Światowe Centrum Słuchu w Kajetanach wykonuje najwięcej na świecie operacji poprawiających słuch

EG/Newseria
opublikowano: 05-04-2024, 13:15

W zakresie wielu specjalności polska ochrona zdrowia jest bardzo innowacyjna i wprowadza wiele rozwiązań jako jedna z pierwszych lub pierwsza na świecie, więc są u nas pewnego rodzaju czempioni, którzy z tego korzystają. To jest czasami jedna osoba, jeden ośrodek w skali całego kraju - mówi prof. dr hab. n. med. i n. o zdr. Piotr Skarżyński.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Światowe Centrum Słuchu w Kajetanach wykonuje najwięcej na świecie operacji poprawiających słuch.
Światowe Centrum Słuchu w Kajetanach wykonuje najwięcej na świecie operacji poprawiających słuch.
Fot. Archiwum

– Zagrożenia dla zdrowia publicznego, które towarzyszą dyskusjom różnych ekspertów, skupiają się z jednej strony na powikłaniach po COVID-zie i tym, co nas może czekać przy okazji różnych innych infekcji, które mogą być spowodowane chociażby wirusami. Część osób wyraża pewne wątpliwości w kontekście szczepień, a ich wyszczepialność jest mniejsza, niż była. Dodatkowo mamy tutaj problem migracyjny, gdzie osoby, które do naszego kraju przyjeżdżają z terenów objętych wojną na Ukrainie, już teraz może w mniejszym stopniu były szczepione według innych kalendarzy i ta odporność może nie być prawidłowa. – mówi prof. dr hab. n. med. i n. o zdr. Piotr Skarżyński, zastępca kierownika Zakładu Teleaudiologii i Badań Przesiewowych Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu w Światowym Centrum Słuchu w Kajetanach.

Profilaktyka nadal niedoceniona

Wyszczepialność w Polsce, nie tylko przeciw COVID-19, ale i grypie, jest na niskim poziomie. W pełni zaszczepionych przeciw COVID-19 jest 61,5 proc. osób w Polsce, a to liczba odnosząca się do podstawowego schematu, obejmującego przyjęcie dwóch iniekcji. Szczepionki przeciw grypie przyjmuje około 4 proc. populacji, a szczytowe zainteresowanie przypadło na sezon 2001/2002, kiedy to odsetek zaszczepionych nieznacznie przekroczył 10 proc.

O tym, że profilaktyka kuleje, mówi się jednak nie tylko w odniesieniu do szczepień, ale i korzystania z badań. Przykładowo program Profilaktyka 40+ przyciągnął do lipca ubiegłego roku zaledwie 2,7 mln osób z 20 mln uprawnionych. Eksperci są zdania, że zbliżająca się polska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej może być dobrą okazją do tego, by profilaktykę uczynić ważnym tematem działań i debaty.

– To wymaga większej obserwacji i współpracy z różnego rodzaju specjalistami w zakresie samorządów, placówek edukacyjnych oraz medycyny pracy. To jest dyskusja, w jakich obszarach powinniśmy ustawić takie miejsca, gdzie sprawdzamy nasze zdrowie i w jaki sposób dalej pacjent powinien być poprowadzony na ścieżce terapeutycznej, jeśli w tych badaniach będą wyniki nieprawidłowe – komentuje prof. Piotr Skarżyński.

Laryngologia jedną z najbardziej innowacyjnych dziedzin w polskiej medycynie

Zmieniający się obraz tego, jakimi narzędziami posługuje się medycyna, sprawi, że kontynuowany będzie trend polegający na cyfryzacji systemu ochrony zdrowia i wdrażaniu innowacyjnych narzędzi, zarówno robotycznych, jak i informatycznych, w tym opartych na algorytmach sztucznej inteligencji.

– W zakresie wielu specjalności polska ochrona zdrowia jest bardzo innowacyjna i wprowadza wiele rozwiązań jako jedna z pierwszych lub pierwsza na świecie, więc są u nas pewnego rodzaju czempioni, którzy z tego korzystają. To jest czasami jedna osoba, jeden ośrodek w skali całego kraju – wskazuje ekspert.

Jedną z takich specjalności jest laryngologia, a konkretnie audiologia. Światowe Centrum Słuchu w Kajetanach wykonuje najwięcej na świecie operacji poprawiających słuch. Polscy pacjenci od lat mają dostęp do najnowocześniejszych technologii w zakresie leczenia wad słuchu.

– Często dana operacja czy dane urządzenie, implant jest z punktu widzenia chirurgicznego stosunkowo prosty do wszczepienia. Niezwykle istotne jest jednak to, w jaki sposób to wpłynie na pacjenta, czyli jak on będzie z tego dalej korzystał. Dlatego zwiększamy nasze zasoby pod kątem rehabilitantów, osób, które w dalszej części będą się zajmować tymi pacjentami. W dużo większym stopniu kontaktujemy się z pacjentami, którzy przekazują nam swój feedback, na czym polega ich terapia i co możemy ulepszyć. Chcielibyśmy, aby te urządzenia były mniejsze, bardziej efektywne i pozwalały w jeszcze lepszy sposób rozumieć mowę w sposób naturalny – mówi prof. Piotr Skarżyński.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Prof. Piotr H. Skarżyński: wymiana doświadczeń specjalistów daje korzyści pacjentom z zaburzeniami słuchu

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.