Lekarze rodzinni: pakiet onkologiczny to tylko propaganda MZ
Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce oraz Federacja Porozumienie Zielonogórskie nie mają wątpliwości, że "pakiet onkologiczny" zamiast rozwiązywać problemy chorych, będzie je mnożyć.
Rzekome konsultacje, brak jasnych deklaracji finansowych oraz mnożenie biurokratycznych obowiązków - to tylko część z zarzutów, jakie lekarze rodzinni, wyartykułowali podczas dzisiejszej (13.11) konferencji prasowej w stronę resortu zdrowia oraz Narodowego Funduszu Zdrowia.
W ocenie dr hab. Tomasza Tomasika, prezesa KLRwP, resort zdrowia zmarnował 6 miesięcy, które mogłyby zostać przeznaczone na konsultacje ze środowiskiem lekarskim. Wskazuje, że dotychczas ignorowano wszelkie uwagi ze strony lekarzy, ale jednocześnie nie przedstawiono żadnych wyników konkretnych analiz, symulacji czy modelowych badań, które umożliwiłyby ocenę ocenę skutków wprowadzanych regulacji.
"Tak zwany 'pakiet onkologiczny' jest tylko propagandową próbą oszukania pacjentów'- alarmują eksperci Federacji Porozumienie Zielonogórskie
Lekarze wskazują także na problem braku dialogu - w ich ocenie ustalone przez MZ negocjacje są przedłużane od pół roku, a sporadyczne spotkania kończą się brakiem konkretnych zapisów. Według przedstawicieli FPZ środowisko przez nich reprezentowane nadal nie otrzymało szczegółowej oferty MZ dla świadczeniodawców poz- a to co zostało już oficjalnie opublikowane nie zyskało aprobaty lekarzy. Chodzi m.in. o kwestię likwidacji potrójnej stawki kapitacyjnej wypłacanej za pacjentów z chorobami serca oraz cukrzycą.
"Lekarze rodzinni są osobami odpowiedzialnymi i nie mogą się podjąć nierealnych zadań, które zagrażają stabilności praktyk i bezpieczeństwu pacjentów. Przekazywanie do wykonania badań bez odpowiednich środków na ich finansowanie sprawi , że nie będą one mogły być realizowane" - ocenia Tomasik.
Na przeszkodzie do porozumienia pomiędzy lekarzami rodzinnymi a ministerstwem stoi jeszcze jedna kwestia- chodzi o zapis zawężający definicję lekarza rodzinnego - dopuszczający do podzielenia opieki między lekarzy zajmujących się dziećmi oraz tych zajmujących się dorosłymi.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: MM