już pod koniec października Lech Kaczyński zapowiedział, że wykorzysta wszystkie środki, aby ustawy prowadzące do prywatyzacji szpitali nie weszły w życie. Prezydent argumentował, że efekty takiej prywatyzacji „będą związane z głębokim podziałem społecznym - na tych leczonych w dusznych 6-osobowych salach i tych leczonych w klimatyzowanych salach”. Nieco później mówił: „ja powiem weto w stosunku do tej ustawy; nigdy tego nie ukrywałem, że jestem przeciwnikiem tego rodzaju rozwiązania”.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Redakcja