Spór zbiorowy w Instytucie Onkologii w Gliwicach. Lekarze żądają podwyżek

– Nie jesteśmy w stanie spełnić żądań Związku – czytamy w oświadczeniu dyrektora gliwickiego instytutu prof. Krzysztofa Składowskiego. Jak tłumaczy dyrektor NIO “Związek domaga się m.in. wprowadzenia minimalnej stawki zasadniczej dla wszystkich lekarzy z tytułem specjalisty zatrudnionych na podstawie umowy o pracę w wysokości trzykrotności przeciętnego wynagrodzenia liczonego na podstawie danych z pierwszego kwartału 2023 r. oraz gwarancji waloryzacji co najmniej raz w roku w odniesieniu do przeciętnego wynagrodzenia liczonego na podstawie danych z pierwszego kwartału danego roku”.

– “Biorąc pod uwagę, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie w pierwszym kwartale 2023 r. wyniosło około 7200 zł, mówimy o kwocie około 22 tys. zł. I takiej stawki wynagrodzenia zasadniczego dla lekarzy specjalistów domaga się Kontra. To jest żądanie, którego nie możemy spełnić. Nie możemy również zgodzić się na stałą waloryzację tej stawki, ponieważ nie wiemy, jakie środki będziemy w przyszłości otrzymywać z NFZ za wykonane świadczenia medyczne na rzecz naszych pacjentów” – napisał w oświadczeniu prof. Składowski.

Jakie pozapłacowe żądania mają lekarze?

Jak przekazuje szpital, lekarze domagają się także jednolitego systemu premiowania, zapewnienia dla wszystkich pracowników bezpłatnego parkingu czy abonamentów obiadowych w preferencyjnych cenach.

W ocenie prof. Składowskiego realizacja postulatów w tak wielkiej skali naraziłaby Narodowy Instytut Onkologii w Gliwicach na utratę płynności finansowej, a jego jako dyrektora placówki na zarzut niegospodarności. Dlatego liczy, że Związek jeszcze raz przeanalizuje swoje stanowisko i dojdzie do zawarcia porozumienia ze szpitalem.

Sporna pomoc doraźna

Z kolei Związek Zawodowy Lekarzy KONTRA zwraca uwagę, że postulaty dotyczące wzrostu wynagrodzeń lekarzy specjalistów kierowane są do dyrekcji NIO od stycznia 2023 r. – Propozycje wzrostu wynagrodzenia zasadniczego zostały oparte o stanowisko samorządu lekarskiego (apel XV Krajowego Zjazdu Lekarzy) oraz w oparciu o poziom dostępnych na rynku ofert pracy. Pomimo merytorycznych argumentów żądania pozostały bez satysfakcjonującej odpowiedzi ze strony szpitala – informują lekarze zrzeszeni w Kontrze.

PRZECZYTAJ TAKŻE: 30 września zaprotestują lekarze. Cel: koniec z bylejakością w ochronie zdrowia