Dobre wyniki iwabradyny

Redakcja
opublikowano: 12-09-2008, 00:00

Iwabradyna o 36 proc. zmniejsza ryzyko zawału serca, o 30 proc. ryzyko rewaskularyzacji wieńcowej oraz o 22 proc. ryzyko hospitalizacji z powodu zawału serca lub nasilenia dławicy piersiowej u pacjentów ze stabilną chorobą wieńcową oraz przyspieszonym rytmem serca do 70 lub więcej uderzeń na minutę.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Takie są wyniki badania klinicznego BEAUTIFUL ogłoszone podczas tegorocznego Kongresu Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego w Monachium. Badanie to przeprowadzono u blisko 11 tys. pacjentów z 33 krajów, cierpiących na chorobę wieńcową i dysfunkcję lewej komory serca. Wykazano, że pacjenci z chorobą wieńcową i częstością akcji serca 70 lub więcej uderzeń na minutę są – w porównaniu z osobami z częstością rytmu serca poniżej tej wartości – o 46 proc. bardziej zagrożeni zawałem serca i o 34 proc. bardziej narażeni na zgon sercowo-naczyniowy. „Po raz pierwszy udało się dowieść, że przyspieszenie częstości akcji serca może wywołać u tej grupy chorych tak dramatyczne skutki” – stwierdza prof. Michał Tendera z Kliniki Kardiologii Górnośląskiego Centrum Medycznego UM w Katowicach.
Zgodnie z wynikami badania BEAUTIFUL, zdarzeniom tym można jednak zapobiegać dzięki zastosowaniu leczenia iwabradyną. Lek ten jest pierwszym selektywnym i specyficznym inhibitorem prądu węzła zatokowego If i jednocześnie czynnikiem wybiórczo zmniejszającym częstość rytmu serca przy pełnym zachowaniu kurczliwości mięśnia sercowego, przewodnictwa przedsionkowo-komorowego, repolaryzacji komorowej i ciśnienia tętniczego. Obecnie iwabradyna jest wskazana do leczenia stabilnej choroby wieńcowej u pacjentów z rytmem zatokowym i przeciwwskazaniami do stosowania beta-adrenolityków.
W badaniu BEAUTIFUL większość pacjentów jeszcze przed włączeniem do badania otrzymywała leczenie zgodne z aktualnymi wytycznymi – 94 proc. z nich przyjmowało leki przeciwpłytkowe, 91 proc. inhibitory ACE lub blokery receptora angiotensynowego, 87 proc. beta-adrenolityki, a 76 proc. leki hipolipemizujące. Dodanie do terapii iwabradyny okazało się być dobrze tolerowane przez pacjentów. Oznacza to, że iwabradyna może być podawana razem ze wszystkimi rutynowo stosowanymi lekami kardiologicznymi.
Producentem iwabradyny (Procoralanu) i sponsorem badania BEAUTIFUL jest firma Servier.
Kardiologia
Ekspercki newsletter przygotowywany we współpracy z kardiologami
ZAPISZ MNIE
×
Kardiologia
Wysyłany raz w miesiącu
Ekspercki newsletter przygotowywany we współpracy z kardiologami
ZAPISZ MNIE
Administratorem Twoich danych jest Bonnier Healthcare Polska.

Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Redakcja

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.