ZUS zatrudni więcej lekarzy orzeczników
Od początku przyszłego roku pojawią się nowe miejsca pracy dla lekarzy, którzy zechcą zajmować się orzekaniem o niezdolności do pracy. W oddziałach ZUS-u zajmować się tym będą, oprócz dotychczasowych lekarzy orzeczników, komisje lekarskie rozpatrujące odwołania od ich decyzji.
W centrali zakładu powołano już zespół roboczy, który ma zająć się wdrożeniem w życie zapisów nowej ustawy, także tych dotyczących komisji lekarskich. ?Na razie wiadomo tylko, że od nowego roku pojawi się kolejny szczebel na drodze odwoławczej od decyzji lekarzy orzeczników, nie ma jednak jeszcze żadnych konkretnych ustaleń, np. ile osób wejdzie w skład komisji oraz gdzie będą powoływane" - mówi Marek Sacharuk, naczelny lekarz ZUS-u. Nie wiadomo nawet, czy będą się one mieścić w każdym z 51 oddziałów terenowych ZUS, czy tylko w niektórych z nich.
Problem w tym, że najpierw musi zostać wydane rozporządzenie wykonawcze do znowelizowanej ustawy. To w nim będą sprecyzowane: szczegółowe zasady i tryb orzekania o niezdolności do pracy zarówno przez lekarzy orzeczników, jak i komisje lekarskie oraz tryb organizacji tego orzekania, czyli m. in. miejsce działania i sposób tworzenia komisji, określenie ich siedzib i właściwości terytorialnej, skład, a także wymagania dotyczące kwalifikacji zawodowych lekarzy orzeczników i członków komisji.
Obecnie aby zostać lekarzem orzecznikiem, lekarz musi być specjalistą (chorób wewnętrznych, chirurgii, neurologii, psychiatrii, medycyny pracy lub społecznej) i odbyć szkolenie w zakresie ustalonym przez naczelnego lekarza ZUS-u. Nie wiadomo, czy te wymogi zostaną zmienione. Jak się dowiedzieliśmy w Ministerstwie Polityki Społecznej, prace nad rozporządzeniem trwają i nie można jeszcze podać terminu ich ukończenia.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Edyta Szewerniak-Milewska