Zbigniew Religa: nazwisko w promocji
Zbigniew Religa zrezygnował z kierowania Fundacją Rozwoju Kardiochirurgii. Nie oznacza to, że jego nazwisko zniknie ze wszystkich produktów firm, które wsparły fundację i w zamian miały prawo do atrakcyjnej promocji.
"Rozpoczęliśmy negocjacje umów z firmami. Spisujemy aneksy tak, by hasło pozostało, bo nie ma w nim niczego zdrożnego, ale bez nazwiska profesora. Ewentualnie zostanie zmieniona formuła na "fundacja założona przez prof. Zbigniewa Religę", bo jest to prawda i nie widzę powodu, by się tego wypierać. Sprawa nie jest przesądzona, ponieważ rozmowy z firmami trwają" - poinformował Puls Medycyny Marek Krzyśków, dyrektor marketingu Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii.
Jak twierdzi Paweł Trzciński, rzecznik prasowy resortu zdrowia, minister Z. Religa jest całkowicie przeciwny umieszczaniu jego nazwiska na produktach firm-sponsorów. "Stanowisko pana ministra w tej sprawie jest jednoznacznie negatywne. Kilkakrotnie już zwracał się do szefów fundacji, że jego nazwisko musi stamtąd zniknąć" - powiedział Paweł Trzciński.
Reakcje firm-sponsorów mogą być jednak różne. Umowy sponsorskie, które dawały możliwość umieszczenia na wybranych produktach logo oraz hasła z nazwiskiem Religi, podpisano z 37 firmami z różnych branż.
Fundacja będzie szukać nowych pomysłów marketingowych. Na rynku pojawią się produkty pod jej własną marką. Pierwszym takim przedsięwzięciem jest produkcja "Chleba dla serca", zawierającego skwalen, realizowana we współpracy z ponad 100 piekarniami na terenie całego kraju.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Beata Lisowska