Mirosław G. może wrócić do pracy
Kardiochirurg Mirosław G. nie naruszył zasad sztuki i kodeksu etyki lekarskiej - uznał rzecznik odpowiedzialności zawodowej. Jednocześnie stwierdził, że nie ma podstaw do zakazania mu wykonywania zawodu lekarza. Tego oraz kar dyscyplinarnych domagali się członkowie rodzin zmarłych pacjentów doktora G.
Wcześniej z postawionego lekarzowi zarzutu zabójstwa wycofała się prokuratura. Natomiast sąd uznał, że były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro musi przeprosić Mirosława G. za słowa "już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie" w trzech głównych stacjach telewizyjnych i zapłacić mu 30 tys. zł odszkodowania.
Ziobro uważa wyrok w tej sprawie za niesprawiedliwy i zamierza go zaskarżyć do Sądu Najwyższego.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Redakcja