Senat za likwidajcą "podatku Religi"
Bez poprawek Senat przyjął nowelizację ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, która przewiduje likwidację tzw. podatku Religi. Dokument wymaga jeszcze podpisu prezydenta.
Zniesienie opłaty zaproponował rząd. Uzasadnia to tym, że jednolita opłata ustalana dla każdego zakładu ubezpieczeń, powodowała wzrost składki na ubezpieczenie OC od wszystkich klientów danego ubezpieczyciela.
Rząd zwracał również uwagę, że sposób ustalania opłaty uczynił z niej daninę publiczną. Jednocześnie wysokość opłaty na 2009 r. i następne lata, miała być ustalana przy zastosowaniu wskaźnika określanego w rozporządzeniu ministra zdrowia. Byłoby to sprzeczne z art. 217 konstytucji, który wymaga, by wysokość danin publicznych określać w ustawie. W opinii rządu, uchwalenie zmian zniesie wadliwe rozwiązania zawarte w obowiązującej ustawie.
Od początku obowiązywania ustawy, czyli od 1 października 2007 roku, firmy ubezpieczeniowe odprowadziły do NFZ około 700 mln zł, natomiast na leczenie ofiar wypadków komunikacyjnych wykorzystano zaledwie 4 mln zł.
W czasie prac legislacyjnych nad nowelizacją ustawy przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia wskazali m.in. na problemy z wykonywaniem obowiązujących przepisów. Podkreślali, że nie ma zbiorczych baz danych umożliwiających identyfikację wypadków i ich uczestników. Tymczasem taka identyfikacja jest konieczna do wyliczenia rzeczywistych kosztów świadczeń udzielonych ofiarom wypadków komunikacyjnych.
Przeciwnicy likwidacji opłat ryczałtowej wnoszonej przez firmy ubezpieczeniowe argumentowali, że nie powinno się jej likwidować, bo będzie mniej pieniędzy na leczenie ofiar wypadków.
Podkreślano również, że po wprowadzeniu opłaty, towarzystwa ubezpieczeniowe podniosły składki OC dla kierowców od 7 proc. do 10 proc. Tymczasem nic nie wskazuje, że po zniesieniu opłaty ryczałtowej towarzystwa ubezpieczeniowe obniżą składkę OC.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Redakcja