Wybór konsultanta krajowego w dziedzinie laboratoryjnej genetyki medycznej powinien być uzgodniony ze środowiskiem genetyków [PETYCJA]

Oprac. Katarzyna Matusewicz
opublikowano: 21-02-2024, 15:17

Kierownicy i pracownicy medycznych laboratoriów diagnostycznych o profilu genetycznym oraz specjaliści laboratoryjnej genetyki medycznej wystosowali petycję, w której stanowczo sprzeciwili się wypowiedziom medialnym prezes Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych (KRDL) Moniki Pintal-Ślimak. Środowisko genetyków podkreśla, że świadczą one o „całkowitym niezrozumieniu przez panią prezes specyfiki genetyki laboratoryjnej i dynamiki rewolucji genomowej, która się właśnie dokonuje, zarówno w dziedzinie chorób rzadkich, jak i onkologii oraz hematoonkologii”.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Genetycy zauważają, że znacząca większość obecnych specjalistów laboratoryjnej genetyki medycznej to nie absolwenci analityki medycznej, lecz głównie biolodzy i biotechnolodzy.
Genetycy zauważają, że znacząca większość obecnych specjalistów laboratoryjnej genetyki medycznej to nie absolwenci analityki medycznej, lecz głównie biolodzy i biotechnolodzy.
iStock

Zauważają, że taka postawa może zaszkodzić diagnostyce genetycznej w Polsce i spowodować wiele negatywnych skutków dla pacjentów oraz systemu ochrony zdrowia. I dodają, że „obecnie kluczową kwestią jest uchwalenie Ustawy o testach genetycznych wykonywanych dla celów zdrowotnych, o którą genetycy medyczni (lekarze i diagności) walczą od 2012 roku, a nie skupianie się na kwestii dostępu do zawodu biologów i biotechnologów”.

Genetycy odnieśli się do kilku konkretnych stwierdzeń prezes KRDL. Dotyczą one m.in. zapewnień, że diagnostów laboratoryjnych, którzy mają uprawnienia do badań genetycznych nie brakuje, jak również odmawiania biologom i biotechnologom prawa do tytułowania się „zawodem medycznym”. Prezes KRDL w swoich wypowiedziach kwestionowała również bezpieczeństwo pacjentów w kontekście dopuszczenia tych grup zawodowych do pracy w laboratorium, wydawania i autoryzowania wyników.

Genetycy: jest ok. 200 specjalistów laboratoryjnej genetyki medycznej. To za mało

Środowisko genetyków stwierdza, że aktualnie każdy diagnosta z czynnym prawem wykonywania zawodu może dokonywać autoryzacji badań genetycznych, jednak ich wykonanie wraz z laboratoryjną interpretacją wyniku genetycznego wymaga długiego, często wieloletniego, gruntownego przeszkolenia w zakresie metody diagnostycznej oraz ciągle aktualizowanej wiedzy merytorycznej.

„Liczba około 200 specjalistów laboratoryjnej genetyki medycznej, wbrew twierdzeniom pani prezes, nie jest wystarczająca do objęcia opieką genetyczną populacji 40 mln osób, z których co dziesiąta boryka się z chorobą genetycznie uwarunkowaną, a co trzecia osoba dorosła będzie wymagała w ciągu swojego życia poradnictwa onkogenetycznego lub profilowania tkanki nowotworowej za pomocą metod cytogenetycznych lub molekularnych. Podobnie jak w specjalnościach lekarskich, w których lekarz nie posiada samodzielności do czasu ukończenia kierunkowej specjalizacji, diagnosta laboratoryjny bez specjalizacji z laboratoryjnej genetyki medycznej nie ma i nie powinien mieć samodzielności w swojej dziedzinie. Należy również podkreślić, że z obecnie około 200 praktykujących specjalistów laboratoryjnej genetyki medycznej większość skupiona jest w ograniczonej liczbie zespołów pracujących w dużych ośrodkach akademickich i kompleksowych regionalnych centrach onkologii” — czytamy w petycji.

Biolog i biotechnolog to nie zawody medyczne?

Genetycy zauważają, że znacząca większość obecnych specjalistów laboratoryjnej genetyki medycznej to nie absolwenci analityki medycznej, lecz głównie biolodzy i biotechnolodzy.

„Są to osoby, które kierują laboratoriami lub pracowniami genetycznymi i kształcą przyszłych specjalistów. To ich ekspercka, wciąż poszerzana i aktualizowana wiedza zapobiega wprowadzaniu na rynek niesprawdzonych, komercyjnych, nie zawsze dobrych jakościowo testów dla pacjentów i tym samym także dla płatnika. W wielu medycznych laboratoriach diagnostycznych biolodzy i biotechnolodzy stanowią dużą grupę zawodową i — zgodnie z obowiązującą Ustawą o medycynie laboratoryjnej — mają prawo do wykonywania czynności medycyny laboratoryjnej jedynie pod nadzorem. Jednocześnie mimo wielu lat pracy, dużej wiedzy i doświadczenia osoby te nie mają możliwości awansu zawodowego i mają mniejsze uprawnienia niż analitycy medyczni tuż po studiach, którzy tytuł zawodowy diagnosty laboratoryjnego uzyskują wraz z ich ukończeniem. Paradoksalnie, to biotechnolodzy i biolodzy analityków często kształcą. Ta sytuacja nie jest także korzystna dla diagnostów nadzorujących pracę biologów i biotechnologów, którzy biorą odpowiedzialność za osoby nadzorowane” — czytamy w piśmie.

Genetycy: wzbudzanie niepokoju społeczeństwa jest niepotrzebne

Jak podkreślają autorzy petycji, specjalizacja z medycznej genetyki molekularnej po 4 latach kształcenia dawałaby biologom i biotechnologom ograniczone uprawnienia, m.in. prawo do podpisywania i autoryzowania wyników badań wyłącznie w zakresie genetyki molekularnej oraz odpowiedzialność wynikającą z tych uprawnień. Ponadto, spośród 60 osób, których dorobek zawodowy i naukowy uznano za równoważny ze zrealizowaniem programu specjalizacji z medycznej genetyki molekularnej, ponad 80 proc. to specjaliści laboratoryjnej genetyki medycznej, diagności laboratoryjni, którzy po zdaniu egzaminu i otrzymaniu specjalizacji z medycznej genetyki molekularnej mogliby kształcić przyszłe kadry.

„Wzbudzanie niepokoju społeczeństwa co do ich kompetencji świadczy o słabej znajomości środowiska genetyków w Polsce” — stwierdzają przedstawiciele środowiska genetyków, odnosząc się do wypowiedzi prezes KRDL.

W Polsce wzrasta zapotrzebowanie na badania genetyczne

Obecnie w Polsce działa około 200 laboratoriów genetycznych, z których większość jest maksymalnie obciążona. Dodatkowo z każdym miesiącem wzrasta zapotrzebowanie na liczbę i rodzaj wykonywanych badań genetycznych, szczególnie w onkogenetyce.

„Ostatnie działania i wypowiedzi prezes KRDL, która dąży do wykluczenia zawodowego świetnie wykwalifikowanych biologów i biotechnologów, narażają na niepowodzenie Plan Dla Chorób Rzadkich, organizację nadzoru genetycznego dla rodzin wysokiego ryzyka dziedzicznych predyspozycji do nowotworów, jak również nowo tworzoną Krajową Sieć Onkologiczną i planowaną Krajową Sieć Hematologiczną. We wszystkich tych aktywnościach konieczna jest kompleksowa, wysokospecjalistyczna diagnostyka cytogenetyczna i molekularna, którą obecnie w przytłaczającej większości zabezpieczają biolodzy i biotechnolodzy ze specjalizacją z laboratoryjnej genetyki medycznej” — przypominają autorzy petycji.

Bezpieczeństwo danych pacjenta jest zagrożone?

I dodają, że to właśnie środowisko genetyków — lekarzy, diagnostów, biologów i biotechnologów oraz innych pracowników laboratoriów genetycznych — od wielu lat aktywnie działa na rzecz ratyfikacji przez Polskę „Konwencji o prawach człowieka i biomedycynie” oraz późniejszych aktów uzupełniających, a także uchwalenia ustawy o testach genetycznych, której projekty przedstawiane są od przeszło 20 lat kolejnym rządom RP.

„To dzięki determinacji środowiska badania genetyczne są jedynymi, które wymagają udzielenia przez pacjenta lub jego opiekuna prawnego pisemnej świadomej zgody na ich wykonanie, zgodnie ze standardami światowymi. Podważanie przez prezes Pintal-Ślimak bezpieczeństwa danych pacjentów jest zatem wzbudzaniem niepotrzebnego niepokoju wśród osób, które mają poddać się badaniom genetycznym w medycznym laboratorium diagnostycznym oraz podważaniem kompetencji wysoce wyspecjalizowanych pracowników” — czytamy.

Genetycy: KRDL nie podejmowała dotąd prób reform w genetyce

Środowisko genetyków podkreśla, że koncentrowanie wysiłków KRDL wokół jednego tematu, mianowicie zamknięcia dostępu absolwentom biologii i biotechnologii do genetyki medycznej, jest działaniem nie tylko szkodliwym, ale też pozornym, które nie rozwiązuje żadnego z bieżących problemów laboratoriów genetycznych.

„Nadzór nad diagnostyką genetyczną wchodzi w zakres kompetencji konsultanta krajowego w dziedzinie genetyki klinicznej, którym od ponad dwóch lat jest prof. Anna Latos-Bieleńska. Współdziała ona ściśle z Zarządem Polskiego Towarzystwa Genetyki Człowieka (PTGCz) i podjęła już wiele działań naprawczych dla szeregu realnych problemów naszej branży. Zarówno PTGCz jak i konsultant krajowa reprezentowały głos kierowników laboratoriów genetycznych i specjalistów laboratoryjnej genetyki medycznej, a także były siłą napędową Planu dla Chorób Rzadkich oraz reform w genetyce medycznej, których przez lata nie podejmowała się Krajowa Izba Diagnostów Laboratoryjnych” — zauważają autorzy petycji.

Rozwój diagnostyki genetycznej wymaga współpracy wielu środowisk

I dodają, że epidemia chorób nowotworowych, którą obecnie obserwujemy, oraz intensywny rozwój onkofarmakoterapii, wymuszają szybkie uzupełnienie kadr laboratoriów genetycznych dla zapewnienia bezpiecznego i skutecznego leczenia chorych na nowotwory z wykorzystaniem leczenia celowanego. Terapie te wymagają wykonywania złożonych testów genetycznych i genomicznych, a zwłaszcza właściwej interpretacji ogromnych zestawów danych i wyłuskania z nich informatywnego wyniku badania dla klinicysty. Aby wykonywać taką pracę potrzebne jest wysokospecjalistyczne doświadczenie w posługiwaniu się nowoczesnymi technikami biologii molekularnej, jak NGS.

„Jako specjaliści laboratoryjnej genetyki medycznej, kadra zarządzająca i pracownicy medycznych laboratoriów genetycznych, doceniamy nagłe i intensywne zainteresowanie KRDL genetyką oraz utworzenie przez Ministerstwo Zdrowia, we współpracy z KRDL stanowiska konsultanta krajowego w dziedzinie laboratoryjnej genetyki medycznej. Jest to krok w dobrą stronę na rzecz kształtowania nowoczesnej diagnostyki genetycznej. Jednakże wybór kandydata na to stanowisko powinien być poprzedzony konsultacjami w społeczności genetyków, czyli z Polskim Towarzystwem Genetyki Człowieka, aby konsultantem została osoba o możliwie najwyższych kompetencjach. Realna szansa na sukces w tworzeniu skutecznej i bezpiecznej dla pacjenta diagnostyki genetycznej leży jedynie w głębokim dialogu i ścisłej, rzeczowej współpracy konsultanta krajowego ze środowiskiem genetyków i konsultantem krajowym z zakresu genetyki klinicznej” — podsumowują autorzy petycji.

Link do petycji

PRZECZYTAJ TAKŻE: Jest nowy konsultant ds. laboratoryjnej genetyki medycznej. To dr hab. Edyta Borkowska

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.