Eksperci o leczeniu cukrzycy: dziś optymalna terapia pozwala chorym żyć prawie normalnie

Trwa XXV Zjazd Naukowy Towarzystwa Diabetologicznego. Ponad 2 tys. specjalistów rozmawia o tym, jak optymalnie leczyć pacjentów z cukrzycą, jak korzystać z najnowszych technologii. Rozmawiać jest o czym, bo w diabetologii w ciągu ostatnich dwóch dekad obserwujemy kolosalny postęp. Jak mówi nam dr hab. Bartłomiej Matejko, nowe technologie medyczne pozwalają chorym żyć prawie normalnie.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Na zdjęciu od lewej minister Maciej Miłkowski, prof. Leszek Czupryniak i prof. Irina Kowalska
Na zdjęciu od lewej minister Maciej Miłkowski, prof. Leszek Czupryniak i prof. Irina Kowalska
Fot. Tomasz Pikuła

Wykład inauguracyjny zatytułowany " Technologie diabetologiczne z duszą - optymalizacja terapii”, wygłosił dr hab. Bartłomiej Matejko, z którym “Puls Medycyny” rozmawiał tuż przed tym wystąpieniem.

Dlaczego wybór padł na technologie diabetologiczne i jaką rolę pełnią one w terapii pacjenta z cukrzycą?

Całe moje wystąpienie można powiedzieć, odnosi się symbolicznie do liczby 25. To jest 25. Zjazd Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego, sam choruję na cukrzycę typu 1 od 25 lat, i mija 25 lat, od kiedy do użytku wprowadzono pierwszy system do ciągłego monitorowania glikemii. Z tej perspektywy i tego, jak te technologie wpłynęły na niezaprzeczalny postęp w diabetologii, będę starał się wykazać, że optymalnie kontrolowana cukrzyca jest obecnie na wyciągnięcie ręki, a pacjenci z tym schorzeniem mogą prowadzić normalne i aktywne życie. W wykładzie chciałem, odnosząc się do kolejnych doniesień naukowych z naszego ośrodka, skupić się na różnych czynnikach klinicznych i behawioralnych wpływających na wyrównanie metaboliczne pacjenta.

Myślę, że otwarcie tak ważnego wydarzenia dla środowiska diabetologów to dobry moment, żeby podjąć też temat refundacji systemów do ciągłego monitorowania glikemii u pacjentów po 26 roku życia. Tym bardziej, że dysponujemy już badaniami, które obrazują, jak korzystanie z nich przez pacjentów, którzy wcześniej nie mieli do nich dostępu, wpływa na jakość życia oraz parametry psychologiczne chorych.Nie zdradzając wszystkich szczegółów wykładu, chciałbym podkreślić, że te 25 lat z pewnością przyniosło kilka milowych kroków w rozwoju diabetologii. Dzięki temu dzisiaj pacjenci, tacy jak ja, leczą się nie tylko po to, by żyć dłużej, ale także po to, by prowadzić normalne życie, bez lęku przed wystąpieniem przewlekłych powikłań oraz aby móc realizować swoje marzenia. Dzisiaj terapia cukrzycy ma na celu nie tylko przywrócenie równowagi metabolicznej organizmu, ale także uzyskanie możliwie wysokiej, jakości życia chorego, utrzymanie jego aktywności zawodowej i fizycznej. A, że to jest możliwe, pokazał m.in. projekt „5000 metrów nad poziomem cukru”. W jego ramach w grupie lekarzy i pacjentów wspólnie chodziliśmy po górach, przez wyprawy w Gorce, Tatry aż po Alpy. Efektem końcowym było przekroczenie w Iranie granicy 5600 metrów nad poziomem morza. Te, wyprawy miały pokazać naszym pacjentom, ale także nam lekarzom, naukowcom, że chory z cukrzycą odpowiednio prowadzony, może podejmować różne aktywności sportowe, także tak wymagające, jak wyprawy wysokogórskie.

Część wykładu poświęcam również lipohipertrofii, czyli powikłaniu związanemu z przerostem podskórnej tkanki tłuszczowej w obrębie miejsca zakładania zestawów infuzyjnych, które może skutkować pogorszeniem wyrównania metabolicznego. Opublikowaliśmy na przykład w tym zakresie prace mówiące, że poprzez dedykowaną edukację pacjenta, w około pół roku możemy zaobserwować poprawę przestrzegania zaleceń dotyczących zmiany zestawów infuzyjnych i w konsekwencji także wyrównania metabolicznego.

Dr hab. Bartłomiej Matejko, profesor Uniwersytetu Jagielońskiego.
Dr hab. Bartłomiej Matejko, profesor Uniwersytetu Jagielońskiego.

Odniosę się także do ostatnich naszych prac, która zostały opublikowane w czasopismach Diabetes Care i Diabetes Technology and Therapeutics. Do niedawna modyfikacja terapii chorego przebiegała etapami: zaczynaliśmy od wielokrotnych wstrzyknięć insuliny, przestawialiśmy pacjenta na manualne pompy insulinowe, a następnie dodawaliśmy systemy ciągłego monitorowania glikemii i wprowadzaliśmy coraz bardziej zaawansowane generacje pomp. W naszej pracy udowodniliśmy, że tę ścieżkę można nieco przebudować, pomijając niektóre etapy. Wykazaliśmy, że pacjent bez doświadczenia technologicznego może od razu bezpiecznie korzystać z pompy hybrydowej i osiągać przy tym znakomite wyniki leczenia. Równie istotne jest to, że dochodzi u pacjentów do istotnej poprawy jakości życia. Te korzystne zmiany utrzymują się co najmniej w rocznej obserwacji.

Na zakończenie wystąpienia będę chciał także podkreślić znaczenie opieki psychologicznej nad naszymi pacjentami. Wydaje się, że w najbliższych latach ten obszar będzie zyskiwał na jeszcze większym znaczeniu.

Źródło: Puls Medycyny

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.