Eksperci: alarmujący wzrost zachorowań na KZM. Kleszcze są aktywne już przez cały rok
Z badań wynika, że przypadki kleszczowego zapalenia mózgu (KZM) są już notowane także w województwach, gdzie wcześniej ich nie stwierdzano. To województwo śląskie oraz lubuskie - zwraca uwagę specjalistka chorób zakaźnych prof. Joanna Zajkowska.

W 2023 roku na kleszczowe zapalenie mózgu (KZM) zachorowało w Polsce 659 osób. Dla porównania w 2019 r. odnotowano 265 zachorowań. Eksperci ostrzegają, że kleszcze aktualnie są już na terenie całej Polski i wszyscy są zagrożeni KZM podczas codziennych czynności na zewnątrz.
Ruszyła siódma edycja kampanii "Nie igraj z kleszczem. Wygraj z Kleszczowym Zapaleniem Mózgu". Podczas czwartkowej (21 marca) konferencji poświęconej KZM eksperci przedstawili najnowsze dane dotyczące zgłoszonych przypadków zakażeń, a także aktualne dane dotyczące obecności kleszczy w Polsce.
Rośnie liczba zachorowań na kleszczowe zapalenie mózgu w Polsce
Według danych ekspertów w 2023 r. odnotowano w Polsce wyjątkowo wysoką liczbę zachorowań na KZM, bo 659 przypadków. Dla porównania w 2022 r. tych przypadków odnotowano 445, co również było wysoką liczbą. W 2019 r. tych przypadków było 265. Eksperci obserwujący tendencje wzrostowe zarówno w Polsce, jak i w Europie wskazują, że zmiany klimatyczne sprzyjające dłuższej aktywności kleszczy są jednym z głównych czynników wpływających na rosnącą liczbę przypadków KZM.
Zaobserwowano także, że przenoszony przez kleszcze wirus odpowiadający m.in. za groźne neuroinfekcje, występuje na obszarze całej Polski przez większą część roku, co stawia praktycznie każdego mieszkańca kraju w grupie ryzyka zakażenia.
Najnowsze badania wskazują, że kleszcze atakują najczęściej w miejscach, gdzie spędzamy czas, czyli w otoczeniu naszego domu. Ponad 90 procent osób, które doświadczyły pokłucia przez te groźne pajęczaki, przyznaje się do "złapania" ich w okolicy własnego miejsca zamieszkania, a wśród sytuacji, w których dochodzi do kontaktu z kleszczami są m.in. spacery z dziećmi lub psami na świeżym powietrzu, czy wykonywanie codziennych czynności w ogrodzie.
– O kleszczowym zapaleniu mózgu powinniśmy już mówić cały rok - zwróciła uwagę podczas czwartkowej konferencji prof. dr hab. n. med. Joanna Zajkowska, specjalistka chorób zakaźnych z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku
Dodała, że pytano pacjentów, u których stwierdzono KZM, gdzie doszło do kontaktu z kleszczem i zdecydowana większość deklarowała, że doszło do tego w okolicach miejsca zamieszkania.
– Znacznie rzadziej pajęczak wkłuł się w skórę podczas aktywności poza domem, takich jak łowienie ryb, bieganie, zbieranie grzybów, wędrówka po górach. U mniejszej części osób do ukłucia przez kleszcza doszło podczas podróży i wakacji - podkreśliła Zajkowska.
Zauważyła, że w nieznacznym procencie przypadków do zakażenia KZM doszło też na skutek spożycia niepasteryzowanych produktów mlecznych.
Wzrost ciężkim przypadków kleszczowego zakażenia mózgu
Prof. Zajkowska podkreśliła, że nastąpił wzrost ciężkich przypadków KZM.
– Coraz częściej pojawiają się przypadki osób z poważnymi konsekwencjami choroby, takimi jak porażenia, zapalenie opon mózgowych, czy nawet zaburzenia oddechowe, które wymagają długotrwałej rehabilitacji - stwierdziła.
Kleszcze są aktywne przez cały rok i w całej Polsce
Prof. Zajkowska oceniła też, że z badań wynika, że przypadki KZM są już notowane także w województwach, gdzie wcześniej ich nie stwierdzano. To województwa śląskie oraz lubuskie i właściwie nie ma już regionu, gdzie KZM nie występuje.
Dr inż. Anna Wierzbicka, zoolożka i biolożka, leśniczka z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, podkreśliła, że obecnie kleszcze są aktywne przez cały rok i zaburzeniu uległ również cykl życia kleszczy.
– Kiedyś było tak, że poszczególne stadia rozwijały się w różnych porach roku. Obecnie wymieniają się przez cały rok - zwróciła uwagę Wierzbicka.
Dodała, że kleszcze w każdym stadium przenoszą choroby.
Ekspertki wyjaśniły, że kleszcze żyją tam, gdzie mają dogodne warunki przetrwania, czyli w lasach liściastych, ale tak naprawdę można je znaleźć wszędzie, bo podróżują na ciele żywicieli. Przenoszą je małe ptaki, małe zwierzęta, a także psy.
Dr Agnieszka Motyl, specjalista medycyny rodzinnej i epidemiolog z Medicover, zaznaczyła, że przed zakażeniem wirusem KZM chroni szczepionka. Przypomniała też, że podstawowy cykl szczepień wymaga podania trzech dawek szczepionki.
Kleszczowe zapalenie mózgu (KZM) to choroba wirusowa, która jest najczęściej raportowaną przyczyną wirusowych neuroinfekcji w Polsce. W Europie rejestruje się rocznie ponad 10 tys. zachorowań i hospitalizacji w związku z środkowoeuropejskim typem KZM. Wirus przedostaje się do organizmu człowieka w niedługim czasie po ukłuciu, ponieważ znajduje się w gruczołach ślinowych kleszczy. Dlatego nawet, jeżeli udam nam się szybko usunąć pajęczaka ze skóry, samo ukłucie może prowadzić do zakażenia.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Prof. Demkow: borelioza jest w Polsce nadrozpoznawana, metoda ILADS nie leczy tej choroby
Źródło: Puls Medycyny