Wymagania są kosztowne
Jarosław J. Fedorowski, gubernator Polskiej i Europejskiej Federacji Szpitali, wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej Szpitali Polskich
W Polsce potrzeby inwestycyjne szpitali w obszarze infrastruktury są rzeczywiście bardzo duże. Wynika to nie tylko z wieku i zużycia budynków, w których mieszczą się placówki, ale również z wymagań, jakie postawił przed nami regulator. Polskie placówki muszą się dostosować nie tyle do wymagań UE (których de facto nie ma), ile do wymagań krajowych, jakie sformułowano jeszcze w latach 90. ubiegłego wieku, a następnie kilkakrotnie modyfikowano. Realnie patrząc na sprawę, przed szpitalami stoi nie lada wyzwanie, zwłaszcza że niektóre z wymagań, np. dotyczące wymiany powietrza na salach operacyjnych, są znacznie bardziej restrykcyjne niż w placówkach niemieckich, które dysponują średnio 8-krotnie wyższym budżetem niż nasze szpitale. Jeśli zatem nadal poziom inwestycji będzie mierzony w odniesieniu do stawianych nam wygórowanych wymagań, wówczas rzeczywiście nie będzie łatwo sprostać tym wydatkom, zwłaszcza że za wysokimi wymogami nie podąża poziom finansowana usług świadczonych przez szpitale.
Chcąc znaleźć rozwiązanie dla tej sytuacji, należałoby po pierwsze urealnić wymagania. Po drugie — uprościć procedury dotyczące pozyskiwania przez placówki funduszy prywatnych, m.in. w drodze partnerstwa publiczno-prywatnego. Po trzecie — urealnić przepisy dotyczące wykorzystywania sprzętu i infrastruktury szpitalnej, w tym zakupionej ze środków unijnych, w celach komercyjnych — medycznych.
Wyliczone przez ZPP 58 mld zł jest kwotą, która w ostatecznym rozrachunku mogłaby być niższa. Analiza zakładała bowiem dostosowanie szpitali do wygórowanych wymagań oraz powielanie przestarzałego i nieefektywnego modelu organizacji, a zarazem projektowania i budowy szpitali. Racjonalizacji można by dokonać poprzez stworzenie w miejsce odrębnych oddziałów i pododziałów, interdyscyplinarnych „obszarów łóżkowych” definiowanych na podstawie natężenia opieki nad pacjentami, a nie specjalizacji lekarskich. Tylko dzięki samej reorganizacji struktury organizacyjnej nakłady mogłyby okazać się znacznie niższe. Dodatkowym elementem, mającym niebagatelne znaczenie dla kosztów inwestycji w sektorze ochrony zdrowia, jest dyskryminująca ten sektor kwestia braku możliwości odliczenia podatku VAT.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Jarosław Fedorowski