Batalia o pytania z PES trwa
Samorząd lekarski chcę od Bartosza Arłukowicza zmiany stanowiska w sprawie udostępniania kształcącym się lekarzom pytań z egzaminów medycznych.
„Wprowadzenie zakazu dostępu do pytań testowych obowiązujących na Państwowym Egzaminie Specjalizacyjnym stanowi niczym nieuzasadniony wyłom w obowiązujących w nowoczesnym państwie zasadach przeprowadzania egzaminów”- pisze w liście do Bartosza Arłukowicza, prezes lekarskiego samorządu Maciej Hamankiewicz.

W ocenie lekarzy najwięcej kontrowersji budzi w całym środowisku przepis art. 16 ust. 12 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty stanowiący. Mówi on o tym, że zadania testowe z egzaminu specjalizacyjnego nie podlegają udostępnianiu na zasadach określonych w ustawie z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej. Maciej Hamankiewicz nie zgadza się taką interpretacją i zwraca uwagę, że obecnie istnieje powszechny dostęp do pytań z szeregu niezwykle istotnych egzaminów (np. maturalnych, czy na aplikacje prawnicze) przeprowadzanych pod auspicjami państwa.
„Wyraźnie zaznaczam, że w przypadku zawodu lekarza nie podzielam obaw Pana Ministra, iż w razie ujawnienia pytań z PES specjalizację mogłaby uzyskać osoba nie posiadająca odpowiedniej wiedzy, która jedynie nauczyła się zestawów egzaminacyjnych. Wyklucza taką sytuację zarówno fakt, że szkolenie specjalizacyjne trwa kilka lat, odbywa się pod okiem lekarza ze specjalizacją, a w czasie specjalizacji szkolący się lekarz decyzją kierownika specjalizacji sukcesywnie uzyskuje możliwość samodzielnego wykonywania procedur medycznych i samodzielnego pełnienia dyżurów. Przyjęty system szkolenia specjalizacyjnego wyklucza możliwość dopuszczenia do egzaminu osób, które nie potrafią nic poza rozwiązywaniem testów egzaminacyjnych”- pisze w liście Maciej Hamankiewicz.
Szef NRL do swojego pisma dołączył również list z 28 marca br., na który nadal samorząd lekarski nie otrzymał odpowiedzi.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: MM