Senność markerem ryzyka sercowo-naczyniowego
Osoby uskarżające się na nadmierną senność w ciągu dnia są mocno zagrożone zgonem sercowo-naczyniowym, pomimo dobrego ogólnego stanu zdrowia – twierdzą badacze z Francuskiego Narodowego Instytutu Zdrowia i Badań Medycznych (INSERM). Takie wioski nasunęła analiza wyników badania Three City Study, przeprowadzonego z udziałem 9294 osób w wieku 65 i więcej lat.
Według autorów publikacji w czasopiśmie Stoke (2009, 40: 1219-1224), pytanie pacjentów o to, czy odczuwają senność w dzień może pomóc wytypować grupę podwyższonego ryzyka sercowo-naczyniowego.
W badaniu nie udało się natomiast ustalić, w jaki sposób nadmierna senność przekłada się na zwiększone zagrożenie zgonem krążeniowym. Obalono jedynie hipotezę, że osoby często senne mają bardziej zaawansowaną arteriosklerozę. Badania ultrasonograficzne wykazały, że średnia grubość blaszki miażdżycowej była porównywalna w grupie osób często sennych oraz nie odczuwających senności.
Podobne rezultaty otrzymali amerykańscy naukowcy z Columbia University, którzy analizując dane z badania Northern Manhattan Study stwierdzili, że u osób często podsypiających w ciągu dnia od 2,5 do 4,5 raza częściej dochodzi do udaru mózgu.
Uzyskane wyniki były prezentowane w ubiegłym roku podczas konferencji naukowej American Stroke Association. Zdaniem Amerykanów, drzemki w ciągu dnia mogą być spowodowane złej jakości snem nocnym np. z powodu bezdechu. Bezdech senny jest uznanym już czynnikiem ryzyka udaru.
Natomiast według brytyjskich badaczy z University of Birmingham, drzemki zwiększają ryzyko cukrzycy typu 2, która też jest czynnikiem ryzyka sercowo-naczyniowego. Wyższą częstość występowania cukrzycy u osób lubiących zdrzemnąć się w ciągu dnia stwierdzono badając grupę prawie 16,5 tysiąca Chińczyków w wieku podeszłym.
Prezentacja wyników odbyła się 16 marca br. podczas dorocznego spotkania naukowego Brytyjskiego Towarzystwa Diabetologicznego Diabetes UK w Glasgow.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: dr n. biol. Marta Koton-Czarnecka