System ratownictwa medycznego wg nowego projektu

Ewa Szarkowska
opublikowano: 01-03-2006, 00:00

Projekt nowej ustawy o ratownictwie, do którego Pulsowi Medycyny udało się dotrzeć na kilka dni przed końcem lutego, odpowiedzialnością za planowanie i nadzór nad systemem ratownictwa, obarcza wojewodę.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
To on będzie sporządzał plany zabezpieczenia ratownictwa medycznego dla swojego województwa, umieszczając w nich odpowiednią do potrzeb liczbę szpitalnych oddziałów ratunkowych oraz oddziałów wyspecjalizowanych w udzielaniu świadczeń dla ratownictwa w zakresie urazów, kardiologii inwazyjnej i udarów. Wojewódzkie plany zabezpieczenia, zatwierdzone przez ministra zdrowia, będą stanowić podstawę do zawierania umów na świadczenia z zakresu ratownictwa medycznego przez dyrektorów oddziałów wojewódzkich NFZ.
Wojewoda będzie mógł sporządzić listę lekarzy współpracujących z jednostkami systemu, którzy będą mogli być wezwani przez dyspozytora medycznego centrum powiadamiania ratunkowego na miejsce zdarzenia. Warunki pozostawania w gotowości oraz warunki finansowania określi umowa zawarta pomiędzy wojewodą i lekarzem. Wpis na taką listę będzie dobrowolny, na wniosek lekarza.

Centrum powiadamiania

To wojewoda, a nie - jak obecnie - starosta, będzie miał obowiązek zapewnić realizację zadań centrów powiadamiania ratunkowego (CPR), będących zintegrowanym stanowiskiem dyspozytorskim systemu, w którym pracują: dyspozytor medyczny oraz przedstawiciele straży pożarnej i policji, delegowani przez komendantów wojewódzkich. Na stanowisku dyspozytora medycznego będzie mogła być zatrudniona osoba z 3-letnim stażem pracy w ratownictwie medycznym i wiedzą dającą rękojmię prawidłowego wykonywania obowiązków. Zakres jego kwalifikacji określi rozporządzenie ministra zdrowia.
Liczbę, siedziby i obszar działania centrów powiadamiania ratunkowego określi wojewódzki plan zabezpieczenia, a szczegółową organizację - regulamin urzędu wojewódzkiego. Projekt ustawy zakłada, że jedno centrum ma przypadać na 250 tys. mieszkańców. CPR-y utworzone przed 1 stycznia 2007 r. będą mogły działać do czasu powołania centrów na podstawie ustawy o ratowaniu życia i zdrowia, ale nie dłużej niż do 1 stycznia 2010 r.

Centrum koordynacji

Wojewoda będzie zobowiązany także do utworzenia centrum koordynacji ratownictwa medycznego województwa. Zadania centrum to:
o -systematyczne gromadzenie oraz analiza informacji o zabezpieczeniu ratownictwa na terenie województwa,
o -nadzór medyczny nad pracą CPR-ów,
o -koordynacja współpracy CPR-ów w przypadku zdarzeń wymagających użycia jednostek w liczbie przekraczającej możliwości jednego centrum.
W centrum będzie pracował co najmniej jeden lekarz koordynator medyczny, powoływany przez wojewodę. Będzie on wspierał merytorycznie dyspozytorów medycznych, a jeśli zajdzie taka potrzeba - przejmie kierowanie akcją udzielania pomocy i dysponowania jednostkami przy zdarzeniu. W przypadku zdarzeń masowych lekarz koordynator medyczny będzie mógł zobowiązać wszystkie szpitale województwa do pozostawania w gotowości w celu przyjęcia poszkodowanych.

Zasada najbliższego szpitala

Zgodnie z projektem ustawy, zespół ratownictwa medycznego będzie transportował poszkodowanego do najbliższego pod względem czasu dojazdu szpitalnego oddziału ratunkowego (SOR) lub szpitala wskazanego przez dyspozytora medycznego lub lekarza koordynatora medycznego województwa. Jeśli będzie tego wymagała sytuacja, poszkodowany będzie mógł zostać przewieziony bezpośrednio do szpitala wyspecjalizowanego w ratowaniu życia w zakresie urazów, kardiologii inwazyjnej lub udarów. W przypadku nieuzasadnionej odmowy przyjęcia poszkodowanego przez szpital, będzie możliwie zastosowanie kary umownej określonej w umowie z NFZ, a nawet niezwłoczne rozwiązanie kontraktu.

Finansowanie i kontraktowanie

Projekt ustawy zakłada, że świadczenia medyczne udzielane przez SOR-y oraz oddziały szpitalne wyspecjalizowane w udzielaniu świadczeń ratujących życie w przypadku urazów, kardiologii inwazyjnej i udarów będzie finansował NFZ. Pozostałe elementy systemu, czyli zespoły ratownictwa medycznego i lotnicze zespoły ratownictwa medycznego będą finansowane z budżetu państwa. Przeprowadzenie konkursu ofert, zawieranie, rozliczanie i kontrolę wykonania umów z zespołami ratownictwa medycznego wojewodowie powierzą dyrektorom wojewódzkich oddziałów NFZ, przekazując im jednocześnie środki finansowe w postaci dotacji celowej. Projekt nie mówi wprost, kto będzie finansował centra powiadamiania ratunkowego i wojewódzkie centra koordynacji. Wydaje się jednak, że skoro ustawa sytuuje te placówki przy wojewodzie, to będą one utrzymywane z przysługujących im budżetów.
Środki na finansowanie ratownictwa będą dzielone pomiędzy poszczególne województwa zgodnie z algorytmem określonym przez ministra zdrowia w drodze rozporządzenia. Algorytm będzie uwzględniać liczbę ludności, gęstość zaludnienia, potrzebę zapewnienia maksymalnego czasu dojazdu na miejsce zdarzenia oraz liczbę zdarzeń powodujących stan nagłego zagrożenia życia lub zdrowia na terenie poszczególnych województw.
Do końca 2011 r. szpitalne oddziały ratunkowe nie spełniające minimalnych wymagań określonych przez ministra zdrowia będą musiały dostosować swoją organizację pracy, wyposażenie oraz kwalifikacje kadry. Po 1 stycznia 2012 r. wszystkie SOR-y będą musiały uzyskać akredytację. Jej brak spowoduje nieuwzględnienie oddziału w planie zabezpieczenia na rok następny.

Powszechna edukacja

Zgodnie z wcześniejszymi wypowiedziami ministra zdrowia Zbigniewa Religi, projekt ustawy o ratowaniu życia i zdrowia zakłada, że umiejętności udzielania pierwszej pomocy będą zdobywane już w szkole. Samorządy terytorialne będą otrzymywały pieniądze na ten cel w formie dotacji celowej od ministra oświaty.

Ratownik medyczny z licencjatem

Projekt ustawy o ratowaniu życia i zdrowia zakłada, że od stycznia 2010 r. zespół ratownictwa medycznego składać się będzie z co najmniej 3 osób, w tym co najmniej 2 ratowników medycznych. Warunki, jakie musi spełniać ambulans ratunkowy i jego wyposażenie medyczne określi w rozporządzeniu minister zdrowia.
Ratownikiem medycznym będzie mogła być osoba, która ukończy studia na kierunku ratownictwo medyczne lub do końca 2009 r. uzyska tytuł zawodowy ratownika medycznego w szkole policealnej. Osoby, które uzyskają taki tytuł przed wejściem w życie ustawy, czyli przed 1 stycznia 2007 r. będą musiały uzupełnić swoje wykształcenie do końca 2012 r. Ratownik medyczny będzie zobowiązany do ustawicznego kształcenia. Raz na cztery lata będzie musiał potwierdzać swoje kwalifikacje, zdając egzamin z zakresu medycyny ratunkowej. Sposób jego przeprowadzania także określi w rozporządzeniu minister zdrowia.
Osoby oficjalnie współpracujące z jednostkami systemu będą musiały dysponować tytułem ratownika. Żeby go uzyskać, trzeba będzie ukończyć kurs kwalifikowanej pierwszej pomocy i zostać wpisanym do rejestru wojewody. Tytuł ratownika obowiązkowo będą musieli zdobyć strażacy, policjanci, funkcjonariusze straży granicznej i żandarmerii wojskowej.

Prawo w medycynie
Newsletter przygotowywany przez radcę prawnego specjalizującego się w zagadnieniach prawa medycznego
ZAPISZ MNIE
×
Prawo w medycynie
Wysyłany raz w miesiącu
Newsletter przygotowywany przez radcę prawnego specjalizującego się w zagadnieniach prawa medycznego
ZAPISZ MNIE
Administratorem Twoich danych jest Bonnier Healthcare Polska.

Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Ewa Szarkowska

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.