Lekarze zalecają codzienne przyjmowanie witaminy D
Lekarze zalecają codzienne przyjmowanie witaminy D
- Monika Wysocka
Najnowsze „Wytyczne suplementacji witaminą D dla Europy Środkowej” opracowane zostały przez międzynarodowe grono specjalistów pod kierownictwem dr. Pawła Płudowskiego. Zalecają oni codzienne przyjmowanie witaminy D przez każdego dorosłego w dawce do 2000 j.m. w okresie od września do kwietnia, a przez osoby powyżej 65. roku życia codziennie przez cały rok. Osoby otyłe powinny przyjmować do 4000 j.m. witaminy D codziennie przez cały rok.
Eksperci twierdzą, że suplementacja witaminy D jest konieczna w związku z niedoborem światła słonecznego. Jej brak negatywnie wpływa nie tylko na nastrój i energię, ale zwiększa również liczbę infekcji i alergii. Witamina D odpowiada za metabolizm wapnia w organizmie, a jej zbyt niskie stężenie nasila ryzyko osteoporozy.
Składnik potrzebny każdemu
Przez wiele lat uważano, że witamina D jest niezbędna jedynie dzieciom i seniorom z racji jej pozytywnego wpływu na układ kostny oraz zapobieganie rozwojowi krzywicy, osteomalacji i osteoporozy. Jednak najnowsze badania wykazały, że witamina D zmniejsza również ryzyko rozwoju cukrzycy typu 1, niektórych nowotworów, chorób autoimmunologicznych (jak stwardnienie rozsiane czy reumatoidalne zapalenie stawów), sercowo-naczyniowych oraz zespołu metabolicznego. Ponadto w okresie jesienno-zimowym witamina D zwiększa odporność na różnego rodzaju infekcje.
Stwierdzono, że większość dorosłych Polaków ma niedobory witaminy D. Wynika to z ubogiej w nią diety, a także ze zbyt rzadkiego przebywania na słońcu. Większość dnia spędzamy w biurach lub w domu, a w wolnym czasie przedkładamy siedzenie przy komputerze lub telewizorze nad spacer bądź inną aktywność na świeżym powietrzu. Zbyt często stosowane są także filtry przeciwsłoneczne, które dodatkowo ograniczają syntezę witaminy D w skórze.
Nasza dieta powinna w większym stopniu uwzględniać produkty zwierające witaminę D, m.in. ryby typu makrela czy łosoś. Jednak dzienne zapotrzebowanie człowieka na witaminę D jest tak wysokie, że jego zaspokojenie za pomocą diety jest praktycznie niemożliwe. Dlatego zespół naukowców i lekarzy m.in. z USA, Wielkiej Brytanii, Węgier, Czech, Polski, pod kierownictwem dr. Pawła Płudowskiego, opracował „Wytyczne suplementacji witaminą D dla Europy Środkowej: rekomendowane dawki witaminy D dla populacji zdrowej oraz dla grup ryzyka deficytu witaminy D” (praca opublikowana w czasopiśmie „Endokrynologia Polska” 2013, t. 64, nr 4). Zgodnie z tymi zaleceniami, zdrowa osoba dorosła powinna od września do kwietnia suplementować od 800 do 2000 jednostek międzynarodowych witaminy D, a dzieci od 1. roku życia od 600 do 1000 j.m. Osoby od 65. roku życia i takie, które latem pracują na nocną zmianę lub nieprzebywają wystarczająco długo na słońcu, powinny przyjmować suplementy przez cały rok.
Warto pamiętać, że im jesteśmy starsi, tym bardziej zmniejsza się wydajność syntezy skórnej witaminy D. Żeby wytworzyć potrzebną nam dawkę tej witaminy, powinniśmy wystawiać się na słońce minimum 15 minut dziennie w godz. 10-15. W dzisiejszych czasach coraz mniej osób może sobie pozwolić na taki luksus.
Szczególne zabezpieczenie kobiet w ciąży
Bardzo ważne jest zapewnienie odpowiedniego poziomu witaminy D u kobiet w ciąży. Jak wynika bowiem z badania przeprowadzonego przez ekspertów z Uniwersytetu Cork w Irlandii, u ponad 91 proc. przebadanych przyszłych mam, stwierdzono jej znaczny deficyt. Tymczasem skutki niedoboru tej witaminy są bardzo poważne: cukrzyca ciążowa, bakteryjne zapalenie pochwy czy rzucawka przedporodowa.
Niedobory witaminy D mogą w skrajnych przypadkach oznaczać konieczność przeprowadzenia cesarskiego cięcia i powodować komplikacje związane z utrzymaniem procesów rozwojowych płodu. Istnieją dowody wskazujące, że witamina D odpowiada za rozwój mózgu nienarodzonego dziecka. Jej niedobór może więc oznaczać zmiany strukturalne i funkcjonalne mózgu, skutkujące długofalowymi zaburzeniami w zachowaniu dziecka w późniejszym okresie. Noworodki obciążone niedoborem witaminy D są zagrożone ryzykiem wystąpienia hipokalcemii, niskiej masy urodzeniowej, nieprawidłowego rozwoju układu kostnego i budowy ciała.
W trakcie suplementacji należy pamiętać, że stężenie witaminy D u płodu jest o 20 proc. niższe niż u matki i niedobór tej witaminy przenosi się na dziecko wertykalnie.
Według nowych rekomendacji, kobiety w ciąży oraz w okresie laktacji powinny przyjmować od 1500-2000 j.m. wit. D dziennie, od co najmniej drugiego trymestru ciąży. U noworodków i niemowląt witamina D powinna być wprowadzona już od pierwszych dni życia, niezależnie od sposobu karmienia. Do 6. miesiąca dziecko powinno otrzymywać 400 j.m. dziennie, a od 6. do 12. miesiąca 400-600 j.m. — w zależności od stopnia pokrycia zapotrzebowania na witaminę D z diety.
U dzieci urodzonych przedwcześnie suplementacja powinna wynosić 400-800 j.m. dziennie aż do osiągnięcia prawidłowego wieku płodowego — 40 tygodni. Po tym okresie dodatkowe podawanie witaminy powinno odbywać się według zaleceń dla niemowląt.
Skala konsekwencji wynikających z niedoborów witaminy D w organizmie przyszłej mamy — możliwość wystąpienia u dziecka krzywicy, zespołu Williama czy w skrajnych przypadkach zagrożenia życia noworodka — wskazuje, jak istotny i wymagający uświadamiania jest problem jej odpowiedzialnej i zgodnej z zaleceniami suplementacji.
Objawy niedoboru
Wpływ na ciało, intelekt, psychikę
Przy dużych niedoborach witaminy D może dochodzić do bolesnych skurczy i napięć mięśni (przede wszystkim nocą), do drgania powiek. Niebezpieczeństwo może stwarzać osłabienie mięśnia sercowego.
Pojawia się odczucie utraty energii życiowej, wyczerpania (poprawa często następuje już po tygodniu uzupełniania witaminy D).
Następuje obniżenie sprawności intelektualnej, pojawiają się niepokój, zaburzenia snu, koncentracji i pamięci. Odpowiedzialne za to jest osłabienie mięśni naczyniowych, prowadzące do obniżenie ciśnienia tętniczego krwi. Objawy te mogą być mylone z depresją, jednak w przeciwieństwie do prawdziwej depresji, podawanie witaminy D dość szybko poprawia ten stan.
Mogą pojawiać się zaburzenia ortostatyczne, szczególnie po szybkiej zmianie pozycji z leżącej na stojącą – to wynik zaburzeń regulacji ciśnienia krwi, co prowadzi do niedotlenienia mózgu. Dodatkowe objawy to zaburzenia widzenia, szum w uszach, bóle głowy, poranne mdłości, drętwienie nóg i rąk.
Stężenie witaminy D w surowicy
Toksyczne, optymalne, ekstremalnie niskie
stężenie toksyczne powyżej 300 ng/ml
ryzyko podwyższonego stężenia wapnia powyżej 150 ng/ml
górna granica normy 100 ng/ml
stężenie przy regularnym przebywaniu na słońcu 50-90 ng/ml
optymalne 50-90 ng/ml
dobre (mała podatność na choroby) powyżej 40 ng/ml
zadowalające (dobre wchłanianie wapnia) powyżej 30 ng/ml
niedobór (ryzyko osteoporozy w wieku podeszłym) poniżej 30 ng/ml
ciężki niedobór (wysokie ryzyko osteoporozy) poniżej 20 ng/ml
awitaminoza (zaburzenia wegetatywnego układu nerwowego) poniżej 12 ng/ml
ekstremalny niedobór (osteomalacja, krzywica) ...
Najnowsze „Wytyczne suplementacji witaminą D dla Europy Środkowej” opracowane zostały przez międzynarodowe grono specjalistów pod kierownictwem dr. Pawła Płudowskiego. Zalecają oni codzienne przyjmowanie witaminy D przez każdego dorosłego w dawce do 2000 j.m. w okresie od września do kwietnia, a przez osoby powyżej 65. roku życia codziennie przez cały rok. Osoby otyłe powinny przyjmować do 4000 j.m. witaminy D codziennie przez cały rok.
Eksperci twierdzą, że suplementacja witaminy D jest konieczna w związku z niedoborem światła słonecznego. Jej brak negatywnie wpływa nie tylko na nastrój i energię, ale zwiększa również liczbę infekcji i alergii. Witamina D odpowiada za metabolizm wapnia w organizmie, a jej zbyt niskie stężenie nasila ryzyko osteoporozy. Składnik potrzebny każdemuPrzez wiele lat uważano, że witamina D jest niezbędna jedynie dzieciom i seniorom z racji jej pozytywnego wpływu na układ kostny oraz zapobieganie rozwojowi krzywicy, osteomalacji i osteoporozy. Jednak najnowsze badania wykazały, że witamina D zmniejsza również ryzyko rozwoju cukrzycy typu 1, niektórych nowotworów, chorób autoimmunologicznych (jak stwardnienie rozsiane czy reumatoidalne zapalenie stawów), sercowo-naczyniowych oraz zespołu metabolicznego. Ponadto w okresie jesienno-zimowym witamina D zwiększa odporność na różnego rodzaju infekcje.Stwierdzono, że większość dorosłych Polaków ma niedobory witaminy D. Wynika to z ubogiej w nią diety, a także ze zbyt rzadkiego przebywania na słońcu. Większość dnia spędzamy w biurach lub w domu, a w wolnym czasie przedkładamy siedzenie przy komputerze lub telewizorze nad spacer bądź inną aktywność na świeżym powietrzu. Zbyt często stosowane są także filtry przeciwsłoneczne, które dodatkowo ograniczają syntezę witaminy D w skórze. Nasza dieta powinna w większym stopniu uwzględniać produkty zwierające witaminę D, m.in. ryby typu makrela czy łosoś. Jednak dzienne zapotrzebowanie człowieka na witaminę D jest tak wysokie, że jego zaspokojenie za pomocą diety jest praktycznie niemożliwe. Dlatego zespół naukowców i lekarzy m.in. z USA, Wielkiej Brytanii, Węgier, Czech, Polski, pod kierownictwem dr. Pawła Płudowskiego, opracował „Wytyczne suplementacji witaminą D dla Europy Środkowej: rekomendowane dawki witaminy D dla populacji zdrowej oraz dla grup ryzyka deficytu witaminy D” (praca opublikowana w czasopiśmie „Endokrynologia Polska” 2013, t. 64, nr 4). Zgodnie z tymi zaleceniami, zdrowa osoba dorosła powinna od września do kwietnia suplementować od 800 do 2000 jednostek międzynarodowych witaminy D, a dzieci od 1. roku życia od 600 do 1000 j.m. Osoby od 65. roku życia i takie, które latem pracują na nocną zmianę lub nieprzebywają wystarczająco długo na słońcu, powinny przyjmować suplementy przez cały rok. Warto pamiętać, że im jesteśmy starsi, tym bardziej zmniejsza się wydajność syntezy skórnej witaminy D. Żeby wytworzyć potrzebną nam dawkę tej witaminy, powinniśmy wystawiać się na słońce minimum 15 minut dziennie w godz. 10-15. W dzisiejszych czasach coraz mniej osób może sobie pozwolić na taki luksus.Szczególne zabezpieczenie kobiet w ciążyBardzo ważne jest zapewnienie odpowiedniego poziomu witaminy D u kobiet w ciąży. Jak wynika bowiem z badania przeprowadzonego przez ekspertów z Uniwersytetu Cork w Irlandii, u ponad 91 proc. przebadanych przyszłych mam, stwierdzono jej znaczny deficyt. Tymczasem skutki niedoboru tej witaminy są bardzo poważne: cukrzyca ciążowa, bakteryjne zapalenie pochwy czy rzucawka przedporodowa.Niedobory witaminy D mogą w skrajnych przypadkach oznaczać konieczność przeprowadzenia cesarskiego cięcia i powodować komplikacje związane z utrzymaniem procesów rozwojowych płodu. Istnieją dowody wskazujące, że witamina D odpowiada za rozwój mózgu nienarodzonego dziecka. Jej niedobór może więc oznaczać zmiany strukturalne i funkcjonalne mózgu, skutkujące długofalowymi zaburzeniami w zachowaniu dziecka w późniejszym okresie. Noworodki obciążone niedoborem witaminy D są zagrożone ryzykiem wystąpienia hipokalcemii, niskiej masy urodzeniowej, nieprawidłowego rozwoju układu kostnego i budowy ciała. W trakcie suplementacji należy pamiętać, że stężenie witaminy D u płodu jest o 20 proc. niższe niż u matki i niedobór tej witaminy przenosi się na dziecko wertykalnie.Według nowych rekomendacji, kobiety w ciąży oraz w okresie laktacji powinny przyjmować od 1500-2000 j.m. wit. D dziennie, od co najmniej drugiego trymestru ciąży. U noworodków i niemowląt witamina D powinna być wprowadzona już od pierwszych dni życia, niezależnie od sposobu karmienia. Do 6. miesiąca dziecko powinno otrzymywać 400 j.m. dziennie, a od 6. do 12. miesiąca 400-600 j.m. — w zależności od stopnia pokrycia zapotrzebowania na witaminę D z diety. U dzieci urodzonych przedwcześnie suplementacja powinna wynosić 400-800 j.m. dziennie aż do osiągnięcia prawidłowego wieku płodowego — 40 tygodni. Po tym okresie dodatkowe podawanie witaminy powinno odbywać się według zaleceń dla niemowląt.Skala konsekwencji wynikających z niedoborów witaminy D w organizmie przyszłej mamy — możliwość wystąpienia u dziecka krzywicy, zespołu Williama czy w skrajnych przypadkach zagrożenia życia noworodka — wskazuje, jak istotny i wymagający uświadamiania jest problem jej odpowiedzialnej i zgodnej z zaleceniami suplementacji. Objawy niedoboruWpływ na ciało, intelekt, psychikęPrzy dużych niedoborach witaminy D może dochodzić do bolesnych skurczy i napięć mięśni (przede wszystkim nocą), do drgania powiek. Niebezpieczeństwo może stwarzać osłabienie mięśnia sercowego. Pojawia się odczucie utraty energii życiowej, wyczerpania (poprawa często następuje już po tygodniu uzupełniania witaminy D).Następuje obniżenie sprawności intelektualnej, pojawiają się niepokój, zaburzenia snu, koncentracji i pamięci. Odpowiedzialne za to jest osłabienie mięśni naczyniowych, prowadzące do obniżenie ciśnienia tętniczego krwi. Objawy te mogą być mylone z depresją, jednak w przeciwieństwie do prawdziwej depresji, podawanie witaminy D dość szybko poprawia ten stan.Mogą pojawiać się zaburzenia ortostatyczne, szczególnie po szybkiej zmianie pozycji z leżącej na stojącą – to wynik zaburzeń regulacji ciśnienia krwi, co prowadzi do niedotlenienia mózgu. Dodatkowe objawy to zaburzenia widzenia, szum w uszach, bóle głowy, poranne mdłości, drętwienie nóg i rąk.Stężenie witaminy D w surowicyToksyczne, optymalne, ekstremalnie niskiestężenie toksyczne powyżej 300 ng/mlryzyko podwyższonego stężenia wapnia powyżej 150 ng/mlgórna granica normy 100 ng/mlstężenie przy regularnym przebywaniu na słońcu 50-90 ng/mloptymalne 50-90 ng/mldobre (mała podatność na choroby) powyżej 40 ng/mlzadowalające (dobre wchłanianie wapnia) powyżej 30 ng/mlniedobór (ryzyko osteoporozy w wieku podeszłym) poniżej 30 ng/mlciężki niedobór (wysokie ryzyko osteoporozy) poniżej 20 ng/mlawitaminoza (zaburzenia wegetatywnego układu nerwowego) poniżej 12 ng/mlekstremalny niedobór (osteomalacja, krzywica) ...
Dostęp do tego i wielu innych artykułów otrzymasz posiadając subskrypcję Pulsu Medycyny
- E-wydanie „Pulsu Medycyny” i „Pulsu Farmacji”
- Nieograniczony dostęp do kilku tysięcy archiwalnych artykułów
- Powiadomienia i newslettery o najważniejszych informacjach
- Papierowe wydanie „Pulsu Medycyny” (co dwa tygodnie) i dodatku „Pulsu Farmacji” (raz w miesiącu)
- E-wydanie „Pulsu Medycyny” i „Pulsu Farmacji”
- Nieograniczony dostęp do kilku tysięcy archiwalnych artykułów
- Powiadomienia i newslettery o najważniejszych informacjach