Noblowski triumf biomedycyny

oprac. Monika Wysocka
opublikowano: 11-10-2006, 00:00

Tegoroczną Nagrodę Nobla w dziedzinie medycyny i fizjologii otrzymali dwaj Amerykanie, 47-letni Andrew Z. Fire i 46-letni Craig C. Mello za odkrycie zjawiska interferencji RNA. Polega ono na wyłączaniu genów za pomocą dwuniciowych fragmentów RNA.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Zdaniem Komisji Noblowskiej, "dzięki badaniom i odkryciom tegorocznych laureatów poznano fundamentalny mechanizm kontroli przepływu informacji genetycznej wewnątrz komórki". Odkrycie to zostało opisane już w 1998 roku na łamach czasopisma Nature. Proces interferencji RNA stanowi naturalny mechanizm obrony przed wirusami, reguluje aktywność genów. Odkrycie to może mieć zastosowanie zarówno w terapii genowej, jak i biotechnologii. "Dezaktywując" gen odpowiedzialny u człowieka za daną chorobę, na przykład dziedziczną, można ją leczyć lub zapobiegać jej rozwojowi. Według naukowców, to ogromna szansa w przypadku nieuleczalnych dotąd chorób, m.in. neurodegeneracyjnych, autoimmunologicznych i nowotworowych. Interferencję RNA wykorzystuje się szeroko w badaniach podstawowych - dzięki niej można badać funkcjonowanie genów, by w przyszłości opracować skuteczne metody leczenia chorób genetycznych czy nowotworów, a także nowe odmiany zwierząt i roślin hodowlanych.
W zeszłym roku Akademia Noblowska nagrodziła dwóch Australijczyków Barry'ego J. Marshalla i J. Robina Warrena za odkrycie roli bakterii Helicobacter pylori w rozwoju choroby wrzodowej żołądka i dwunastnicy.

RNA odgrywa ważniejszą rolę niż nam się wydaje
Komentuje prof. Leszek Kuźnicki, Instytut Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN:

Badania Fire'a i Mello wpisują się w cały ciąg odkryć, które zapoczątkowali odkryciem budowy kwasów nukleinowych i jej znaczenia dla mechanizmu przenoszenia informacji w organizmach żywych J.D. Watson, F.H.C. Crick i M.H.F. Wilkins w 1953 roku - za co dostali Nagrodę Nobla w 1962 roku.
Na biomedycynę w USA przeznaczane są obecnie olbrzymie środki. To jeden z najszybciej rozwijanych kierunków badań w skali całej nauki światowej. Dostrzeżono, że poznanie podstawowych zjawisk życiowych pozwoli rozwiązać niektóre zasadnicze problemy związane ze zdrowiem, na które bardzo brakuje nam odpowiedzi.
Przez kilkadziesiąt lat główne zainteresowanie badaczy koncentrowało się na DNA. Crick już wiele lat temu przewidział, o czym głośno mówił, że RNA odgrywa ważniejszą rolę niż nam się wydaje. I dzisiaj możemy przypuszczać, że ewolucja biegła od samoorganizującej się materii nieorganicznej do RNA katalizujących i dopiero z nich powstały relacje do białek, później zaś pojawiło się DNA jako forma stałego zapisu informacji biologicznej.
Wiele lat niepokoiliśmy się, dlaczego mamy tak mało genów i dlaczego tak mało różnimy się od szympansów. Okazuje się, że różnice leżą w mechanizmie RNA - różnimy się nie tyle w zapisie trwałym, ile w umiejętnościach korzystania z niego.
Dziś naukowcy doszli do tego, że każda choroba nowotworowa to mutacja w komórce, szybki rozwój zmutowanych komórek oraz utworzenie przez nie struktury z własnym systemem krwionośnym. Poznanie tego procesu daje wielkie możliwości. I to właściwa droga, ale musimy pamiętać, że manipulowanie w genach może mieć groźne konsekwencje. Tak naprawdę nie wiemy, do czego doprowadzi wygaszanie poszczególnych genów, czy naprawiając jedną rzecz, nie popsujemy innej.
Tegoroczna Nagroda Nobla oznacza dalszy triumf biomedycyny, w dodatku uprawianej przez naukowców różnych specjalności (także chemików i fizyków). Jest jak najbardziej zasłużona, ale proszę pamiętać, że na tego typu odkrycia pracuje zespół wielu ludzi. Pojedyncze odkrycia są dziś możliwe jedynie w zakresie nauk teoretycznych.




Źródło: Puls Medycyny

Podpis: oprac. Monika Wysocka

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.