Konkurs na najlepszego szefa działu kadr rozstrzygnięty!

Beata Lisowska
opublikowano: 17-05-2004, 00:00

Konkurs zorganizowała Redakcja Pulsu Medycyny we współpracy z międzynarodową firmą konsultingową świadczącą usługi w zakresie zarządzania kapitałem ludzkim Mercuri Urval (Poland). W konkursie mogły wziąć udział osoby posiadające co najmniej trzyletnie doświadczenie w pracy na kierowniczym stanowisku w dziale personalnym publicznych i niepublicznych zakładów opieki zdrowotnej. Warunkiem uczestnictwa było przesłanie formularza zgłoszeniowego oraz pracy konkursowej na temat: Jak znaleźć i zatrzymać najlepszych?.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
W pierwszym etapie postępowania konkursowego 15 kwietnia spośród kilkunastu nadesłanych zgłoszeń jury wybrało trzy kandydatury do tytułu: Mistrz Kadr.

Emocjonujący II etap
W drugim etapie konkursu kandydatki zostały zaproszone do Warszawy na rozmowy z członkami jury. Przesłuchania odbyły się 12 maja w siedzibie firmy Mercuri Urval.
?Największym problemem szefów działów kadr w placówkach ochrony zdrowia jest to, że nie zawsze potrafią właściwie ocenić ekonomiczną przydatność pracownika dla szpitala" - twierdzi jeden z członków komisji konkursowej dr Andrzej Włodarczyk, przewodniczący Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie. Dlatego przygotował kandydatkom następujący test: miały opisać stosowany w ich praktyce zawodowej system oceniania pracy lekarzy na konkretnym przykładzie dwóch chirurgów o podobnych kwalifikacjach zawodowych, cieszących się podobnym, wysokim uznaniem wśród pacjentów, z których jeden leczy ?tanio", a drugi przynosi swojemu zakładowi straty.
Innego członka jury, Andrzeja Sokołowskiego, przewodniczącego Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Niepublicznych interesowały kryteria oceny potrzeb szkoleniowych pracowników w zakładach, które reprezentowały uczestniczki konkursu. Przedstawiciel Mercuri Urval pytał kandydatki o cele strategiczne, jakie w procesie pozyskiwania i utrzymywania wartościowej kadry stawiają kierowanym przez siebie działom personalnym oraz o stosowane przez nie narzędzia polityki kadrowej.

Statuetka jedzie do Tarnowskich Gór
Najlepiej zaprezentowała się jury Urszula Erfurt z SP ZOZ Górnośląskiego Centrum Rehabilitacji ?Repty" z Tarnowskich Gór i to ona została zwyciężczynią konkursu. Oprócz dyplomu otrzymała statuetkę autorstwa prof. Piotra Gawrona z Wydziału Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Jak później komentowali uczestnicy spotkania, pomysł postawionej na granitowym cokole uskrzydlonej urzędniczej pieczątki bardzo dobrze oddaje emocje, jakie towarzyszą pracy szefa działu kadr.
II miejsce jury przyznało Urszuli Wegenke-Roszak z prywatnej lecznicy ?Certus" Sp. z o.o. z Poznania. III miejscem została uhonorowana Iwona Karaman z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. F. Chopina w Rzeszowie.
Jury postanowiło skorzystać z przyznanego mu w regulaminie prawa do uhonorowania jednego z kandydatów wyróżnieniem w kategorii: niepubliczny zakład opieki zdrowotnej. Jurorzy jednogłośnie przyznali to wyróżnienie Mieczysławie Jaworskiej z NZOZ Szpitala Chorób Płuc i Nowotworów ?Izer-Med" Sp. z o.o. w Szklarskiej Porębie. Nie przyznano wyróżnienia w kategorii: innowacja w zarządzaniu kadrami.
Odbierając statuetkę dla najlepszego szefa działu personalnego Urszula Erfurt powiedziała, że wykonuje swoją pracę z pasją i zawsze marzyła o tym, by być kadrowcem. Jej zdaniem, tajemnica dobrego zarządzania kadrami jest prosta: dobry kadrowiec musi umieć dobrze komunikować się z personelem. Pomocne w tym są narzędzia polityki personalnej, które kadrowiec w placówce służby zdrowia musi wypracować sobie sam, ponieważ szpitali nie stać na korzystanie z pomocy firm doradztwa personalnego. Mimo to w szpitalu w Tarnowskich Górach już udało się wdrożyć wiele elementów profesjonalnego zarządzania kadrami: realizuje się tu program adaptacji nowych pracowników, zapoznawania ich z firmą pod nadzorem opiekuna, stosuje się system oceny nowo zatrudnionych osób. Ponadto dokonano opisu stanowisk i kompetencji pracowników, opisane zostały ścieżki karier, prowadzony jest rozbudowany program szkoleń poprzedzony badaniem potrzeb szkoleniowych, dokonuje się oceny skuteczności szkolenia.
?Płace są tak nieaktrakcyjne, a premie mało motywacyjne, więc musimy inaczej budować regulamin wynagradzania, kładąc większy nacisk na ich zróżnicowanie w zależności od efektów indywidualnych i efektów firmy. Problemem jest też pozyskanie wysokiej klasy specjalistów. Dlatego zasadą polityki kadrowej firmy jest podnoszenie kwalifikacji już zatrudnionych lekarzy poprzez rozbudowany program szkoleń. Dzięki takiej polityce kadrowej wśród 50 zatrudnionych lekarzy (łącznie ze stażystami) aż 31 ma drugi stopień specjalizacji" - podkreśla U. Erfurt.

Najważniejsi są ludzie
Zdaniem dyrektora Górnośląskiego Centrum Rehabilitacji dr. n. med. Krystiana Oleszczyka, szpital realizuje w praktyce tezę mówiącą o tym, że ludzie są najważniejszą częścią instytucji. ?Trzeba było zbudować politykę, w której pracownik od wejścia do szpitala do zakończenia swojej kariery jest w sposób ciągły oceniany, motywowany, wspierany. Wszyscy pracownicy od najniższego do najwyższego szczebla czują, że istnieje w szpitalu coś takiego, jak polityka personalna" - mówi Krystian Oleszczyk.
Dyrektor ?Rept" jest wizytatorem akredytacyjnym Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia i przyznaje, że w wielu szpitalach w Polsce, które ma okazję odwiedzać, w ogóle nie istnieje taka polityka. ?Prowadzenie działu kadr powierza się osobie, która tylko odpowiada za teczki pracowników i wykonuje czasami sprzeczne polecenia różnych ośrodków decyzyjnych na terenie szpitala: dyrektora, profesora, szefa kliniki, ordynatora. Na poziomie dyrekcji placówki często trudno doszukać się przemyślanej polityki personalnej, w związku z czym w wielu polskich szpitalach nie ma aktywnych szefów działów personalnych, bo oni nie mają czego realizować" - uważa Krystian Oleszczyk. Jego zdaniem, ciągle nie dostrzega się związku polityki kadrowej z kondycją finansową szpitala, a ten związek jest silny. ?Najbardziej wymownym jego wskaźnikiem jest udział kosztów personalnych w szpitalu. Jeśli te koszty zbliżają się do 70 proc., to jest o czym mówić i należałoby pomyśleć o profesjonalnej polityce kadrowej" - podkreśla K. Oleszczyk.

Mądra polityka personalna
Mariusz Kozierowski, dyrektor ?Certusa" z Poznania nie ma wątpliwości, że dzięki umiejętnemu zarządzaniu zasobami ludzkimi jego firmie udało się osiągnąć to, o czym wiele przedsiębiorstw może tylko pomarzyć: lecznica ma bardzo małą rotację kadr, a to oznacza niskie koszty osobowe. ?W najtrudniejszych momentach dla firmy utrzymaliśmy zatrudnienie fachowego personelu medycznego na tym samym poziomie, szukaliśmy oszczędności gdzie indziej. Nie mieliśmy problemów z wytłumaczeniem ludziom tego, że trzeba obniżyć wynagrodzenia. Niska fluktuacja kadr to zasługa mądrego programu polityki personalnej, który udało nam się wdrożyć" - zauważa Mariusz Kozierowski.
Uroczystość wręczania nagród w konkursie Pulsu Medycyny stała się okazją do szerszej kuluarowej dyskusji o przyszłości polskiej ochrony zdrowia. Prym w kreśleniu strategii wiedli dyrektorzy szpitali, którzy przyjechali na nasze zaproszenie, aby dopingować ?swoje" finalistki. Szefowie placówek otrzymali dyplomy za działania promujące nowoczesne zarządzanie kadrami w ochronie zdrowia.

MISTRZ KADR 2003 ROKUW OCHRONIE ZDROWIA

Finał konkursu Mistrz Kadr 2003
I miejsce: Urszula Erfurt, zastępca dyrektora ds. pracowniczych, SP ZOZ Górnośląskie Centrum Rehabilitacji ?Repty", Tarnowskie Góry. Dyrektor: dr n. med. Krystian Oleszczyk.
II miejsce: Urszula Wegenke-Roszak, kierownik działu personalnego, Prywatna Lecznica ?Certus" Sp. z o.o., Poznań. Dyrektor: dr n. med. Mariusz Kozierowski.
III miejsce: Iwona Karaman, kierownik Działu Zarządzania Zasobami Ludzkimi, Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. F. Chopina, Rzeszów. Dyrektor: dr n. med. Bernard Waśko.
Wyróżnienie w kategorii ?Niepubliczny zakład opieki zdrowotnej": Mieczysława Jaworska, specjalista ds. pracowniczych, NZOZ Szpital Chorób Płuc i Nowotworów ?Izer-Med" Sp. z o.o., Szklarska Poręba. Dyrektor: mgr inż. Mariusz Trzak.



Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Beata Lisowska

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.