Niedzielski: na razie nie przewidujemy żadnych formalnych obostrzeń
Minister zdrowia podał, że w tej chwili w Polsce jest ok. 14 tys. łóżek pediatrycznych, z czego zajętych jest 9 tys. - Planujemy zwiększyć ten potencjał o 10 proc., co pozwoli nam na zabezpieczenie sytuacji - wskazał. Na razie nie są przewidywane żadne formalne obostrzenia - stwierdził w poniedziałkowej (2 stycznia) “Rzeczpospolitej”.

– Rekomenduję noszenie maseczki, zwłaszcza w miejscach, które są gęsto zaludnione, ponieważ infekcji jest naprawdę dużo. Na razie żadnych formalnych obostrzeń nie przewidujemy - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski w wywiadzie opublikowanym w poniedziałkowej "Rzeczpospolitej”.
Szpitale mają zadeklarować, ile dodatkowych miejsc mogą przeznaczyć na oddziałach pediatrycznych
Minister wskazał, że "system opieki zdrowotnej przygotowywany jest na zwiększoną presję". Obecnie - jak zaznaczył - problem koncentruje się na pediatrii.
– Zachorowania są przede wszystkim wśród dzieci. Przed świętami były momenty, w których obłożenie oddziałów pediatrycznych wynosiło ponad 80 proc. Mamy jednak sygnały, że epidemia grypy troszeczkę wyhamowuje – powiedział szef MZ.
Jak podał, resort – za pomocą Narodowego Funduszu Zdrowia – zwrócił się do szpitali o przeanalizowanie sytuacji i zadeklarowanie, ile dodatkowych miejsc mogą przeznaczyć na oddziałach pediatrycznych.
Minister podkreślił, że w tej chwili w kraju jest ok. 14 tys. łóżek pediatrycznych, z czego zajętych jest 9 tys. - Planujemy zwiększyć ten potencjał o 10 proc., co pozwoli nam na zabezpieczenie sytuacji - wskazał.
Minister Niedzielski o brakach leków: dostępność hurtowa i dostępność w konkretnej aptece to dwie różne rzeczy
Pytany o zarzuty wobec rządu w sprawie dostępności leków, Niedzielski odparł, że "linia demarkacyjna między tymi, którzy widzą kryzys, a tymi, którzy nie identyfikują kryzysu, jest stricte polityczna".
– Osobiście bazuję na informacjach, które mamy z monitorowania rynku leków, a nie na zbudowanej narracji. Jeżeli widzimy na poziomie hurtowni z lekami, że nasze zapasy antybiotyków, leków przeciwwirusowych i przeciwzapalnych starczają na co najmniej trzy miesiące, to oceniamy, że nie ma kryzysu. Dostępność hurtowa i dostępność na poziomie konkretnej apteki to dwie różne rzeczy" – zaznaczył Niedzielski.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Grypa w Polsce. Minister zdrowia mówi, że epidemia “trochę wyhamowuje”
Źródło: Puls Medycyny