Wdrożenie pakietów onkologicznego i kolejkowego, zwiększenie finansowania miejsc specjalizacyjnych w ramach rezydentur i poszerzenie systemu opieki długoterminowej — tyle medycznych zapowiedzi znalazło się w exposé nowej premier.

Wdrożenie pakietów onkologicznego i kolejkowego, zwiększenie finansowania miejsc specjalizacyjnych w ramach rezydentur i poszerzenie systemu opieki długoterminowej — tyle medycznych zapowiedzi znalazło się w exposé nowej premier.

Choć do wyborów parlamentarnych został tylko rok, premier Ewa Kopacz nie zamierza marnować czasu, również w ochronie zdrowia. Podczas swojego exposé zapowiedziała, że głównym zadaniem Ministerstwa Zdrowia w 2015 r. będzie wdrożenie pakietów kolejkowego i onkologicznego.Czas zadbać o kadry„Skrócenie kolejek w szpitalach i przychodniach będzie możliwe pod warunkiem, że lekarzy będzie po prostu więcej. Mamy przygotowane już odpowiednie rozwiązania i znaleźliśmy dodatkowe fundusze w budżecie państwa na ich wdrożenie. Począwszy od 2015 r. sfinansujemy specjalizację w ramach rezydentury wszystkich lekarzy-absolwentów uczelni medycznych z lat 2012-2015. Rocznie jest ich dziś 3,5 tysiąca. Dzięki temu do polskich placówek medycznych trafią młodzi i zdolni lekarze-rezydenci, co powinno skrócić czas oczekiwania na wizyty” — przekonuje Ewa Kopacz.Na powyższym rozwiązaniu skorzystają również szkoły „niemedyczne”. Dzisiaj samorządów nie stać na zatrudnienie lekarzy stomatologów. Zdaniem Ewy Kopacz, dzięki rezydenturom nie będzie więcej takiego problemu. Pozostaje jednak kwestia wyposażenia gabinetów stomatologicznych. Tutaj mają przyjść z pomocą fundusze unijne. Instytucje dla najstarszychEwa Kopacz zapowiedziała duże zmiany w opiece długoterminowej. „Chciałabym stworzyć, sprawdzoną na Zachodzie, instytucję dziennych domów opieki, gdzie seniorzy znaleźliby opiekę medyczną, ofertę ciekawego spędzania czasu i poczucie bezpieczeństwa. Pieniądze na tego typu inwestycje będzie można znaleźć w ramach funduszy unijnych. A jeśli chodzi o koszty pobytu, byłyby podzielone równo między trzy „podmioty”: budżet państwa, samorząd oraz seniora lub jego opiekunów. Z myślą o seniorach planujemy również stworzenie Instytutu Geriatrii, który będzie specjalnym ośrodkiem leczenia osób starszych. Taka instytucja umożliwi jednocześnie wyedukowanie większej liczby geriatrów, których dzisiaj w Polsce dramatycznie brakuje” — uważa Ewa Kopacz.Tempo i kierunek bez zmianEksperci mają różne zdania na temat medycznego programu nowej premier. Krzysztof Łanda, prezes Fundacji Watch Health Care, zwraca uwagę, że zapowiedzi Ewy Kopacz nie wprowadzają rewolucyjnych zmian.„Są podtrzymaniem tego, co do tej pory było procedowane. Czyli dryfujemy dalej z tym samym impetem, w tym samym kierunku. Ewentualnych zmian spodziewam się nie wcześniej niż wiosną przyszłego roku. Wtedy premier rozliczy Bartosza Arłukowicza z pierwszych efektów obu pakietów” — uważa Krzysztof Łanda.Ekspert nie oczekuje, by zapowiedzi pani premier coś zmieniły w systemie, szczególnie że pakiety kolejkowy i onkologiczny, jego zdaniem, nie zlikwidują kolejek. Jak regulować dostęp do usługCo do opieki nad osobami starszymi, Krzysztof Łanda uważa, że jest to problem, nad którym warto się pochylić, ale…„Brakowało konkretów i zapowiedzi trudnych zmian, które potrzebne są w całej ochronie zdrowie. Świadczenia medyczne, również te dotyczące opieki nad osobami starszymi, powinny zostać podzielone na trzy części. Pierwsze to takie, które są najbardziej potrzebne pacjentom, bo ich opóźnienie może pogorszyć stan ich zdrowia — z tego powodu dostęp bez kolejek do tych świadczeń powinien być realnie gwarantowany przez państwo. Na drugie, choć również bardzo potrzebne pacjentom, pacjent może poczekać. Tutaj, moim zdaniem, jest miejsce na abonamenty i ubezpieczenia suplementarne. Trzecie to najbardziej innowacyjne świadczenia, dzisiaj w Polsce niedostępne. Warto je wprowadzić do naszego systemu, m.in. w ramach ubezpieczeń komplementarnych” — uważa Krzysztof Łanda.Mariusz Ignatowicz, ekspert ds. ochrony zdrowia w PWC, pozytywnie ocenia kierunek planowanych prac w sektorze ochrony zdrowia. „Oczywiście zawsze można się do czegoś przyczepić. Bo czy np. uda się znaleźć fundusze na rezydentury? Uważam jednak, że Ewa Kopacz zmierzyła siły i czas na zamiary, w końcu do wyborów został tylko rok. Skupienie się na dostępie do usług, czyli pakietach kolejkowym i onkologicznym, to dobra decyzja. I choć eksperci mają do nich nadal sporo zastrzeżeń, mam nadzieję, że wystarczy czasu i determinacji na odpowiednie poprawki” — mówi Mariusz Ignatowicz.