Lekarz POZ musi przejąć kontrolę po leczeniu onkologicznym. “Nie jesteśmy w stanie udźwignąć tak dużej liczby pacjentów”

opublikowano: 12-09-2023, 16:02

Profilaktyka przeciwnowotworowa i kontrola po leczeniu onkologicznym powinny należeć do zadań lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Taki model opieki jest realizowany na całym świecie. Poza tym ośrodki onkologiczne w Polsce nie są w stanie “udźwignąć” tak dużej liczby pacjentów, którzy są kierowani do wieloletniej kontroli po leczeniu przeciwnowotworowym - alarmują eksperci.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Fot. PAP/M.Moryl

6 września odbyła się debata “Pulsu Medycyny” pt. “Kobiece nowotwory zapisane w genach”, podczas której eksperci dyskutowali o nowotworach ginekologicznych i nowotworach piersi, ze szczególnym uwzględnieniem predyspozycji genetycznych do ich rozwoju.

Jednym z wątków poruszonych w czasie dyskusji była rola lekarza podstawowej opieki zdrowotnej w profilaktyce przeciwnowotworowej i już po zakończeniu leczenia onkologicznego przez pacjenta. Eksperci zgromadzeni w PAP zgodnie stwierdzili, że udział lekarzy POZ w tym zakresie jest niezbędny i należy ich bardziej zaktywizować.

– Każdy lekarz POZ powinien zadać swojemu pacjentowi dwa pytania. Pierwsze brzmi: “Czy występowały nowotwory w rodzinie?”. Jeśli odpowiedź będzie twierdząca, należy zapytać się pacjenta, w jakim wieku członek rodziny zachorował na nowotwór? Jeśli to była trzecia, czwarta dekada życia, to lekarzowi POZ powinna się zapalić czerwona lampka i powinien on takiego pacjenta skierować do poradni genetycznej - podkreślił dr hab. n. med. Artur Kowalik, kierownik Zakładu Diagnostyki Molekularnej w Świętokrzyskim Centrum Onkologii.

Lekarz POZ musi przejąć kontrolę po leczeniu onkologicznym

Z kolei zdaniem dr n. med. Anny Dańskiej-Bidzińskiej z Oddziału Ginekologii Onkologicznej II Katedry i Kliniki Położnictwa i Ginekologii Szpitala Klinicznego im. ks. Anny Mazowieckiej w Warszawie lekarze POZ powinni także przejąć kontrolę nad pacjentem po zakończonym leczeniu onkologicznym.

– Ośrodki onkologiczne nie są w stanie “udźwignąć” tak dużej liczby chorych, którzy będą kierowani do wieloletniego follow-up - podała jako jeden z argumentów, przypominając, że pacjentów onkologicznych jest coraz więcej, są oni leczeni coraz bardziej skutecznie, a co za tym idzie - żyją dłużej. Z kolei liczba personelu w ośrodkach onkologicznych jest ograniczona.

– Bez większego zaangażowania lekarzy POZ w opiekę onkologiczną nie jesteśmy w stanie dobrze i skutecznie poradzić sobie z kontrolą po leczeniu onkologicznym - podkreśliła.

Dodała, że w tej kwestii widać pewien postęp, ponieważ prowadzono opiekę koordynowaną w POZ, a także ustawę o Krajowej Sieci Onkologicznej, więc “są działania, aby te dwie ścieżki się w pewnym momencie spotkały”.

Kontrola po leczeniu onkologicznym u lekarza POZ. “Tak jest na całym świecie”

O tym, że zaangażowanie lekarzy POZ w profilaktykę onkologiczną i badania kontrolne po leczeniu przeciwnowotworowym jest niezbędne, przekonywała także dr n. med. Agnieszka Jagiełło-Gruszfeld, kierownik Oddziału Zachowawczego w Klinice Nowotworów Piersi i Chirurgii Rekonstrukcyjnej Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie - Państwowego Instytutu Badawczego w Warszawie.

– W przypadku raka piersi jesteśmy w stanie wyleczyć większość pacjentek. Podlegają one badaniom okresowym, kontrolnym. Na całym świecie system opieki nad tymi pacjentkami jest skonstruowany w taki sposób, że na te badania zgłaszają się one do swojego lekarza pierwszego kontaktu. Nie ma nigdzie na świecie takiej opieki zdrowotnej, która jest w stanie zapewnić follow-up wszystkim pacjentkom po zakończonym leczeniu z powodu raka piersi. To jest po prostu niemożliwe i nielogiczne z puntu widzenia ekonomiki ochrony zdrowia - podkreśliła.

Zaznaczyła - podobnie jak dr Dańska-Bidzińska - że ośrodki onkologiczne nie są w stanie zapewnić takich wizyt u specjalisty całej rzeszy pacjentek, które były leczone z powodu raka piersi.

– To są kobiety, które żyją wiele lat i wiele z nich nigdy do końca życia nie będzie miało nawrotu. Natomiast nie wiemy, które z nich nigdy nie będą miały nawrotu i wymagają co jakiś czas wykonywania badań kontrolnych. To musi zrobić lekarz pierwszego kontaktu. Tak jest na całym świecie - podsumowała.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Polska onkologia wczoraj, dziś i jutro - relacja z debaty “Pulsu Medycyny”

Onkologia
Ekspercki newsletter z najważniejszymi informacjami dotyczącymi leczenia pacjentów onkologicznych
ZAPISZ MNIE
×
Onkologia
Wysyłany raz w miesiącu
Ekspercki newsletter z najważniejszymi informacjami dotyczącymi leczenia pacjentów onkologicznych
ZAPISZ MNIE
Administratorem Twoich danych jest Bonnier Healthcare Polska.
Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.