Badania spirometryczne istotne w POChP

Jolanta Bilińska
opublikowano: 16-03-2005, 00:00

„W Polsce, podobnie jak na świecie, ludzie zgłaszają się do lekarza bardzo późno, kiedy choroba wynikająca z upośledzenia wentylacji jest już zaawansowana" - mówi prof. Iwona Grzelewska-Rzymowska, kierownik Kliniki Gruźlicy, Chorób i Nowotworów Płuc Uniwersytetu Medycznego w Łodzi w rozmowie z Jolantą Bilińską.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Po raz kolejny, w ramach szkolenia podyplomowego dotyczącego postępów w pneumonologii, kilkudziesięciu lekarzy internistów i lekarzy rodzinnych spotkało się 5-6 marca b.r. w Łodzi, żeby zapoznać się m.in. z najnowszymi metodami badania chorych na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc. Jakie problemy zgłaszali uczestnicy kursu?

- Najważniejsze i najtrudniejsze jest według nich dotarcie do pacjenta oraz postawienie prawidłowej diagnozy. W Polsce akcja wczesnego wykrywania POChP jest prowadzona od kilku lat. Nadal jednak apele nie docierają do wszystkich zainteresowanych. W ramach programów profilaktycznych finansowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia bezpłatne badania spirometryczne są dostępne dla osób powyżej 45 roku życia, palących papierosy. Muszę stwierdzić, że bardzo dużo osób zgłasza się na takie badania, ale powinny one obejmować także palaczy czynnych i biernych przed 40 rokiem życia, ponieważ w tej grupie wiekowej mamy coraz więcej zachorowań. Do badań przesiewowych coraz częściej włączają się firmy farmaceutyczne, przekazują sprzęt, a to daje większe możliwości badań w populacji zagrożonej chorobą.

Jak, w świetle ostatnich badań, charakteryzowana jest przewlekła obturacyjna choroba płuc?
- Zgodnie z najnowszą definicją, opracowaną w 2004 roku przez Amerykańskie Towarzystwo Chorób Klatki Piersiowej i Europejskie Towarzystwo Chorób Klatki Piersiowej, POChP jest chorobą ogólnoustrojową, którą można leczyć. Charakteryzuje się słabo odwracalnym, postępującym zmniejszeniem przepływu powietrza przez drogi oddechowe, które rozwija się u osób mających zwykle objawy kliniczne przewlekłego zapalenia oskrzeli lub rozedmy płuc. Dym tytoniowy powoduje uruchomienie reakcji, która doprowadza do uszkodzenia oskrzeli i pęcherzyków płucnych. W badaniu spirometrycznym stosunek FEV1/FVC jest mniejszy niż 70 procent. Zmniejszenie przepływu powietrza jest związane ze zmianami w obrębie dróg oddechowych. Zmiany te są wynikiem reakcji płuc na dym tytoniowy, pyły i gazy. W grupie ryzyka są palacze nikotyny, ale też - co trzeba podkreślić - bierni palacze, czyli dzieci i osoby przebywające w otoczeniu palących.

Jakie są główne objawy POChP?
- Jest to choroba skąpoobjawowa. Pierwszym symptomem jest kaszel, zwykle w godzinach rannych. Potem dochodzi do przewlekłego kaszlu, często przez cały dzień, a czasem w nocy. W kolejnym etapie choroby następuje przewlekłe odkrztuszanie plwociny, duszność, opisywana przez pacjentów jako ciężki oddech, głód powietrza, łapanie powietrza, uczucie ciasnoty w klatce piersiowej, później dochodzi krwioplucie, utrata masy ciała i brak łaknienia. Duszność występuje podczas wysiłku fizycznego. W zaawansowanych stadiach choroby pojawiają się powikłania pod postacią niewydolności oddychania i niewydolności serca.

Czy znana jest skala występowania POChP?
- Przewlekła obturacyjna choroba płuc jest jedną z częściej występujących chorób na świecie. Ocenia się, że dotyczy kilku procent populacji. W naszym kraju na POChP choruje od 2 do 2,5 milionów osób. Dobre i wczesne rozpoznanie spowodowało, że obecnie w poradni specjalistycznej leczę pacjentów zagrożonych chorobą i w jej lekkim stadium, a nie tylko ciężkim.
W Polsce podczas przesiewowego badania spirometrycznego palaczy papierosów stwierdzono u 20 procent badanych objawy odpowiadające POChP. Z tej grupy 45 proc. miało łagodną postać choroby, a 30 proc. umiarkowaną. U 25 proc. badanych rozpoznano postać ciężką. Nikt ze zbadanych nie miał wcześniej rozpoznanej choroby. W Europie badania epidemiologiczne nad POChP określają częstość choroby na poziomie 4-11 procent dorosłej populacji. W Niemczech, Francji i Wielkiej Brytanii na POChP choruje po 3 mln obywateli. Stawia to POChP na trzecim miejscu pod względem częstości występowania wśród chorób przewlekłych w Polsce i w Europie. Około połowy chorych wymaga leczenia, a pozostali poradnictwa antynikotynowego.

Kiedy chorzy decydują się na pierwszą wizytę u lekarza?
- Kiedy zaczynają odczuwać duszność podczas wysiłku. Zwykle oznacza to zaawansowane stadium choroby. To stanowczo za późno. Należy podkreślić, że POChP jest jedyną chorobą odtytoniową, w której zaprzestanie palenia zahamowuje jej dalszy rozwój. Osoba, która wypala paczkę papierosów dziennie przez 15-20 lat, ma częste zakażenia układu oddechowego i do tego nie ukończyla 40 lat, powinna sprawdzić u lekarza, czy nie ma POChP. Dzięki wykorzystaniu nowoczesnej diagnostyki, możemy szybko określić stan zaawansowania choroby. Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że u chorych na POChP siedem razy częściej wykrywany jest rak płuc.

Dlaczego POChP i astma są często ze sobą mylone?
- Obie są chorobami przewlekłymi układu oddechowego, mają podobny przebieg, ponieważ chorzy skarżą się na trudności w oddychaniu, duszności, złą tolerancję wysiłku. Łatwo je rozróżnić, gdy uzyskamy dane z wywiadu od pacjenta. W przypadku osoby młodej, zgłaszającej powyższe objawy, która nie pali papierosów, oznacza to na 100 procent astmę. Jeśli jest młoda i pali - może być chora na POChP. Współwystępowanie obu tych chorób dotyczy 20 procent pacjentów z obturacyjnym zaburzeniem wentylacji. W leczeniu astmy i POChP stosuje się te same leki. W astmie - w dawkach dostosowanych do stopnia ciężkości choroby - podaje się średnio od 400 do 1500 mikrogramów beklometazonu, a w POChP zwykle dawki wysokie: od 1000 do 1500 mikrogramów beklometazonu. Steroidami leczy się chorych na POChP tylko w ciężkich i bardzo ciężkich stadiach choroby. POChP w bardzo zaawansowanym stadium prowadzi do inwalidztwa, a nawet śmierci. W przypadku astmy zidentyfikowanie czynników, które w mechanizmie uczuleniowym powodują wystąpienie duszności i unikanie ich stanowi podstawę zapobiegania napadom.
Na całym świecie chorzy na POChP leczeni są od lat 90. według wskazań międzynarodowego programu GOLD. Jego celem jest szerzenie wiedzy dotyczącej POChP oraz obniżenie zachorowalności i śmiertelności spowodowanej tą chorobą. W każdym stadium choroby zalecane jest zwalczanie nałogu palenia papierosów, szczepienia przeciwko grypie i Streptococcus pneumoniae. W postaci łagodnej POChP zalecane jest stosowanie tylko krótko działających leków rozszerzających oskrzela. W postaci umiarkowanej zaleca się podawanie długo działających leków rozszerzających oskrzela, a w postaci ciężkiej i bardzo ciężkiej dodatkowo podawane są steroidy wziewne.

Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Jolanta Bilińska

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.