Do lekarza medycyny pracy po zdrowie, nie pieczątkę

Na takie marnotrawstwa nie można sobie pozwalać. Szacuje się, że w Polsce tylko na cukrzycę choruje 3 mln osób, z czego 20 proc. nie jest jej świadomych. Z kolei np. swój poziom cholesterolu znają tylko dwie na dziesięć osób.

Czy badania medycyny pracy mogą pomóc we wczesnym wykrywaniu tych chorób lub w ich profilaktyce? Do takiego wniosku doszli eksperci, których rekomendacje zawarto w raporcie „Wspólnie dla zdrowia”* z 2019 r. Zwrócono w nim uwagę, że obecnie problemem w Polsce jest zbyt późne wykrywanie chorób przewlekłych, takich jak cukrzyca, choroby układu krążenia czy zaburzenia lipidowe. Jedną z przyczyn takiego stanu w odniesieniu do osób czynnych zawodowo jest brak wykorzystania potencjału medycyny pracy do działań profilaktycznych. Dlatego, w ocenie ekspertów, należy rozszerzyć kompetencje medycyny pracy poprzez powierzenie jej obowiązków w zakresie wczesnego wykrywania chorób przewlekłych i cywilizacyjnych.

W maju 2022 r. podczas 14. Europejskiego Kongresu Gospodarczego minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział wzmocnienie profilaktyki. Nie wykluczył, że część badań diagnostycznych może zostać włączona do medycyny pracy. Z kolei w maju 2023 r. w trakcie II Kongresu Zdrowia Mężczyzn prezes Agencji Badań Medycznych dr hab. Radosław Sierpiński stwierdził, że przedmurzem profilaktyki powinna być medycyna pracy i należy do niej wprowadzić więcej badań profilaktycznych.

Czekam więc na moment, kiedy pakiet badań wykonywanych w ramach medycyny pracy zostanie rozszerzony o wyżej wspomniane, by do lekarza można było pójść po coś więcej niż tylko po stempelek na zaświadczeniu.

* Raport podsumowujący wyniki ogólnonarodowej debaty o kierunkach zmian w ochronie zdrowia https://nipip.pl/wp-content/uploads/2019/06/Wspolnie_dlazdrowia_dokument-podsumowuj%C4%85cy.pdf

PRZECZYTAJ TAKŻE: Żebrząc o profilaktykę za własne pieniądze [FELIETON]