Sprawność polskiej służby zdrowia da się zmierzyć
Jak działa służba zdrowia w poszczególnych województwach? Jakie wskaźniki warto poprawić, by pacjenci wykazywali zadowolenie z oferowanych usług? Takie m.in. pytania postawili sobie eksperci PwC oraz spółki Dane i Analizy, którzy po raz pierwszy w Polsce opracowali Krajowy indeks sprawności ochrony zdrowia.
Na najlepszą poprawę zdrowia mają szansę mieszkańcy województw zachodniopomorskiego, pomorskiego oraz mazowieckiego. Najlepiej gospodarują finansami na ochronę zdrowia w województwach dolnośląskim, wielkopolskim i mazowieckim. Najbardziej usatysfakcjonowani pacjenci mieszkają w woj. opolskim, podlaskim i zachodniopomorskim. Takie są m.in. wyniki pierwszej edycji branżowego Krajowego indeksu sprawności ochrony zdrowia.
Intencją twórców indeksu było zbadanie rzeczywistej skuteczności polskiego systemu ochrony zdrowia oraz pozyskanie mierzalnych i porównywalnych wskaźników, na bazie których rozpocznie się dyskusja nad funkcjonowaniem systemu ochrony zdrowia.
Według Mariusza Ignatowicza, partnera PwC, przez ostatnie dwadzieścia lat nie stworzono w Polsce narzędzia, które umiejętnie weryfikowałoby sprawność służby zdrowia. „W efekcie ciężar publicznej dyskusji koncentruje się na jednostkowych zdarzeniach, a nie na zjawiskach o charakterze powszechnym i długotrwałym. Mamy nadzieję, że indeks przyczyni się do bardziej systematycznego gromadzenia i przetwarzania informacji o funkcjonowaniu systemu ochrony zdrowia” — uważa ekspert PwC.
Warto podkreślić, że krajowe systemy oceny sprawności działają od kilkunastu lat w Europie (europejski ranking EHCI oraz oceny prowadzone w Holandii i Wielkiej Brytanii), a także w Kanadzie i Australii (patrz ramka).
Trzy węzłowe obszary
Krajowy indeks sprawności ochrony zdrowia uwzględnił 44 wskaźniki, które poprzez zróżnicowany system ważności określają skuteczność ochrony zdrowia w trzech obszarach: poprawy stanu zdrowia mieszkańców, gospodarki finansowej oraz jakości konsumenckiej opieki zdrowotnej.
„Wyszliśmy z założenia, że od systemu zdrowia w Polsce oczekuje się trzech rzeczy: aby chronił i wpływał na poprawę stanu zdrowia mieszkańców, był efektywny i stabilny finansowo oraz by pacjenci byli zadowoleni z jego funkcjonowania. Stąd w naszym badaniu prezentujemy wyniki w trzech wymiarach, uwzględniając — poza twardymi danymi — także ocenę z punktu widzenia pacjenta oraz przypisując poszczególnym wskaźnikom odpowiednie wagi” — ocenia Bernard Waśko, dyrektor medyczny PwC.
Kto najlepiej dba o stan zdrowia
W zakresie poprawy stanu zdrowia każde z województw oceniano w czterech kategoriach: prewencji chorób, zapobieganiu zaostrzeniom, zgonom oraz niepełnosprawności. Najlepiej w tym rankingu wypadły województwa:
zachodniopomorskie (185 pkt na 200), pomorskie (182 pkt) oraz mazowieckie (175 pkt). Najgorzej wskaźniki te kształtowały się w województwie łódzkim (112 pkt) oraz kujawsko-pomorskim (109 pkt).
Oceniając wskaźnik poprawy zdrowia, eksperci brali pod uwagę odsetek pacjentek uczestniczących w programach profilaktycznych, badaniach mammograficznych i cytologicznych. Przeanalizowali także takie wskaźniki, jak: stan wyszczepialności dzieci m.in. przeciwko odrze-śwince-różyczce, liczba zarejestrowanych nowych przypadków gruźlicy czy też wskaźniki hospitalizacji z powodu niewydolności serca, cukrzycy czy przewlekłej choroby dolnych dróg oddechowych.
Jak wydawane są publiczne pieniądze
W obszarze efektywności ekonomicznej najlepszą alokacją środków i efektywnością ekonomiczną terapii wykazuje się NFZ i placówki na Dolnym Śląsku, w Wielkopolsce, Małopolsce i na Pomorzu — ocena przyznana tym województwom oscylowała pomiędzy 94 a 83 punktami. Na przeciwnym krańcu znalazły się natomiast województwa: lubelskie, podlaskie i zachodniopomorskie, gdzie efektywność ekonomiczna była o połowę niższa, a liczba punktów uzyskanych w rankingu zawierała się w przedziale 49-44.
Oceniając efektywność ekonomiczną, eksperci PwC oraz firmy Dane i Analizy szacowali m.in. proporcję wydatków na leczenie pozaszpitalne oraz hospitalizacje jednodniowe w stosunku do nakładów na leczenie szpitalne. W analizach znacznie wyżej oceniane były województwa, w których stosunek lokowanych przez NFZ funduszy był korzystniejszy dla leczenia pozaszpitalnego oraz hospitalizacji jednodniowych. Oceniono także procent wydatków na opiekę długoterminową. W składowych ocenach przyjęto, że województwa najwyżej uplasowane w rankingu miały nakłady powyżej 500 zł w przeliczeniu na jedną osobę w wieku 75+.
„W dobie starzenia się społeczeństwa świadczenia długoterminowe są wyrazem troski o niesamodzielnych, często samotnych obywateli, a jednocześnie sposobem na obniżanie kosztów tej opieki w stosunku do opieki szpitalnej” — argumentowali autorzy raportu.
Wśród istotnych czynników składających się na ocenę efektywności ekonomicznej eksperci wzięli również pod uwagę stosunek wydatków na leczenie vs przeżycie w nowotworach piersi oraz jelita grubego, a także wskaźniki liczby pacjentów leczonych na 1 szpitalnym łóżku oraz ogólną liczbę łóżek szpitalnych na 10 tys. ludności danego województwa.
Jakość opieki wg ankiety konsumenckiej
W trzecim obszarze — jakości konsumenckiej — najlepszymi okazały się województwa: opolskie (105 pkt), podlaskie (103 pkt) i zachodniopomorskie (96 pkt), najgorzej wypadły natomiast: świętokrzyskie (3 pkt), pomorskie (30 pkt) oraz łódzkie (27 pkt), które miały o blisko 75 proc. niższe oceny od lidera.
Oceniane było m.in. podejście lekarza do pacjenta. Okazało się, że najlepiej odbierani są lekarze pracujący w województwach: opolskim, podlaskim oraz małopolskim (na pięciopunktowej skali ich średnia ocena wynosiła od 3,33 do 3,64), najgorzej natomiast lekarze ze świętokrzyskiego, których oceniono na 2,73 punktu.
Na podstawie ankiety pacjenci ocenili także jakość infrastruktury i wyposażenia placówek medycznych (prym wiodło woj. podkarpackie), dostęp do badań diagnostycznych (najlepszy w woj. warmińsko-mazurskim), dostęp do nocnej i świątecznej opieki lekarskiej (liderem woj. kujawsko-pomorskie) oraz zadowolenie z systemu publicznej opieki zdrowotnej — najlepiej wypadło woj. podlaskie.
Kontynuacja z wizją poszerzenia
Autorzy Krajowego indeksu sprawności ochrony zdrowia podkreślają, że obecny jego kształt jest pierwszą próbą syntetycznej oceny. W przyszłości zamierzają kontynuować jego ideę oraz dyskutować nad branymi pod uwagę wskaźnikami. Zespół redakcyjny kierowany przez Adama Kozierkiewicza zapowiada, że w kolejnych wydaniach indeksu w osi konsumenckiej zostanie wzięta pod uwagę większa liczba schorzeń — tak by ostatecznie udało się uzyskać dobrą reprezentację głównych dziedzin medycyny. Wyzwaniem będzie również zdobycie kolejnych niezbędnych danych, które pozwoliłyby na szerszą ocenę funkcjonowania systemu ochrony zdrowia.
Doświadczenia zagraniczne
Najczęściej stosowane mierniki oceny
W ciągu ostatnich dziesięcioleci potrzeba wiarygodnej i rzetelnej oceny sprawności służby zdrowia doprowadziła do stworzenia wielu krajowych oraz regionalnych inicjatyw i ustalenia mierników tej oceny. Najczęściej ocenianymi wymiarami działania systemów są: skuteczność, bezpieczeństwo, jakość konsumencka, dostępność, równość oraz efektywność.
Stosownych ewaluacji dla służby zdrowia dokonuje się m.in. w Australii (patronuje mu Australian Institute of Health and Welfare), Kanadzie (realizuje je publiczna instytucja Canadian Institiute For Health Information), Holandii (prowadzony przez narodową jednostkę badawczą — Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego i Środowiska) oraz w Wielkiej Brytanii (ocena dokonywana przez NHS, czyli odpowiednik polskiego NFZ).
Zespół opracowujący
Eksperci i analitycy
Adam Kozierkiewicz — pomysłodawca indeksu
Ewa Boguszewska, PwC
Krzysztof Gajda, Dane i Analizy
Dariusz Gilewski, Dane i Analizy
Mariusz Ignatowicz, PwC
Paweł Kaoka, PwC
Beata Laskowska, Dane i Analizy
Agata Łaszewska, Dane i Analizy
Monika Natkaniec, Dane i Analizy
Bernard Waśko, PwC
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Marta Makiewicz