Serwis informacyjny 2.01.2008

Redakcja
opublikowano: 02-01-2008, 00:00
Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Podwyżki dla lekarzy w transzach?
Kraj. "Lekarze dostaną więcej pieniędzy ale nie od razu” - powiedziała dziś w RMF FM minister zdrowia Ewa Kopacz. „12 zł za jeden punkt, czyli blisko trzy miliardy złotych przekazano już do placówek służby zdrowia po to, abyśmy zabezpieczyli przynajmniej ten pierwszy miesiąc. Następne pieniądze będą po pierwszym kwartale, kiedy będziemy mieli już zakończony bilansem poprzedni rok i uruchomimy rezerwy. I pod koniec tego roku ewentualnie trzecia transza” – zapowiedziała minister. Uważa, że dziś lekarze żądają zbyt wiele i ani państwa, ani obywateli nie stać na tak wysokie wynagrodzenia. „Będziemy dochodzić do tych wynagrodzeń, które są słuszne, ale na pewno nie są krzywdzące, czy upokarzające dla polskich lekarzy” – deklarowała. Jej zdaniem, uzdrowienie sytuacji w polskiej służbie zdrowia to sprawa nie tylko większych pieniędzy, ale także konieczność uszczelnienia systemu. Pytana, czy zwiększy się składka zdrowotna, odparła: „Za pół roku, kiedy będę miała konkretne wyliczenia, przedstawię państwu koszyk negatywny świadczeń, to wtedy odpowiem, czy te pieniądze są wystarczające”.

Nowy czas pracy już obowiązuje
Kraj. W niektórych szpitalach zabraknie opieki medycznej, w wielu placówkach planowe operacje będą przekładane; lekarze będą przy chorych rzadziej, a na dodatek – nieregularnie - takich niedogodności spodziewają się w nowym roku przedstawiciele OZZL. Ma to związek z nową ustawą o ograniczeniu czasu pracy lekarzy do 48 godzin tygodniowo, a po ich zgodzie do 72 godzin. Wykorzystując ten argument lekarze w całym kraju wznawiają walkę o podwyżki. We Włocławku w szpitalu wojewódzkim 80 proc. zatrudnionych medyków złożyło wypowiedzenia. Jeśli w ciągu najbliższych dwóch tygodni nie dostaną podwyżek, odejdą od łóżek pacjentów. Trzymiesięczne wypowiedzenia złożyli też lekarze z kliniki chematoonkologii Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Lublinie. Chcą pracować, ale za odpowiednie wynagrodzenie. Według mazowieckiego oddziału OZZL, tzw. klauzulę opt-out podpisano na razie tylko w kilku szpitalach w regionie. Zdaniem związkowców, w wielu placówkach dyrektorzy próbują uporać się z tym problemem, wprowadzając zmianowy system pracy i ograniczając liczbę dyżurujących lekarzy. Minister zdrowia Ewa Kopacz powiedziała, że gdyby zostały spełnione żądania płacowe lekarzy, w systemie finansowania ochrony zdrowia zabrakłoby około 6 miliardów zł. Przyznanie lekarzom podwyżek w wymaganej przez nich wysokości oznaczałoby, jej zdaniem, 2-proc. wzrost składki na ubezpieczenie zdrowotne. Czas pracy lekarzy ma kontrolować Państwowa Inspekcja Pracy. Będzie to robiła zgodnie z harmonogramem oraz gdy wpłynie skarga.

Reforma czeskiej ochrony zdrowia
Świat. Od początku nowego roku Czesi muszą płacić za wizyty u lekarza i pobyt w szpitalu. To efekt zmian w systemie służby zdrowia, które mają na celu uzdrowienie finansów publicznych. Opłata za wizytę w wysokości 30 koron (równowartość 4 zł) będzie pobierana u lekarza pierwszego kontaktu, pediatry, ginekologa, specjalisty, dentysty, psychologa czy logopedy. Za zgłoszenie się na pogotowie pacjenci zapłacą 90 koron (ok. 12 zł), za dzień pobytu w szpitalu - 60 koron (nieco ponad 8 zł). Płatne będzie także wydanie recepty, które będzie kosztowało 30 koron (4 zł). Na jednej recepcie będą mogły się znaleźć maksymalnie dwa leki. Z opłat zwolnieni są najubożsi, dzieci z domów dziecka i osoby, którym przymusowo nakazano leczenie. Ustalono roczny limit tego rodzaju opłat na wysokości 5 tysięcy koron. Wlicza się do tego opłaty za wizyty lekarskie i wydanie recept oraz ewentualną dopłatę do droższego wariantu leku. Po przekroczeniu limitu ubezpieczalnia zwróci pacjentom uiszczone kwoty.

Torfam uruchomi kolejny magazyn
Łódź. W styczniu ruszy dziesiąty magazyn leków Torfarmu. Zlokalizowany w Łodzi obiekt - o powierzchni 7 tys. mkw. - pomieści 17 tys. leków. Ma on usprawnić i przyspieszyć dotowarowanie magazynów całej Grupy Torfarm znajdujących się na południu Polski oraz poprawić jakość obsługi aptek w tym obszarze. Zostaną w nim zastosowane nowoczesne rozwiązania informatyczne wspomagające gospodarkę magazynową. To pierwszy z ważniejszych elementów budowy nowoczesnej sieci dystrybucji Torfarmu. „Wielkość powierzchni magazynowych, jakimi obecnie dysponuje grupa wynosi prawie 60 tys. mkw. To jeszcze nie koniec naszych inwestycji magazynowych. Zależy nam, żebyśmy byli obecni w najważniejszych lokalizacjach w całym kraju” – mówi Piotr Sucharski, dyrektor generalny i wiceprezes zarządu Torfarmu.

Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Redakcja

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.