Jest propozycja rządu w sprawie składki zdrowotnej. Leszczyna: kompromis między MZ i MF to godzenie wody z ogniem

AS
opublikowano: 21-03-2024, 15:47

Stała, niska składka zdrowotna, która nie będzie zmieniała się w ciągu roku, to propozycja rządu dla przedsiębiorców rozliczających się w skali podatkowej, na podstawie podatku liniowego lub ryczałtu. – To kompromis pomiędzy ministrem finansów i ministrem zdrowia – mówiła podczas konferencji w KPRM minister Izabela Leszczyna.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
2024.03.05 Warszawa | Posiedzenie Rady Ministrow Fot: Krystian Maj/KPRM
2024.03.05 Warszawa | Posiedzenie Rady Ministrow Fot: Krystian Maj/KPRM

Niska, ryczałtowa składka wynosząca 9% od 75% minimalnego wynagrodzenia dla wszystkich przedsiębiorców rozliczających się w skali podatkowej, to propozycja rządu dla mniej więcej 1,3 mln osób. Jak wyjaśnił minister finansów Andrzej Domański, podczas zorganizowanej w KPRM konferencji prasowej, oznacza to w 2025 roku prognozowaną minimalna korzyść w wysokości około 100 zł miesięcznie. Dla dużej grupy przedsiębiorców korzyść ta ma być o wiele większa. Z proponowanymi zmianami wiązałby się również brak konieczności comiesięcznego wyliczania podstawy oskładkowania i brak składki od zbywalnych środków trwałych. - Dla przedsiębiorcy, który w skali miesiąca osiąga dochód na poziomie 10 tys. zł oznacza to korzyść na samej składce zdrowotnej na poziomie 590 zł – mówił minister finansów Andrzej Domański.

W przypadku przedsiębiorców rozliczających się na podstawie podatku liniowego rząd proponuje stałą, niską składkę wynoszącą 9% od 75% minimalnego wynagrodzenia do dochodu wynoszącego 2-krotność przeciętnego wynagrodzenia. W 2025 roku oznaczałoby oszczędność w skali miesiąca. Po przekroczeniu 2-krotności przeciętnego wynagrodzenia składka wyniesie 4,9% od nadwyżki. Według wyliczeń Ministerstwa Finansów oznacza to, że maksymalnie składka zdrowotna będzie niższa o około 530 zł miesięcznie i 6360 zł rocznie. Rząd chciałby też wprowadzić możliwość opłacania składki w oparciu o 1/12 ostatniego wykazanego rocznego dochodu. Istniałaby również możliwość niewykazywania składki zdrowotnej od zbywalnych środków trwałych. Jednocześnie zlikwidowana byłaby opcja odliczenia składki zdrowotnej w PIT.

Dla przedsiębiorców rozliczających się według ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych rząd przewiduje stałą, niską składkę wynoszącą 9% od 75% minimalnego wynagrodzenia do miesięcznego przychodu wynoszącego 4-krotność przeciętnego wynagrodzenia. Po przekroczeniu 4-krotności przeciętnego wynagrodzenia składka wynosiłaby 3,5% od nadwyżki. W tym przypadku rząd również proponuje wyłączenie przychodów ze zbycia środków trwałych z podstawy obliczania składki zdrowotnej. Jednocześnie zlikwidowana byłaby opcja odliczenia składki zdrowotnej w PIT.

- Najlepiej zarabiający przedsiębiorcy będą musieli zapłacić tej składki nieco więcej – mówił podczas konferencji minister finansów Andrzej Domański. – W tym rozwiązaniu, które dziś proponujemy mamy wyraźną preferencję dla skali podatkowej i podatku liniowego – dodał. – Dzisiaj proponujemy polskim przedsiębiorcom zmiany, na których skorzysta 93% z nich. Zależało nam na tym, żeby te korzyści w ujęciu procentowym były najmocniej przesunięte w kierunku tych słabiej zarabiających polskich przedsiębiorców – powiedział Andrzej Domański.

- Koncepcja, którą przedstawił minister Domański jest oczywiście kompromisem pomiędzy ministrem finansów i ministrem zdrowia – skomentowała propozycję MZ minister Izabela Leszczyna. – Cel mamy wspólny. Chcemy jak najwyższej jakości ochrony zdrowia przy możliwie najniższych daninach podatkowych. To godzenie wody z ogniem. Nasze rozmowy wcale nie były łatwe – podkreśliła.

Jak wynika z danych przedstawionych przez Ministerstwo Zdrowia, w 2022 roku nakłady na ochronę zdrowia wyniosły 151 mld zł, w tym składka NFZ 122 mld zł, czyli 80,8% łącznych nakładów, na którą złożyli się:

  • pracujący – 62,1 mld zł
  • emeryci i renciści – 27,9 mld zł
  • przedsiębiorcy – 19,1 mld zł
  • pozostali (w tym KRUS) – 12,9 mld zł

Dla porównania w 2024 roku nakłady na ochronę zdrowia to 197,3 mld zł. Z tego NFZ przeznacza ponad 22 mld zł na refundację leków. Koszty podwyżek wynagrodzeń dla pracowników ochrony zdrowia to koszt na poziomie 15,75 mld zł. Inwestycje finansowane z budżetu to kwota około 6,3 mld zł, rezydentury 5,8 mld zł, wpłata na Fundusz Medyczny 4 mld zł i dotacja dla NFZ na finansowanie świadczeń 8,8 mld zł. Według obecnych prognoz szacowane nakłady na ochronę zdrowia w 2025 roku mają wynieść około 224 mld zł, z tego NFZ 168 mld zł (bez transferów z budżetu).

- Wszyscy chcielibyśmy płacić jak najniższe składki, ale też wszyscy chcielibyśmy mieć jak najlepszą opiekę zdrowotną i żeby to pogodzić, gdzieś po środku tej drogi musimy się spotkać i mam nadzieję, że nam się to uda, podkreśliła Izabela Leszczyna.

Jednocześnie Ministerstwo Finansów stoi na stanowisku, że w przypadku składki zdrowotnej dla przedsiębiorców nie ma powrotu do zasad, które obowiązywały przed Polskim Ładem. Kosztowałoby to około 10 mld zł i oznaczałoby transfer ponad 10 mld zł do 10 proc. najbogatszych podatników prowadzących działalność gospodarczą.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Leszczyna o zmianie składki zdrowotnej: nie pozwolę, by budżet zmniejszył się choćby o miliard

Źródło: Puls Medycyny

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.