Analiza białek we krwi może pomóc wcześniej rozpoznać 52 choroby [BADANIE]

KM/Paweł Wernicki (PAP)
opublikowano: 21-08-2023, 19:05

Podwyższony poziom niektórych białek obecnych we krwi może wskazywać na większe ryzyko dziesiątek chorób, w tym nowotworów, chorób serca czy chorób neurologicznych; wczesne rozpoznanie powinno ułatwić i przyspieszyć ich leczenie – informuje pismo „medRxiv”.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
W zbadanej grupie zespół zidentyfikował około 70 proc. uczestników, u których rozwinęła się kardiomiopatia rozstrzeniowa oraz zwłóknienie płuc.
W zbadanej grupie zespół zidentyfikował około 70 proc. uczestników, u których rozwinęła się kardiomiopatia rozstrzeniowa oraz zwłóknienie płuc.
iStock

Naukowcy już wcześniej wykorzystywali pomiary poziomu białek we krwi do identyfikacji osób z grupy wysokiego ryzyka w przypadku typowych schorzeń, takich jak cukrzyca i choroby serca. Nie jest jednak jasne, czy takie podejście ma przewagę nad kliniczną analizą typowych czynników ryzyka, takich jak wiek, stosunek masy ciała do wzrostu czy palenie tytoniu oraz danych z typowych badań krwi, które analizują jej komórki i nieliczne białka.

Claudia Langenberg z University of Cambridge i jej współpracownicy wykorzystali dokumentację medyczną i dane, które zawierały informacje na temat około 3000 białek znalezionych we krwi, zebrane wcześniej od ponad 41 000 osób.

Korzystając z informacji pochodzących od około 70 proc. uczestników, zespół zbudował modele statystyczne, które przewidują ryzyko rozwoju różnych schorzeń – zarówno rzadkich, jak i powszechnych - w ciągu 10-letniego okresu obserwacji.

Jak wykazały testy dotyczące pozostałych 30 proc. uczestników, połączenie modelu opartego na białkach ze standardowymi modelami klinicznymi pozwoliło określić ryzyko rozwoju 52 schorzeń.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Szykuje się przełom w diagnozowaniu alzheimera? Wkrótce może wystarczyć badanie krwi

Więcej rozpoznań chorób dzięki analizie białek we krwi w porównaniu z modelami klinicznymi

W zbadanej grupie zespół zidentyfikował około 70 proc. uczestników, u których rozwinęła się kardiomiopatia rozstrzeniowa (ściany mięśnia sercowego stają się rozciągnięte i cienkie) oraz zwłóknienie płuc (bliznowacenie tkanki płucnej). Natomiast same modele kliniczne pozwoliły zidentyfikować w tej grupie około 30 proc. chorych z kardiomiopatią i zwłóknieniem płuc. Połączone podejście pozwoliło także rozpoznać ponad dwukrotnie więcej uczestników, u których rozwinął się nowotwór szpiku kostnego i choroba neuronu ruchowego - w porównaniu z samymi modelami klinicznymi.

Łącząc modele oparte na białkach i modele kliniczne, błędnie sklasyfikowano osoby z grupy wysokiego ryzyka określonego schorzenia w 10 proc. przypadków. Według ekspertów akceptowalny odsetek takich fałszywych rozpoznań będzie się różnić m.in. w zależności od tego, jak powszechna jest choroba i na ile wartościowe jest wczesne wykrywanie ryzyka.

Możliwe wykorzystanie nowego podejścia w badaniach przesiewowych

Zdaniem zespołu, gdyby podobne badania krwi w połączeniu z dotychczas stosowaną analizą kliniczną czynników ryzyka zastosowano w klinikach, osoby zidentyfikowane jako należące do grupy wysokiego ryzyka pewnych schorzeń mogłyby być poddawane częstszym badaniom przesiewowym, co pozwoliłoby na wcześniejsze wykrywanie i leczenie. Ponieważ jednak uczestnicy byli głównie pochodzenia europejskiego i mieszkali w Wielkiej Brytanii, wyniki muszą zostać zweryfikowane w badaniach bardziej zróżnicowanych etnicznie populacji i w większej liczbie lokalizacji.

Więcej informacji w artykule źródłowym: https://www.medrxiv.org/content/10.1101/2023.07.18.23292811v1

POLECAMY TAKŻE: Morfologia krwi powinna być wykonywana raz do roku [WYWIAD]

Źródło: Puls Medycyny

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.