Lekarska nowela ustawy refundacyjnej już w Sejmie
Lekarze rodzinni z Federacji Porozumienie Zielonogórskie mają powody do zadowolenia. Przygotowany przez ekspertów tej organizacji projekt zmian w ustawie refundacyjnej skierowany został do pierwszego czytania w Sejmie.
W specjalnym komunikacie organizacja skupiająca lekarzy rodzinnych przypomniała, że w ustawowym terminie zebrała ponad 150 tys. podpisów pod projektem zmian w ustawie refundacyjnej, mimo że prawo wymagało od niej zebrania o 50 tys. podpisów mniej.
W ocenie środowiska reprezentującego lekarzy poz, ustawa refundacyjna w obecnym brzmieniu jest uciążliwa nie tylko dla nich samych, ale również dla świadczeniodawców oraz pacjentów. Kłopoty sprawia m.in. konieczność i sposób ustalania poziomu refundacji. W efekcie znacząco spadła liczba przepisywanych recept na leki refundowane, a także wzrosły wydatki pacjentów na leki. Lekarze rodzinni wskazywali również, że wiele problemów nastręczają im także nadmierne obowiązki administracyjne związane z przepisywaniem leków refundowanych, co ogranicza czas poświęcany pacjentom.
Jeden z najistotniejszych znowelizowanych zapisów mówi o tym, że refundacja leków ma zależeć wyłącznie od decyzji lekarza, a wskazania do niej uwarunkowane stanem klinicznym pacjenta i najlepszą wiedzą lekarską, a nie jak dotychczas — publikowanymi przez MZ wykazami refundacyjnymi.
„Teraz dobro polskich pacjentów i naprawa tego aspektu systemu opieki zdrowotnej zależą od rozsądku posłów i ich woli współpracy z naszymi ekspertami. Mam nadzieję, że tym razem nie popełnią oni takich błędów, jak te, które spowodowały naszą akcję. Dostrzegą także, że osoby popierające nasz projekt to ich potencjalni wyborcy” — podsumował skierowanie projektu do sejmowego czytania Jacek Krajewski, prezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie.
Źródło: Puls Medycyny