Minister Niedzielski zdradził tajemnicę lekarską? NIL nie ma wątpliwości

To już kolejny wpis w mediach społecznościowych ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, po którym lekarze “zagotowali się”. Tym razem zarzucają szefowi MZ, że złamał tajemnicę lekarską. Chodzi o post na Twitterze, w którym minister ujawnił dane osobowe jednego z lekarzy z opisem jakie ten sobie przepisał leki.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Adam Niedzielski, minister zdrowia
Adam Niedzielski, minister zdrowia

Chodzi o wpis na Twitterze ministra Niedzielskiego, w którym pod tym, jak podał imię i nazwisko oraz miejsce zatrudnienia lekarza wskazał, że ten sobie wystawił receptę na leki psychotropowe.

Czy doszło do ujawnienia danych i tajemnicy lekarskiej?

Chodziło o specjalistę, który wcześniej w materiale telewizyjnym mówił o problemach z wystawianiem e-recept na niektóre leki.

Niedzielski stwierdził też, że cały materiał był kłamliwy. -“ Usłyszeliśmy, że pacjenci po operacjach ortopedycznych w Poznaniu nie dostali przez ostatnie 2 dni recept na leki przeciwbólowe. Sprawdziliśmy w Poznaniu. I co? Pacjenci po operacjach ortopedycznych otrzymywali recepty na wskazane leki!! ” - napisał szef MZ.

Samorząd lekarski błyskawicznie zareagował. - “Lekarz opowiada w mediach jakie problemy z wystawianiem recept na leki przeciwbólowe mają lekarze na jego oddziale. Minister Zdrowia niebędący lekarzem w odwecie sprawdza jakie leki i komu wystawia ten lekarz i oznajmia to na twitterze, łamiąc tajemnice lekarską ” - napisała na Naczelna Rada Lekarska.

Dalej NIL zamieściła pytanie: “Jak się Państwo czują w systemie w którym Ministerstwo ujawnia publicznie dane medyczne osób które krytykują jego działania?”.

W internecie zawrzało

W odpowiedzi posypały się wpisy od medyków, w których mówią o skandalu. Dr n. med. Michał Bulsa, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie napisał na Twitterze “znakiem rozpoznawczym rządu jest inwigilacja. Przykład dziś dał minister Niedzielski. Chyba pokazano najnowszy program rządu: Pegazus plus czyli sprawdzę receptę każdemu obywatelowi”.

Wojciech Szaraniec, były przewodniczący Rezydentów OZZL z kolei napisał: “ mnie Pan sprawdził? 2 dni temu nie udało mi się wystawić RP na "lek narkotyczny" pt. TROPICAMID - krople rozszerzające źrenice i działające przeciwzapalnie. Może poda Pan z imienia i nazwiska dane pacjenta? Skandal. Niedzielski do dymisji”.

Inny członek Prezydium NIL Damian Patecki napisał, że :“może pora wrócić do papierowych recept, nie chcę żeby minister zdrowia mógł sprawdzać jakie leki wystawiam dla siebie i wypisuję dla swojej rodziny”.

Dalej napisał“ minister złamał tajemnicę lekarską i prawo do prywatności sprawdzając jaką receptę wystawił na siebie nasz Kolega. Domagam się zdecydowanej reakcji rzecznika praw obywatelskich oraz inspektora danych osobowych. Czy minister może sprawdzić każdego obywatela?”.

Lekarze mówią nawet o złamaniu zapisów Konstytucji RP. Przypominają “Art. 51. Konstytucji RP: ”...Władze publiczne nie mogą pozyskiwać, gromadzić i udostępniać innych informacji o obywatelach niż niezbędne w demokratycznym państwie prawnym“.

PRZECZYTAJ TAKŻE: To może być gorąca jesień dla ochrony zdrowia. Do protestu szykują się młodzi lekarze

Źródło: Puls Medycyny

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.