Słabe prawa polskich pacjentów
Duńscy pacjenci są wśród wszystkich Europejczyków najsilniej włączani w proces leczenia. Polska pod względem przestrzegania praw pacjentów, informowania ich o stanie zdrowia i przebiegu terapii oraz umożliwienia świadomego współdecydowania o leczeniu zajmuje odległe 25 miejsce.
W rankingu oceniano m.in. dostęp pacjentów do własnej dokumentacji medycznej, włączenie w proces decyzyjny dotyczący opcji terapeutycznych, możliwości zasięgnięcia opinii drugiego lekarza, prawo wyboru świadczeniodawcy zarówno w kraju jak i na terenie całej UE, prawo wyboru ubezpieczenia zdrowotnego, dostęp do rejestru lekarzy oraz całodobowej, interaktywnej informacji medycznej.
W sumie porównywano 18 różnych wskaźników. W przypadku każdego z nich możliwe było otrzymanie oceny dobrej, średniej lub złej.
Polska uzyskała oceny dobre jedynie w dwóch kategoriach: włączenie organizacji pacjenckich w procesy decyzyjne oraz dostęp pacjentów do ich dokumentacji medycznej. Sześć kategorii oceniono jako średnie. Były to: włączenie praw pacjentów do obowiązujących przepisów prawnych, dostęp do lekarzy specjalistów, prawo do drugiej opinii, istnienie ogólnonarodowych programów badań przesiewowych, powiadamianie pacjentów o dotyczącej ich korespondencji pomiędzy lekarzami oraz istnienie Agencji Oceny Technologii Medycznych.
Pozostałe 10 kategorii uzyskało oceny złe. Łącznie Polska otrzymała 528 punktów, podczas gdy prowadząca w rankingu Dania 777 punktów.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: dr n. biol. Marta Koton-Czarnecka