Chirurdzy naczyniowi pilnie poszukiwani
Ponad 1800 pacjentów w całym kraju skorzystało w grudniu z bezpłatnych konsultacji w ramach akcji „Ocal nogę”. Chirurdzy naczyniowych zaangażowani w kampanię podkreślili, że większość przebadanych osób wymagała stałej opieki poradni specjalistycznych.
W akcji zorganizowanej przez Polskie Towarzystwo Chirurgii Naczyniowej uczestniczyło 30 poradni i ośrodków naczyniowych z całego kraju.
W trakcie badań u 1200 pacjentów stwierdzono schorzenia naczyniowe. Aż u jednej trzeciej chorych objawy były na tyle zaawansowane, że lekarze zalecili dalsze leczenie pod okiem specjalistów z poradni chirurgii naczyniowej. 27 chorych zakwalifikowano do pilnego (w ciągu 14 dni) zabiegu rewaskularyzacji kończyn, a 25 chorych skierowano w ramach ostrego dyżuru bezpośrednio do hospitalizacji z powodu krytycznego niedokrwienia dolnych kończyn.
„Olbrzymia liczba osób zgłaszająca się na badania świadczy niewątpliwie o pewnej świadomości chorych, że warto zbadać stan swoich kończyn, by uniknąć amputacji. Jednak pokazuje też, jak dużo osób autentycznie potrzebujących nie może znaleźć drogi do lekarza specjalisty i jak wielkie jest zapotrzebowanie na taki kontakt” — podsumował dr hab. n. med. Wacław Kuczmik, prezes PTChN.
Organizatorzy akcji napotkali również kłopoty związane ze współpracą z NFZ. Fundusz odmówił uczestniczącym w akcji lekarzom możliwości wypisywania osobom ubezpieczonym recept na leki refundowane. „Dolnośląski NFZ dość bezdusznie zasugerował nawet wypisywanie pełnopłatnych recept. Stąd lekarze ograniczali się do wypisywania konsultacji, sugerując w niej lekarzom rodzinnym, jakie leki chory powinien zażywać” — wyjaśnił Wacław Kuczmik.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Marta Markiewicz